Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam3737

Była żona nie chce wycofać sprawy u komornika

Polecane posty

Gość gość
Mylisz pojęcia i sytuacje. Brat twojej psiapsiólki nie miał zaległości alimentacyjnych i komornik został wprowadzony w błąd. Adam nie płacił alimentów i komornik NIE został wprowadzony w błąd. Adam sie nagle obudził i przelał byłej pieniądze, a powinien zanieść je komornikowi. Czyli - brat psiapsiółki został OKRADZIONY. Adam NIE został okradziony. Sytuacje obu panów są do siebie tak podobne jak stosunek i gwałt. Naprawdę nie rozumiesz różnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacja wydaje mi sie jednak analogiczna...Brat robil wplaty powiedzmy raz na kwartal czasem czrsciej i wplacal jednorazowo np potrojne alimenty ale tytulem wplaty lub zasilenie.Kobieta po 2latach stwierdzila ze to nie alimenty.Na rok 2014 nadplata w alimentach to bylo okolo 10tys.Czlowiek stracil prace i przestal placic jednak caly czas wychodzil na plus bo wczesniej sumujac wplaty przez ostatnie 3lata mial nadplate.Komornik poblokowal konto wszedl na marne oszczednoaci ktore mial na oplaty i zycie.W tym czasie ex zyla z kims innym dla kogo go zpstawila i stwierdzala ze sa b majetni a dziecko nie zyje na tym samym poziomie co powinno bo wczesniej mialo wyciagajac srednia z wplat okolo 4000na miesiac a teraz dran wyrodny ojciec nic nie placi... Dla mnie sytuacja byla jasna a kobieta zlodziejka wyciagajac lape do komornika i twierdzac ze to byly "darowizny i prezenty" jednak dla niej jak i wielu innych rowniez na tym forum on slusznie byl scigany za dlug alimentacyjny choc w ciagu 5lat po rozwodzie w sumie nadplacil alimenty.... Dopiero sprawa w sadzie sytuacja wyjadnila a baba dla mnie wstretna i oszustka poniosla kare... Sytuacja opisana w topicu nie odbiega aztk.Nie rozumiem czemu dla nikogo nie jest jasny fakt ze koles z topicu ten dlug alim splacil...Nie kumam czemu w waszym poczuciu sprawiedliwosci i moralnosci mimo ze splacil i placi tyle ze na konto do tego tytulem alimenty wedleprawa to prezenty...Tak jak w sytuacji opisanej przeze mnie sad spokijnie uzna to za alimenty. Czyli teraz ..moj ex z zawiasami placi bo bidula juz wyjscia nie ma z a rz y ga ne e 600zl na dziecko od padziernika do mnie na kontobezposrednio nie do komornika.U komornika moge mu nagwizdac bo biedak pracuje na 1/8etatu u swej konkubiny fryzjerki:)Wiec nikt mu konta nie blokuje bo ma na mamusie nikt go nie deskredytuje w oczach np pracodawcy bo konkubina mu pomaga tych ogromnych kwot 600zl na jedzenie dla dziecka placic..I co??Czyli Twoim zdaniem moj ex cwany adrianek robi mi prezenty wplacajac do 10 tytulem alimenty?Uwazasz ze ja teraz mam twierdzic ze on nie placi i oprocz poczucia ze oszukuje mam nie bac sie konsekwencji prawnych? Dziwne to wszystko i jak dla mnie Niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zleciłaś komornikowi egzekucję zobowiązania, to NIE MASZ PRAWA przyjmować świadczeń z jego pominięciem. Możesz się bronić tym że to były wpłaty " z a rz y ga ne e 600zl na dziecko" i komornik nie wziąłby ich do ręki.;) Ale chyba to tłumaczenie ci nie pomoże i grozi ci KARA, za zlecenie egzekucji i jednoczesne przyjmowanie kasy na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mi sie z toba "dyskutowac"bo widze jednak ze gadam z glupkiem...:( Z 1str straszysz autora ze postepujac identycznie jak moj ex robi prezenty bylej a nie placi alimenty robiac z bylej tego czlowieka osobe uczciwa a ze mnie juz zlodziejke.Logiki brak jednak juz sie tu nie doszukuje i za wiele w mysleniu jie wymagam:) Komork ex ma za 2014rok gdy bidula nie zaplacil nawet grosza dopiero wizja zakladu karnego i nasrane w papierach zawiasami i pieniazki na DOLOZENIE DO jedzenia itp dzieci sie znalazly i to wow na czas:)A biezace wplaca na konto i mnie to rybka-jako ospba UCZCIWA (w odroznieniu od ciebie skoro zachowanie zony autora topicu pochwalasz)daje komornikowi na pismie ze wplywaja . Konczac te farse i wracajac do tematu kazdy sad przyzna racje temu kto robi regularne wplaty na konto ex nawet tytulem zasilenie.Po rozwodzie nie ma prezentow ale na pewno jest obowiazek alim ktory autor splacil i placi na biezaco. zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja witam ;) Sytuacja przykładowa: dług alimentacyjny wynosi 10 tys. Dłużnik nie płaci od 3 lat. Wierzyciel składa zlecenie egzekucji komornikowi. Komornik blokuje konto dłużnika. Dłużnik wpłaca na konto wierzyciela 10 tys i bieżące alimenty. Wierzyciel te pieniądze wydaje na wczasy z dzieckiem. Komornik egzekwuje z konta dłużnika 10 tys, i po odliczeniu swoich kosztów, 8 tys wpłaca na konto wierzyciela i dalej egzekwuje bieżące raty alimentacyjne. Oboje informują komornika o wpłacie, przy czym wierzyciel nie wycofuje wniosku egzekucyjnego. Nagle wszyscy biorą młotki i walą sie w czoła zadając sobie pytania: - dłużnik - dlaczego wydałem 20 tys i nikt nie chce mi oddać 10 tys? - wierzyciel - dlaczego chcą mnie zamknąć, ale nic nie muszę oddawać? - komornik - dlaczego tak łatwo zarobiłem kupę kasa i jeszcze zarobię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatan
jeśli zapłaciłeś i masz na to dowody, może skontaktuj się z jakims innym komornikiem. Niesety mi też się zdaje ze powienienes wpłacić na konto komornika. Mój kumpel miał podobą sytuacje i poszedł do komorników z łodzi www.jkrukkomornik.pl. Z pomoca komornika sadowego udało mu się wstrzymac postepowanie egzekucyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
skoro dług przejął komornik, to powinieneś płacić jemu a nie byłej żonie, ja też złożyłam sprawę do komornika, bo mój były nie płacił, ale nie płacił w ogóle przez kilka miesięcy od początku. Komornik nie zajął mu konta ani nie zablokował, ale pobierał część alimentów dosłownie 1/4 całej sumy. Potem złozyłam wniosek do komornika aby wystawił mi zaświadczenie o nieściagalności, i dostaję teraz z funduszu. Musisz zrozumieć że dla mnie jako matki dwojga dzieci jakiekolwiek opóźnienie alimentów nie płacenie ich płynnie, to jest bardzo duży problem. Pomyśl, że są rachunki do opłacenie, to są pieniądze na utrzymanie twoich dzieci, dlaczego wy ojcowie tego nie rozumiecie, z tego nic nie zostaje dla matki, matki sobie za to nie kupuja niewiadomo czego. Trzeba opłacić czynsz mieszkania w którym mieszkają twoje dzieci, trzeba zapłacić za prąd z którego korzystają twoje dzieci, trzeba opłacić gaz wodę, inne rachunki, przedszkole obiady w szkole. Ty się spóźniasz z alimentami a twojej żonie nie starcza pieniędzy na to i co wybrać? Mają odłączyć prąd? twoje dzieci mają siedzieć przy świeczkach? czy mają nie mieć obiadów w szkole? nie mieć dostępu do internetu? A może mają siedzieć głodne? Wiesz, że w pierwszej kolejności opłaca się rachunki bo to są pilne rzeczy. To co zostaje zostaje na życie, i co twoja była opłaciłaby rachunki a na życie co? Fundusz gwarantuje płynność, zawsze tego samego dnia w każdym miesiącu otrzymujemy pieniądze, ja osobiście nie mogę sobie pozwolić na niepewność czy pieniądze przyjdą czy nie a jak przyjdą to kiedy. Już nie będę nawet mówić o takich rzeczach jak zajęcuia dodatkowe, np angielski, czy plastyczne jeśli dziecko ma zdolności, muzyczne, tańće, wycieczki szkolne, zimowiska na feriach zimowych, wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laski - wy tez trochę myśie, facet może stracić pracę i nie znaleźc natychmiast drugiej, może zachorować, wylądowac w szpitalu, nie zawsze jest tak, że nie płaci, bo nie chce - jakby to byli Wasi męzowe to byście ich utrzymywały? czy wywaliły na bruk i pozwały o alimenty? Nie bronie tych, co nie płacą, bo nie, ale są różne sytuacje, więc nie ma co pluć na człowieka jak się nie zna całej sytuacji. Owszem, dzieci jeść muszą, ale nikt nie jest robocopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćabc
A ja ? Zawsze muszę mieć pracę i to na dwóch etatach, nie mogę chorować? Nigdy nie mogłam liczyć na alimenty od byłego męża. U mnie to zawsze były ,,pieniądze- widmo". Zawsze liczyłam sama na siebie. Nawet gdy zachorowałam poważnie (rak) to po operacji po tygodniu byłam już w pracy. Czy go obchodziło to, że szwy mogły mi popękać, że byłam wykończona chorobą? Nie - bo go nigdy nic nie obchodziło. Kiedyś mu podarowałam Komornika. Zaproponowałam spłatę długu po symboliczne 100 zł . Zapłacił kilka razy tylko i olał sprawę. Wróciłam do Komornika i teraz dbam tylko o to, aby dług się nie przedawnił. Nie robię żadnych bezskutecznych egzekucji itp To ja jestem jego wierzycielem i będę ścigać go do końca życia. Alimenty potraktowałam jako lokatę długoterminową bo może okazać się, że ściągnę je dopiero z jego emerytury czyli za jakieś dwadzieścia parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laski - wy tez trochę myśie, facet może stracić pracę i nie znaleźc natychmiast drugiej, może zachorować, wylądowac w szpitalu, nie zawsze jest tak, że nie płaci, bo nie chce - jakby to byli Wasi męzowe to byście ich utrzymywały? czy wywaliły na bruk i pozwały o alimenty? Nie bronie tych, co nie płacą, bo nie, ale są różne sytuacje, więc nie ma co pluć na człowieka jak się nie zna całej sytuacji. Owszem, dzieci jeść muszą, ale nikt nie jest robocopem. Od trzech lat choruję na raka i jakoś mojemu eks mężowi nie przyszło do głowy by płacić podwójne alimenty przynajmniej przez ten czas gdzie o pracy nie było mowy.Dlaczego miała bym użalać się gdyby zachorował czy stracił pracę.Tak samo chuj by mnie to obchodziło jak i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli twoja byla zona wziela np. kredyt po to, aby wyzywic dzieci, bo ty nie placiles alimentow, to bank z odsetek nie zrezygnuje, prawda? I ona musi je zaplacic, czy ma prace, czy nie. Dlaczego wiec ona ma byc taka milosierna wobec ciebie i taka wyrozumiala? Nie miales kasy na alimenty to trzeba bylo pozyczyc, a nie zrzucac problem z utrzymaniem dzieci na jej barki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie....kobieta musi sobie radzić zawsze, a wy biedulki pracę stracicie i oczekujecie litości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekiwać litości od byłej (żony, kochanki, przypadkowej dopy)? To by trzeba mózgu nie mieć. Przypuszczam, że nie ma na świecie ani jednego tak głupiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, ale nie rozumiem. Skoro masz dzieci, to teraz na nie płać. Jak się rozstajesz z żoną, to NIE rozstajesz się z dziećmi. Jak nie płacisz na nie, to mają na kilka miesięcy nie jeść, nie pić i nie ubierać się??? Żona dobrze zrobiła, bo może to nauczy cię, żeby nie zapominać o własnych dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chciałem płacić alimenty dobrowolnie ale była sie uparła i powiedziała że nie ma szans i jak skończyła mi sie umowa to szef mi jej nie przedłużył bo powiedział że nie chce mieć do czynienia z komornikami i tak przez tę wredną babe straciłem pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej jest zlecić ściągniecie długu przez komornika. Dobrze zrobiła twoja żona. Przy pomocy komornika szybko wyegzekwujecie swoje należności. Ja kiedyś też korzystałam z pomocy komornika. Wówczas pomagał mi komornik Pan Marian Piasecki http://www.tarnow-komornik.pl/ z Tarnowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komornik Pan Marian Piasecki http://www.tarnow-komornik.pl/ z Tarnowa, jak dostanie zlecenie, to raczej nie ma wyjścia - musi egzekwować. Więc jego to raczej bym nie winił - ale z ciebie to podła menda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co liczyć na uczciwość ludzi, czasem nawet tych najbliższych. Miałem o tyle szczęście, że pan Kaczmarzyk który ściągał ze mnie alimenty nie dał się przekabacić żonie jak ta próbowała wyłudzić ode mnie jeszcze więcej i więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
"""" Adam3737 2015.02.08 Witam.Miałem zaległe alimenty za kilka miesięcy które niedawno uregulowałem bezpośrednio na konto byłej żony jednak ona nie chce wycofać sprawy u komornika /jest cholernie uparta i łasa na kasę/ bo twierdzi że nie będę jej płacił /mam zablokowane konto bankowe i nie moge z niego korzystać,z karty debetowej też/ a jak byłem u komornika i mu pokazałem dowody wpłat to powiedział że on nic nie może bo działa na wniosek wierzyciela czyli mojej byłej żony.Co robić w tej sytuacji? Chcę płacić dobrowolnie a nie przez komornika który przecież kasuje ileś tam % od każdej kwoty. """""" Jeżeli uregulował alimenty i przedstawił na to dowód , to komornik nie ma prawa prowadzić egzekucji. Te 6 miesięcy depozytu to nie jest do końca prawda. Wcześniej wnieś pismo do komornika ,żebyś miał dowód , ,że pismo złożyłeś i opłaty dokonałeś. Jeżeli ją prowadzi to łamie prawo. Powinieneś wnieść skargę do sądu. Alimenty to zaraza. Uczy kłamstwa i szalbierstwa. Należy to jak najszybciej zlikwidować. W przypadku spłaty i zapłaty nie ma uzasadnionej potrzeby posługiwania się komornikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniecierpek,rady od czapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie zzz. Dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd? Udajesz że znasz prawo, a wcale go nie znasz. Dlaczego to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman3miasto
Moja była żonka od czasu jak pobiera alimenty to zaczęła palić najdroższe papierosy na rynku i popijać alkohole za 80-100 zł a w lodówce pusto lub najtańsze jedzenie w skromnych ilościach więc z tą biedą,głodem czy odrabianiem lekcji przy świeczkach czy brakiem internetu (można bez niego żyć) to przesada tak jak ktoś wyżej napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty podglądasz co pali i piej twoja ex? i gmerasz jej po lodówce?? fuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman3miasto
A co nie wolno ? Mieszkanie jest jeszcze wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie przykładasz szklanke do ściany żeby posłuchać jak była jęczy pod nowym fiutem? Masochista ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja była żonka od czasu jak pobiera alimenty to zaczęła palić najdroższe papierosy na rynku i popijać alkohole za 80-100 zł a w lodówce pusto lub najtańsze jedzenie w skromnych ilościach więc z tą biedą,głodem czy odrabianiem lekcji przy świeczkach czy brakiem internetu (można bez niego żyć) to przesada tak jak ktoś wyżej napisał. no to masz dowody ze nie zajmuje sie dziećmi, w takim razie idź do sadu zeby tobie przyznali opieke. Będziesz je miał cały czas, dopilnujesz, a nawet była zapłaci alimenty tobie. Wtedy za te 300-400 zl miesięcznie będziesz zył jak król

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego on ma żyć za 300-400 zł? Ty żyjesz za tyle razem z dziećmi? To pogratulować niezaradności i totalnego lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
Problem polega na tym , szczególnie u mamuś , niektórych ,że zajmując się własnym dzieckiem nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności i robią łaskę zajmując się własnym dzieckiem. Zapewne tak były wychowane przez własne mamusie.Żadnej odpowiedzialności za ich wychowanie.Najpierw w sądzie walczą o opiekę nad dzieckiem a później żądają pieniędzy. Co sądy przyklepują bez głębszego rozeznania sprawy czy sprawiedliwości. Ojciec wychowujący jest bardziej odpowiedzialny, Teraz jest 500 plus , co jeszcze bardziej zdeprawuje. Te mamusie, Kto za te 500 plus płaci ? Alimenty to zaraza , która należy jak najszybciej zlikwidować. Oraz 500 plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniecierpek znow to samo,leki w pore nie połkniete ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×