Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaa1112

źle odebrałam sygnały od niego. skompromitowałam się i boję się że strace pracę

Polecane posty

Gość gość
Przeprosiny bylyby jak najbardziej na miejscu. Zwolnic raczej nie zwolni, ale czy umowa zostanie przedluzona... Moze jesli wezmiesz sie do przcy i przestaniesz robic bledy :). Mloda jestes i glupiutka jeszcze, ale na bledach mozna sie czegos nauczyc. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa1112
przeproszę go w pon i tyle.... co więcej mi pozostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) trzeba przelknac te gorzka pigulke. Nie rob sobie tego wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbyś miała odrobinę honoru sama byś się zwolniła po czymś takim ale ty nie wiesz co to honor więc o czym my mówimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le serio az musi sie zwalniac? Ludzie nie przesadzajcie. Rozdmuchujecie to wszystko, ze ho ho. Typowa ludzka hipokryzja. Komus sie noga powinela to jeszcze tego kogos dobijajmy, i cieszmy sie, ze ktos ma gorzej od nas ;) Zrobila blad, ale honorowe zwalnianie sie jest przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany, głupio zrobiła, ale żeby od dziwek wyzywać? Ciekawe ile takich sytuacji, kiedy facet w pracy klepie po udzie koleżankę, albo nawet flirtuje z przełożoną ma miejsce w tej minucie? :o Pewnie tylko rzucają przepraszam i zapominają o sprawie, albo kwitują "głupia się nie poznała nie mnie", a tu takie teksty jakby dziewczyna przyszła do jego gabinetu nago :o Pierwsza praca, stras, ale dobrze sobie zapamiętaj, że nie warto romansować w pracy, z nikim- szefem, kolegą czy nawet kurierem, bo to po prostu nieprofesjonalne. Przeproś go, zaproponuj pracę po godzinach, w domu, cokolwiek, powiedz, że byłaś mega zestresowana. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JUZ ROZGLĄDAJ SIE ZA INNĄ PRACĄ ,on nie musi ciebie zwalniac bo staz szybko sie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta nigdy nie powinna robić pierwszego kroku bo na 99,9 % się tylko ośmieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, a to dlaczego? kobieta zawsze robi pierwszy krok, często facet nawet o tym nie wiem, ja się zawsze pokręciłam koło faceta który mi się podobał, zagadałam, a czasem po prostu rzucałam się i całowałam :D trzeba mieć tylko wyczucie i odbierać sygnały, jak ktoś tego nie umie to lepiej się nie wychylać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi byc prowo. Nie ma takich kretynek chyba a po drugie szmat ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na temat, ale czy FIKU MIKU na litosc boską nauczy się pisać NIE zamiast NEI?! Tuman :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaaaa nie wiem dziewczyno jak po takich mejlach mogłaś coś wywnioskować.. Ja tam nie widzę ŻADNYCH podtekstów choćbym się wysilała, wszystko uprzejme i dosyć formalne.. Nie mam dla Ciebie dobrej rady co zrobic z tą sytuacją ale za to na przyszłość nie traktuj każdego sympatycznego gestu czy mejla jako zaproszenia do flirtu.. A jeszcze więcej Ci powiem, że często szef działu czy tam manager w takiej korpo ma z góry narzucone, że ma być uprzejmy dla pracowników i szybko przechodzić na Ty, chodzi o iluzję wspólnoty, poczucia się w pracy jak w domu a wśród współpracowników jak wśród przyjaciół bo to zwiększa zadowolenie z pracy a co za tym idzie to efektywność itp cała masa innych psychologicznych trików.. To tak na przyszłośc jakbyś znowu myślała, że jesteś taka super i seksi że każdy manager ma na Ciebie ochotę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzeba Ci troche perpektywy zyciowej. Nie kazdy facet ktora jest zwyczajnie mily robi to dlatego ze mysli ze jestes gwiazda :-D Gdzies ty sie wychowala? Znasz tylko facetow, ktorzy sa myli bo czegos od Ciebie chca? Idziesz do nowej pracy i juz po tygodniu patrzysz jakby tu komus do lozka wskoczyc :O ? A najlepiej facetowi dla ktorego pracujesz? :O Ty chyba nie masz za grosz wlasnej ambicji czy minimum rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie sygnały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie sygnały ? to wie tylko autorka topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, tekst o płatnych nadgodzinach autorka odebrała jako sygnał - pomyślała, że on sugeruje że będzie musiała mu "zapłacić", a on tylko ją uspokajał, że za nadgodziny w biurze jej zapłacą. hahhaa, kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, koniecznie napisz co zrobiłaś i jak poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No o lodzie napewno nie napiszę a jak poszło czy pobieglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa1112
mam przerwę właśnie więc piszę... no to ogólnie nie było aż tak źle jak myślałam, że będzie lub że może być ale nie jest też dobrze... Szłam do pracy, do swojego pokoju i od razu pech chciał że spotkałam go na korytarzu, powiedziałam cześć, on cześć i od razu mówię chciałam z Tobą zamienić parę słów, mogę? a on, że tak przyjdź za 15 min. Przychodzę i mówię chciałam cię przeprosić za to co zrobiłam w piątek strasznie tego żałuję. A on: OK, dobrze że mnie za to przepraszasz, muszę przyznać że byłem w szoku, pierwszy raz miałem taką sytuację, weź się do pracy i nie myśl już o głupotach... no to ja, że ok a co z tymi błędami czy się spotkamy... a on...:( nie mam na to teraz czasu, miałem go w piątek wracaj do pracy, jak czegoś nie będziesz wiedzieć pytaj dziewczyn ale naprawdę pytaj bo potem ja muszę siedzieć i poprawiać po tobie... a ja, że ok to pa.. a on no na razie miłego dnia.... :( ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa1112
no i jeszcze powiedziałam, że źle cię zrozumiałam a on daj spokój, nie pogrążaj się już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogło się to skończyć gorzej, facet ma klasę więc powinnaś być zadowolona, że Cię nie zwolnił, a miał podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co, tak zbluzgaliście autorkę od szmat że się żal robi...a jak instruktor jazdy potrafi dziewczynie kłaść dłoń na udzie i żartować obleśnie to co - szmatą ten facet jest? to są nagminne przypadki - instruktor jazdy, miły szef który cie obejmie ramieniem jak zagląda ci do komputera itp. ja jako kobieta ciągle się spotykam z próba przełamania dystansu cielesnego przez facetów, ile razy któryś próbował ze mną flirtować, ale oczywiście facetom wolno nie? autorka jest młoda i głupiutka, po tej rozmowie mogła odebrać pewne sygnały ponieważ nie zna jeszcze życia i praw rządzących się w korporacjach, w pracy, w biurach itp. szczególnie że jej szef powiedział na samym początku że nie wie dlaczego ją wybrali ale miała w sobie cos szczególnego - ten facet mówił w taki sposób że mogła go źle odebrać. nie róbcie z niej tej najgorszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i git :) powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze z czegoś złego wynika coś dobrego. Dzięki tej sytuacji autorka ma lekcję na przyszłość, tylko musi ją rozsądnie wykorzystać zeby potem wrecz przciwnie.... nie utrudniło jej to kontaktów towarzyskich bo będzie się bała, że zostanie potraktowana jak powyżej. Autorko, na przyszłość staraj się lepiej wybadać teren i zwolnij trochę, oczywiście życzę Ci powodzenia i nie łam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa1112
jest mi strasznie głupio ogólnie mam nadzieję, że on nikomu o tym nie powiedział... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko trochę mi Cię żal,ale sorki, bardziej mnie rozbawiła ta Twoja historia. Naprawdę idiotycznie się zachowałaś. Nawet gdyby te jego 'sygnaly' oznaczały że jest zainteresowany, to z obcym facetem byłaś gotowa się przespać? Raaany... Może jestem staroświecka,ale dla mnie to poniżej krytyki. Jak ktoś powyżej napisał masz szczęście że trafiłaś na faceta z klasą! Nauczka dla Ciebie na całe życie. Dobrze,że stać Cię było na przeprosiny. To jakiś plus dla Ciebie. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blad si emoze kazdem zdarzyc, wyciagnij wnioski i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka jest szmata, ja pracuje w korporacji i każda która przychodzi do pracy mysli że przystojny szef chce ją ru/chać gdyby on miał ru/chać każdą chętną to by mu czasu na pracę zabrakło takie sa Polki niestety, jak zatrudniona to juz tak się cieszy że gotowa ssać jaja kierownikowi na kolanach i w dodatku sama skamle tylko że taki szef ma naprawdę mnóstwo chętnych a praca jest do pracowania nawet jak przeglądałam cv jako pierwszy przesiew to kobiety dają foty z dekoltem, robia seksi pozy bo myślą że facet będzie je oglądał, żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×