źle odebrałam sygnały od niego. skompromitowałam się i boję się że strace pracę

I znajdź tu człowieku teraz porządną, wartościową kobietę do związku jak takie rzeczy się dzieją...

obyś miała / miał rację może ja też już za bardzo panikuje,,,

Początek niczymw stęp do p****la, a potem smutna proza życia.

Fakt, kompromitacja na całego:( Spróbuj przeprosić w poniedziałek, w realu najlepiej. Nie kompromituj się więcej dziewczyno. Ile masz lat?

no ale porzadni faceci też się zdarzają widzę

No na szczęście się zdarzają i porządni:) Ale może autorka po prostu nie w jego typie

23...:(

Nic, spróbuj przeprosić i nie postępuj więcej w ten sposób. Chcial ci po prostu zrobić szkolenie, abyś nie popełniała więcej błędów, bo on jako szef za to wszystko odpowiada. pomyśl w ten sposób.

aaaaaaaaaa1112 Przeproś go i napisz, że się to nie powtórzy. ,Że się podejmiesz szkolenie po godzinach bez dodatkowego wynagrodzenia i bardzo Ci zależy na pracy.

Pewnie jesteś za brzydka i szefunio cię nie chciał.

nie, to było straszne on był naprawdę wkurzony... wstał jak poparzony :( to był odr****akcja - reakcja ehh masakra jakaś niech to będzie koszmar a nie prawda...

czyli myślicie, że mi ''wybaczy''?

Jak mu zrobisz lodzika to pewnie wybaczy :)

ja gdybym była szefem, oczekiwałabym, że pracownik przyjdzie, przeprosi i będzie w kolejnych dniach, tygodniach i miesiącach swoją pracą i profesjonalizmem dowodził, że kierownictwo podjęło słuszną decyzję zatrudniając go. To co zrobiłaś to tragedia na maksa, ale odkręcic wszystko możesz tylko tam, gdzie zawaliłaś ..... nie przejmuj się , natychmiast Cię nie zwolni - ale musisz starac się teraz przede wszystkim pracowac wzorowo.

Zrobisz loda - będzie zgoda :D

swoją drogą strasznie łatwa jesteś, nie znasz kolesia wiesz że jest żonaty uroiłaś sobie że on czegoś od ciebie chce i prawie sama mu się podłożyłaś, żenada

aaa112 niezła wtopa .... ale powiedz szczeze gdyby do czegos doszło zgodziła bys sie na pierwszym dopalaniu na sex analny ? pytam z czystej ciekawosci. bo w sumie do sexu zmierząło wedle twego mniemania.

co za siara, nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby proste, uzasadnione polecenie zrozumieć w taki sposób :/ Ale pomijając to, jak głupio się zachowałaś, bo to pewnie wiesz, jedynym, co możesz teraz zrobić żeby jakoś z tego wyjść to przeprosić go szczerze i najlepiej osobiście, powiedzieć że coś sobie ubzdurałaś i opacznie zrozumiałaś no i dodać, że zrozumiesz, jeśli będzie chciał Cię zwolnić. Wiadomo, ze nie chcesz być zwolniona, ale jak tak powiesz to przynajmniej będzie wiedział, że rozumiesz jak durnie się zachowałaś i żałujesz tego.

Jest jeszcze jedna sprawa, przekroczyłaś granicę nietykalności fizycznej, co może byc uznane jako próba molestowania. Gdyby facet się zawziął mógłby z tego zrobić aferę, chociaż mało jest to prawdopodobne, ale możliwe. Jesteś młodą kobietą, takich rzeczy nie tylko nie wolno robić w pracy, wobec szefa, ale w ogóle żadna szanująca się kobieta, nie powinna tego robić, jako pierwszy krok wobec faceta, nawet gdy chce go poderwać w barze, bo tylko dzi*ki tak robią.

że takie szmaciska są szok zamiast wykazać się pracą wolą dawać dupska, było się zatrudnić w agencji a nie w korporacji

nie zrobi jej gnoju o molestowanie do tego potrzebni świadkowie, poza tym takie sprawy to kupa gnoju w pracy i branży, to się ciągnie za człowiekiem i cieżko cokolwiek ugrać w sądzie

Ty masz chyba sieczke w glowie dziewczyno! Z protego, jasnego polecenia zrobilas nie wiadomo co :O jak totalna idiotka :O Nawet w tej wymianie bylo widac, ze Ty jakis taki glupi ton pelen insynuacji uzywasz a on spokojnie i profesjonalnie z Toba rozmawial. Upadlas na glowe?! Wiele razy pod rzad?! Jak mozna sie w pracy tak debilnie zachowywac? I to jeszcze do wlasnego szefa? :O :( Normalnie, gdyby glupota mogla fruwac to bys na biletach lotniczych mase oszczedzila... Moim zdaniem nic sie zrobic nie da bo nawet jak go przeprosisz to sorry, ale Ty nie jestes materialem na pracownice bo nie umiesz sie zachowac w pracy profesjonalnie tylko szukasz tam przygod :( Kretynka.

myślę że pomyliłaś branże trzeba było zatrudnić się w agencji towarzyskiej

też mi się wydaje że prowo, bo po prostu trudno uwierzyć, że tacy ludzie istnieją :P No, ale przyznać trzeba że prowo nawet zacne

afery nie bedzie ale bedzie szukał pretekstu do zwolnienia bo pomysli ze zamiast pracowac bedziesz flirtowac i obciagac komu popadnie.

to staż a nie praca... raz mi się to zdarzyło, spodobał mi się i stwierdziłam że raz się żyje... to była jednorazowa sytuacja w moim życiu

Mylisz sie w zeznaniach kochana, pisalas na poczatku ze to praca a nie staz

mnie szef molestował ciężko to przeżyłam odmówiłam potem się mścił omal nie straciłam pracy potem depresja więc uważam że jesteś zwykłym szmaciskiem,

najgorsze jest dla mnie to, że zareaGOWAŁ tak gwałtownie jakby może spokojnie powiedział, że nie to bym przeprosiła od razu i to jakoś odkręciło ale z nim się nie dało już porozmawiac...ale rzeczywiście cały weekend ma na ochłonięcie...

Nie wierzę, że takie idiotki istnieją...! Ile Ty masz lat dziecko? 18?