czy zrobiłam źle? powinnam sie na to zgodzic?

Jestem w związku od półtora roku. Bardzo kocham swojego chłopaka. Świetnie się dogadujemy, mamy wspólne tematy zainteresowania i zdania, spędzamy ze sobą każda wolna chwile a od niedawna zamieszkalismy razem Jednakże jest jedna rzecz która zrobił i która mnie przeraziła Zaczne od tego ze nie jestem zbytnio kobieca, nie nosze sukienek ani szpilek bo uważam ze to nie dla mnie i ze źle na mnie to wygląda (jm niska drobna i szczupła). bardzo wstydze się swojego ciała więc nawet spodenek i koszulki na ramiaczka nie zakładam. Jednak jemu to nie przeszkadza Kilka dni temu były jego urodziny i chciałam mu zrobić niespodziankę wiec poprosiłam jego kolegów by go rano zabrali i gdzieś się wybrali, sama natomiast zaczęłam przygotowywać romantyczny wieczór, przyjaciółki doradzily mi żebym ubrala się na ten dzień kobieco dlatego zabrały mnie na zakupy i pomagały wybrać sukienkę szpilki, potem tylko zrobiłam pyszna kolacje kupilam szampana przygotowalam dla niego prezent (kupiłam zegarek który tak bardzo mu się podobał) wyszykowalam sie i czekałam na jego przyjście. Kiedy wrocil zobaczył dom w swiecach, z płatkami róż i mnie. Był w wielkim szoku, jednak bardzo mu się to podobało. W trakcie posiłku a potem rozmów ciągle na mnie patrzył i mówił jaka jm piękna i ze prezent który mu kupilam jest świetny. Jednak kiedy zaczęliśmy się całować zaczął dotykać mnie inaczej niż zazwyczaj, mocno mnie objął, położył na łóżku i namiętnie całował z początku w usta potem w szyje schodząc niżej, wtedy zaczęłam się trochę bać bo nigdy tak nie robił, ja nie miałam doświadczenia i nigdy TEGO nie robiłam. Przerwałam mu wmawiając ze ide po deser i wino. Byłam trochę przestraszona ale się opanowalam i dalej chciałam kontynuować wieczór. Przyniosłam deser wino i kieliszki, jego spojrzenie bylo inne niż na początku, zaproponował ze zrobi mi masaż, powiedziałam ze skoro to jego dzień to może ja jemu zrobię, ale on wolał mi, więc zgodziłam sie , uznalam ze będzie miło. Jego masaż był wpierw zwyczajny, masowal tylko plecy, kark potem zaczal masowac inne części ciała, nie wiedziałam jak się zachować, dopiero gdy zaczął dotykać moich bioder dostałam dreszczy, znowu zaczął mnie całować tym razem po karku i ramionach, byłam kompletnie zmieszana i zdenerwowana wiec chciałam ponownie mu umknąć wmawiając tym razem ze muszę do łazienki, ale on powiedział ze niedawno byłam i dalej mnie całował. Odwrocil mnie przodem do sb i się na mnie położył, glos zaczął mi się łamać a twarz jeszcze bardziej rumienic gdy poczulam jego penisa. Zaczął szeptac mi do ucha ze wyglądam bardzo seksownie a moje zachowanie jeszcze bardziej go podnieca. w jednej chwili rozpial mi sukienke, bylo mi strasznie wstyd ze widzi moje malenstwa. Jest ode mnie o wiele silniejszy,nie mialam jak sie ruszyc, byłam w takim stanie ze żadnego słowa nie mogłam wykrztusic. moj oddech robił się coraz cięższy. Gdy włożył mi dłoń do majtek nie wytrzymałam juz, uwolnilam sie odepchnelam i poszlam do pokoju w którym się zamknęłam, zaczął mnie przepraszać i tłumaczyć sie ze nie mógł sie powstrzymać, ale ja byłam w takim szoku ze poszlam od razu do lozka następnego dnia jak wyszłam czekała na mnie śniadanie róże a on jeszcze raz mnie przeprasil. Powiedzialam mu szczerze ze sie przestraszylam i ze nwm co teraz mam o nim myśleć. On przysiągł ze następnym razem zrobi to ale za moja zgoda kiedy bd gotowa. Wybaczylam mu juz prawie, ale dalej mam mieszane uczucia. Teraz nwm czy źle wtedy postąpiłam przerywając mu.

co to znaczy "nwm" "jm" "bd"?

Robiąc taką atmosfere sama zasugerowałas ze swędzi cię szpara, a potem jak chłopacyna chciał sobie podupcyć to mu spierdoliłaś. Dziewczyno zastanow sie co ty robisz bo jak tak dalej bedzie to cie rzuci... i zaden inny cie nie bedzie chcial

Bd- będzie, będę Jm- jestem Nwm- nie wiem

Jakieś gimnazjalne skróty.

Nauczyłam sie pisać skrótami kiedy chciałam się mieścić w jednym sms-ie i żeby szybko przekazać dana wiadomość i teraz mi tak zostalo

jesteś pełnoletnia, bo może w tym tkwi problem ?:)

Jesteście razem od półtora roku,mieszkacie razem i nigdy TEGO nie robiliście?

to teraz skróć całą historię, bo ja nie jestem w stanie przeczytać posta dłuższego niż 10 linijek :O

A później 30% matury zdać nie może bo nie chce im się poprawnie języka ojczystego używać.

Juz nie raz mieliśmy takie romantyczne kolacje wiec nie rozumiem czemu tym razem pomyslal o tym

O czym?

moim zdaniem zrobiłas dobrze... skoro nie byłas na to gotowa to czemu masz sie zmuszac do czegos z czym czujesz sie nie komfortowo... nastepnym razem na pewno zrobi to za tw zgoda jak powiedział ... mezczyzni tak maja juz nic nie zrobisz a ty albo tego chcesz albo nie i kazdy to zrozumie tym bardziej skoro cie kocha a nastepnym razem na pewno bedziesz sie lepiej czuła tym bardziej skoro on bedzie o tym wiedział i moze troche zwolni tempo ;) skoro cie przeprosił to nie powinnas miec mieszanych uczuc czasem w zwiazku jest tak ze musisz powiedz " nie" zeby zrozumiał a skoro tak wyszło zycze powodzenia nastepnym razem moze bedziesz sie czuła na to bardziej gotowa :D

skończ dzieciaku najpierw gimnazjum, dorośnij i dopiero seks:D

0:53 AMEN

tez tak miałam ze swoim chłopakiem ;) ... tzn nie wyszłam ale po prostu powiedziałam mu ze nie to nie i przystopował ... był zawiedziny ale zrozumiał a nastepnym razem jakos samo wyszło i nie było takiego problemu

Każdy zdrowy facet by ten sygnał odebrał tak jak twój facet, nie wiem skąd twoje zdziwienie.

W wielkim skrócie. Jestem z chłopakiem od 1,5 r. Jest nam ze soba dobrze i od niedawna mieszkamy razem. Na jego urodziny zrobiłam mu romantyczna kolacje. Pierwszy raz widział mnie w sukience (nie nosze kobiecych rzeczy bo uważam ze nie są dla mnie). Był zachwycony. Zaczął mnie dotykać inaczej niż zazwyczaj i się do mnie dobierać, byłam przestraszona i gdy włożył mi rękę do majtek odepchnelam go i uciekłam do pokoju. On mnie przepraszał, a ja mu raczej wybaczyłam ale nie wiem co mam teraz myśleć i czy dobrze wtedy zrobilam

Dziwne jest to ze nie spałaś z nim jeszcze mieszkając razem?

Nie mogę tego zrozumieć ze mieszkając razem nie masz ochoty na taką bliskość ze swoim chłopakiem

Mam 21 lat jestem po maturze, gdy pisalam to nie uzywalam skrótow, uzywam ich tylko w SMS i w necie.

zrobiłas dobrze... niech wie ze masz swoje zdanie jesli nie miałas na to ochoty to nie ;D

To mieszkacie razem jak brat i siostra? Spicie w osobnych łóżkach i pokojach???

To nie tak ze nie czuje do niego pociagu, podniecenia. Poprostu mam kompleksy, zerowe doświadczenie i strach ze cos źle zrobię w trakcie i boje sie jeszcze tego bólu. Przez to nie czuje się jeszcze na to gotowa

Spimy w jednym, no ale tylko się w nim przytulamy, calujemy no i spimy oczywiscie

Nawet lodzika nie było przez 1,5 roku?

Mając 21 nie jesteś gotowa ok rozumiem ale na wspólne mieszkanie byłaś gotowa? chyba raczej też nie. Czasem ludzie czekają do ślubu i mieszkają razem ale wtedy nie maja takich problemów czy powinnam się zgodzić na seks.

Ani lodzika ani minetki

No on zaproponował zebym zamieszkała z nim skoro jesteśmy juz od jakiegoś czasu razem, ja miałabym bliżej do szkoły i do pracy i wiecej czasu spedzali ze sobą. I choć miałam wątpliwości i się bałam to sie zgodziłam i dobrze nam się razem mieszka

Skoro napisałaś ze nie jesteś gotowa to chyba już odpowiedziałaś sobie na pytanie:)