9 miesięcy razem i jedynie rękoczyny..

Witam, jestem z moją dziewczyną dziewięć miesięcy, ja mam 21 lat i jestem prawiczkiem, ona 19 i jest dziewicą... Problem polega na tym że nasze wspólne noce są monotonne, nudne... wszystko sprowadza się do robienia ręką. Zazwyczaj ten sam schemat: Ja robię jej palcówkę po czym zmieniamy pozycję i ona robi mi ręką, niezależnie od tego gdzie jesteśmy wanna, prysznic,łóżko czy sofa...Próbuję urozmaicać. Próbowałem zrobić minetkę, zgodziła się na chwilę, następnym razem już miała z tym problem i nawet na minetki bardzo niechętnie się godzi...Próbowałem namówić ją na 69 zgodziła się również raz ale ona robiła mi tylko ręką, ja próbowałem robić jej językiem. Próbowałem namówić ją na loda- nie da się... Próbowałem zmieniać w tych rękoczynach pozycje, i tak wszystko sprowadza się to tej samej w której ona leży a ja na niej tak jakby siedzę. Problem w tym że ona to wszystko robi tak, mam wrażenie od niechcenia, strasznie rzadko zdarza się, że gdy ona mi robi to skończę, zazwyczaj muszę ja robić sam wszystko.. Próbowałem jej jakoś powiedzieć żeby robiła inne ruchy, albo jakos inaczej to zawsze się jej to nie podoba...Jest to mega demotywujące, mając taką z******tą dziewczynę ( której niczego nie brakuje, cycki są, ciałko wysportowane, buzia ładna, przysłowiową blondynką nie jest) musieć kończyć, robić wszystko samemu... Na stosunek mówi że jest gotowa ale gdy pytam jej czy chce to zrobić to wprost mi nie powie "nie', ale wiem że tego jeszcze nie chce. Kocham ją, ale kompletnie nie wiem co mam z tym robić, pomóżcie jakoś. pozdrawiam.

zapytaj czy w pupe nie chce

Tego też nei chce...

Odświeżam, jakieś propozycje ?

miałem taką dziewczyne obecna żona, i tak już sie ''męcze'' 20 lat nic z nią nie użyłem a sex to męczarnia bo na nic sie nie zgadza tylko monotonia.

kup jej diament zabierz na kolacje do eleganckiej restauracji bo dla kobiety seks nie zaczyna sie w c***e i ona po prostu nie ma ochoty rostawiac dla faceta co tanio ja traktuje ja tez bym nie chciala facet to musi sie postarac 333 www.youtube.com/watch?v=lEOYQzjmKVs

Traktuję ją odpowiednio, to na pewno nie jest kwestia 'drogiej' kolacji czy prezentów..

taki typ kobiety lub jeszcze nie dojrzala do tego. temperament wychodzi z kobiet od razu - albo zimna ryba i obojetna na wszystko albo wrecz przeciwnie

porazka nic z tego nie bedzie, kloda

Nie podniecasz jej. Są dwie możliwości: A) Ty jej nie podniecasz a kto inny być może da radę. Rozwiązanie: odpuść sobie, to nie dla Ciebie dziewczyna, już tego nie zmienisz. B) Nikt jej nie podnieca i nie podnieci. Rozwiązanie: odpuść sobie jeśli bardzo zależy Ci na seksie, możesz sięjej trzymać, jeśli Ci na nim nie zależy.

Daj sobie spokoj.

gość44 - jakbym swoją sytuację widział - też tak miałem, były wielkie nadzieje, obietnice, że się razem nauczymy, że do wszystkiego dojdziemy. Obecnie porzuciłem wszelką nadzieję. Autorze tematu - młody jesteś, jeśli nie jesteś tak zakochany żeby się z nią żenić to goń od siebie i szukaj innej

Nie wie czego chce,nie ma nic gorszego!!!Daj sobie spokój!

Nie chcę jej rzucać.. Macie jeszcze jakieś propozycje ?

Męczyłem się z taką dziewczyną dwa lata. Ten sam schemat, z tym że ja waliłem albo przed, albo po randce bo na spotkaniu nie, bo panicznie się bała wytrysku. Dwa lata młodości bez seksu . Też myślaem , że się ułoży. Potem wyjechała na miesiąć na wymianę do Francji, ja pisałem , do niej a ona jakoś tak mało, zdawkowo. Okazało się , że poznała tam w knajpie jakiegoś typka i ją tam na drugim spotkaniu rozdziewiczył. Laska była na tyle bezczelna ,że przyjechałem po nią na lotnisko, w drodze do domu mi powiedziała o wszystkim. Wcale nie bolało i nie było czego obawiać i że typek niedługo przyjeżdza do Polski do niej. Ot tyle . Decyduj sam.

Co za zdzira.

To znaczy moja się nie boi wytrysku, kilka razy kończyłem na twarzy, tylko głownie chodzi mi o to że wszystko sam muszę robić, nawet na lodzika sie nie da namówić...

zmień dziewczynę ,lepiej nie będzie, bo to typowa kłoda

Znaczy jeśli ją kochasz to zaakceptujesz to jak się zachowuje. Jednak widać że Ci to przeszkadza a ona nie chce inaczej. Albo będziesz żył z taką jaką masz przez resztę życia, albo ją porzucisz. W sumie trochę smutne jest to że facet porzuca kobietę bo mu się seks nie podoba. No ale tak już jest, bo seks jest częścią związku i w ogóle...

Mają rację. Nic się raczej nie zmieni.

Szansa na to, że coś się zmieni nikła. Więc szukaj innej. Ale przynajmniej miej na tyle jaj, aby jej powiedzieć dlaczego ją zostawiasz. Za to bardzo możliwe, że gdy ta laska pozna bardziej zdecydowanego typka, to zgodzi się na wszystko czego on będzie chciał.

Tyle że ja jestem zdecydowany

Kłopot z tym że teraz sądzisz że ją kochasz i ona sie napewno zmieni, i wtedy wasze łóżko,, zapłonie'' . Hmmm mam przeszło 40 lat i dawno temu spotkałem podobną kobietę , dziś jest to moja żona . Zapewniam Cię że jeśli teraz nie specjalnie ją ciągnie do sexu to mało prawdopodobne, że to się zmieni ( o lodziku zapomnij :)) Dałem się oszukac na tę wszystkie wymówki jakimi mnie raczyła . 7 lat po ślubie zrozumiałem że trafiłem na kobiete aseksualną. To jest przykre.

A te rękoczyny sprawiają jej przyjemnosć?

on40 - "piątka" ;)

Sprawiają, wydaje mi się, że potrafię się u niej postarać o orgazm łechtaczkowy

może jakieś wino ma rozluźnienie. ..:) jak tez tak miałam na początku byłam często skrępowania wstydziłam się. .nie to co teraz. ...uwielbiam seks;)

Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji