Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pieniądze szczęścia nie dają ...:(

Polecane posty

Gość gość

Najpierw Whitney Houston, potem jej córka Bobbi Kristina ....biedna dziewczyna - miała wszystko, nie musiała nawet pracować i teraz nie żyje , nie wkorzysta pieniędzy, ani życia na bycie szczęśliwą .... ceńmy to co mamy, bo chociaż mamy mało, to więcej niż nam się wydaje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęście trzeba się nauczyć przeżywać, takie rzeczy jak pieniądze czy rodzina to są warunki ułatwiające osiągnięcie szczęścia. Z drugiej strony szczęście bez pieniędzy jest w obecnych czasach absolutnie niemożliwe, chyba, że żyje się gdzieś w dżungli amazońskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ułatwiają dają,ale szczęścia nie dają,moja matka nie jest miliarderką,ale biedna nie jest,jej firma zarabia tyle,żew rok jest w stanie odłożyć na kupno nowego mieszkania,ale to co przeszła z ojcem,który chciał na siłę związku z nią,mimo,że miała go dosyć,z teściową,która miała dla syna inną kandydatkę,to co przeszła z córkami ( które wdały się w ojca z charakteru) to nie jest warte żadnych pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki w dżungli nie zaboli cię ząb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można się oszukiwać, ze bez pieniędzy da się żyć. W sumie to może i się da, ale na jakim poziomie? W razie tragedii, ci którzy maja pieniądze, maja większe szanse i pole do działania. Wiec lepiej mieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ból zęba szaman zaradzi. Śmieszą mnie za to tezy, że będąc skrajnie biednym można żyć szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracając do mojej matki,mogłaby nic nie robić,a żyje jak na wulkanie,zastanawiając się co odbije jej córeczce,która trzeba to szczerze powiedzieć,jest z charakteru kopią faceta,który koniecznie chciał z nią związku,mimo,że ją bardzo wukrzał i męczył,czuła,że niby pod wieloma względami są dla siebie stworzeni,ale coś z nim nie gra,jest jakiś dziwny,najlepiej jakby sobie poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×