Byłem przerażony jak na wiecu wyborczym Dudy ludzie krzyczeli POLSKA DLA POLAKÓW

Ślązacy, niektórzy, zasłuzyli na taką opinię, chcąc się oderwac od Polski. Czy źle jest mniejszości niemieckiej w Polsce? Ma nawet swoich 2 posłów w Sejmie, czego nie można powiedzieć o mniejszości polskiej w Niemczech. Polska jest naszym dobrem wspólnym, więc niech nikomu niech nie przyjdzie do głowy przesuwanie granic. Wystarczy, ze Putin robi co chce, i nikt go nie moze powstrzymac w zapędach imperialnych. Jestem Polką, i jestem z tego dumna. Pewnie też mam jakies korzenie obcych narodowosci, ale mój duch i patriotyzm jedt polski. Rozumiem, ze ktoś wyjeżdża za chlebem do innego kraju. Cały swiat, to jedna wielka emigracja, zarobkowa, społeczna, polityczna. Nie pojmuję tylko jednego- jak można pluć na swój kraj??? Tu na forum czytam o "polaczkach", "cebulaczkach", ludzie, jak mozecie? Zaczniecie doceniać swoją ojczyznę wtedy, jak moze zniknie z map świata? Mądry Polak po szkodzie?

Pan Michnik więcej dla polski zrobił chołoto polaczkowa niż wy , poddani angielskiemu starcowi i jego d***e by była czysta pijący jego mocz w hołdzie mu.

Nie pojmuję tylko jednego- jak można pluć na swój kraj??? Tu na forum czytam o "polaczkach", "cebulaczkach", ludzie, jak mozecie? x Dzięki, naprawdę dzięki za te słowa! Ja też tego nie pojmuję, tej pogard dla własnego narodu, własnego pochodzenia. To znaczy, ja wiem skąd to się wzięło, jakie są tego przyczyny, ale nie mogę tego znieść, mnie to boli i widzę, jakim to jest zagrożeniem dla Polski, wręcz dla państwa. Nie będzie państwo trwało, jeśli nie będzie zasilane szacunkiem i wiarą jego obywateli. Polak sam sobą gardzi (nie każdy), bo tę pogardę, uczyniono modną, atrakcyjną. Pokazano Polakowi, że jest brudną świnią i Polak (nie każdy) w to uwierzył, bo mu to powtarzano na rozmaite sposoby od 25 lat. Na dodatek, Polak zobaczył, że jego państwo jest państwem tworzonym przez naprawdę liczne brudne świnie, złodziei, malwersantów, oszustów, że gardzą nim jego przedstawiciele, więc i on zaczął sam sobą gardzić. Widzi, że go państwo okrada, to on nie chce takiego państwa. Plują na Polaka, bo Żydów wydawał, bo się nie dość chętnie kaja, bo zabobon katolicki, bo nie ma uznania dla ludzi sukcesu... Polak traci szacunek do siebie, żyje sfrustrowany, bo jak tu wyżyć godnie za jałmużnę, nie pensję. Polak skacze do oczu Polakowi i gardzi nim, gardząc de facto sobą.