po operacji nosa, wystająca kostka w środku nosa pomocy, bo zwariuje.

Dziewczyny - ratunku, bo nie wiem co myśleć. Jestem 5 dzień po operacji, mam jeszcze na sobie opatrunek. Dziś zajrzałam do noska i zobaczyłam coś co mnie niepokoi (wydaje mi się że wcześniej tego nie było) Mianowicie z boku przegrody (praktycznie u podstawy) prawie przy wyjściu z noska mam małą wystającą chrząstkę. Jest bardzo krótka ale wygląda jak ułamana (ma ostry koniec). Wygląda to tak jakby wyskoczyła spod skóry... czy któraś z was miała cokolwiek w tym rodzaju? Jest strasznie późno więc czekam do rana żeby zadzwonić do swojego lekarza, ale chyba do tego czasu zwariuje, bo teraz już nie wiem, czy czegoś nie zepsułam niechcący, mimo, że żadnego urazu nie było... czy któraś z was miała coś podobnego?

nie wkręcaj sobie, gdybyś coś zepsuła to byś to czuła, to by cholernie bolało

Operowana byłaś u dr S z Poznania ?

Nie, operacje miałam w Warszawie. Nie ma krwi, ani nie boli ale... ciężko mi zignorować coś co mi wystaje w środku nosa tak jakby się przebiło przez skórę i sterczy pod dziwnym kątem. Sama już nie wiem, mam nadzieje, że jutro rano lekarz mnie uspokoi, bo roztrój zołądka mam murowany.

Lekarz mnie dziś uspokoił, widzę się z nim we wtorek na zdjęcie szwów i obejrzy. Zauważyłam dziś niestety więcej małych białych kropek/grudek? w środku noska...

jeżeli miałaś u sankowskiego to będzie z tym poważna sprawa .Niestety po operacji w jego klinice mam zdeformowany nos,bardziej zwracający uwagę niż poprzedni.