Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej dziewczyny jestem na waszym forum pierwszy raz. Chciałam wam opowiedzieć moją historię, mam trzy letniego synka i chcieliśmy mieć z mężem jeszcze jedno dziecko po trzech miesiącach udało mi się zajść w ciążę ginekolog wysłał mnie na L4 ze względu na pracę gdzie miałam styczność z chemią. Na drugiej wizycie u lekarza okazało się że moje maleństwo umarło ,, ciąża obumarła" 11 tydzień ciąży . Byłam na łyżeczkowaniu i chyba dopiero po tym wszystkim dotarło do mnie co się stało i że mojego maleństwa już nie ma. mąż cały czas powtarza mi że muszę być silna dla naszego pierwszego synka ale jest ciężko nie mogę nawet się z nim bawić bo cały czas myślę o tym co się stało i dlaczego do tego doszło. Czy praca w środkach czystości mogła zaszkodzić mojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno powiedziec zalezy jaka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz na twoje pytanie nie ma odpowiedzi ja poroniłam 2 razy w 11 i 16 tygodniu potem donosiłam zdrową ciąże niestety tak już czasem bywa moja rada wypłacz się i pożegnaj z maleństwem , ale skup się na dziecku które już masz i próbuj dalej jak to już będzie możliwe , przebadaj się porozmawiaj z ginekologiem i pamiętaj to jest dość częste kobiety tracą ciąże nie ma reguły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2.zdrowych dzieci i tydzień temu potonilam w 10.tc nie wiem tez dlaczego ale niestety .... Placze krzycze zaczyna byc już lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po jakim czasie po utracie maleństwa zdecydowałyście się na kolejną ciąże? i czy odczuwałyście strach że znowu będzie coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×