Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po raz kolejny biochemiczna

Polecane posty

Gość gość

juz wiele razy mialam ciaze biochemiczne 2 kreski a za kilka dni @, mam juz dziecko i to samo bylo przed poprzednia ciaza zanim sie udalo, teraz staram sie po raz kolejny i znowu historia sie powtarza, lekarz wie, jedyne co zalecil to duphaston w drugiej polowie cyklu, w sumie nie znam przyczyny dlaczego tak sie u mnie dzieje, najgorsza jest ta porazka emocjonalna, bo za kazdym razem sie nastwiam a potem rozczarowanie takie bolesne wiedza to tylko dziewczyy ktore przeszly podobnie, szkoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciaza biochemiczna to tak jakby poronienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zarodek nie bedzie w stanie sie rozwianac.Moze i to lepiej na poczatku poczatku poczuc rozczarowanie,niz przy po porodzie lub po wyjsciu na swiat mialoby umrzec niezdolne do zycia:( Wiem to przykre,ale trzeba sobie mozna to tak tlumaczyc. Pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biochemiczna przestaje sie rozwijac na bardzo wczesnym etapie. Zanim bedzie zarodek. Na Twoim miejscu zmienilabym lekarza. Moze nowy bedzie mial swieze spojrzenie,zleci jakies badania. Sam duphaston to nie lek na cale zlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem tylko to bardzo przykre bo jak sie zobaczy 2 kreseczki to jest radosc niesamowita a potem, rozczarowanie a najtrudniejsze jest to ze nie wiem za kazdym razem sie uda czy nie co innego jeden max dwa razy ale jak czlowiek przezywa to kilka razy to jest masakra, zbyt stresujace czasem sie zstanawialam jakie podejscie Kosciol ma do takich poronie bo aborcja wiadomo a jak swiadomie staram sie o dziecko i nastepuje zaplodnienie i poronienie to na ile jest w tym mojej winy to troche jak z niszczeniem zarodkow invitro, sama nie iwm jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty widzisz co piszesz? niby jaka jest twoja wina w tym, ze poronilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez nie robilas swiadomie nic ,zeby ciaza byla biochemiczna i,zeby poronic,wiec nie rozumiem czemu sie martwisz kosciolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ja swiadomie staram sie zajsc w ciaze korzystam z dni plodnych z ta swiadomoscie ze moze nic z tego nie bedzie a moze sie uda, rozumiecie, a moze akurat a jak nie to moze nastepnym razem i dlatego juz zaczynam miec troche wyrzuty, moze powinnam zrezygnowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to się zdarzyło kilka razy to trzeba zrobić diagnostykę. Koniecznie zmień lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem skoro mialas tyle tych poronien, to powinnas zmienic lekarza ktory zleci ci odpowiednie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna mowic o trzech losowych/przypadkowych poronieniach. ale jesli jest ich wiecej to cos jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nastepnym i nastepnym, a przeciez z kazdego zarodka bylo by zycie inny czlowiek, bo ja naprawde mialam pozytywa wiele razy, dlatego takie swiadome zachodzenie ze moze tym razem sie uda a jak nie to nastepnym z tego egoizmu zaczynam miec wyrzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas odpuscic i dowiedziec sie dlaczego masz tyle tych poronien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz mam dziecko zdrowe i tak samo bylo przed tamta ciaza, chyba 3 razy i za 4 sie udalo a teraz tez, niby wszystko jest w porzadku, przyczyna niewiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez to NORMALNE ze uprawiajac seks w dni plodne mamy nadzieje ze zajdziemy w ciaze, i to nie jest ani troche egoistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i podziwiam cie ze jestes na tyle silna, ze znioslas to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jezeli istnieje zycie po tamtej stronie to wiecie ile ja dzieci powinnam miec?! duzo, i kiedys spotkam te nienarodzone, dlatego zastanawiam sie nad swoi egoizmem czy mam prawo probowac do skutku, wiem ze Bog jest Panem tylko czy ja jestem do konca ok w tej kwestji przy takim podejsciu ze staram sie wykorzywac dni poldne z nadziej na poczecie a jak sie ie uda to nastepnym razem, jezeli chodzi o diagnostyke to juz bylam badana i mam wszystkie wyniki dobre maz tez, przyczyna nieznana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem bardzo zdesperowana i jak czegos pragne to za wszelka cene tak jest w wielu dziedzina ch i zastanawiam sie czy w tej jestem do konca w porzadku czasem to jak walka z Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej tez sie staralas, trzy razy poronilas i w koncu zaszlas w ciaze i urodzilas :) jak widac warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tysia93 jezeli jestes Chrzescijanka to wiesz o czym mowie i pewnie rozumiesz te wyrzuty bo za kazdego zarodka jest czlowiek ktoremu z jakis powodow nie dane bylo sie urodzic na ten swiat, dlatego nie wiem czy ja robie dobrze, no jednak chciala bym koleje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak pewnie jak powalcze to dziecko kiedys sie narodzi tylko ile po drodze sie nie narodzi? nie wiem czy to jest wlasciwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taak ale to nie ty nie pozwolilas przyjsc temu dziecku na swiat tylko Bog wiec twojej winy tu nie widze. ja tez raz poronilam i nie widze w tym swojej winy, ktos tak chcial i tak sie stalo... ale probuje dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest przeciez in vitro, starasz sie o dziecko naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę szczerze, ale nie ze złośliwości...dlaczego robisz testy przed terminem miesiączki, przecież tak się nie powinno robić? w twoim przypadku robiłabym dopiero ok, tygodnia po terminie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys na youtube ogladalam film gdzie jedno dziecko zmarlo i znalazlo sie po tamtej stronie, opowiadalo co widzilo, doswiadczalo itd miedzy innymi spotkalo dziecko bardzo podobne do siebie ktore je przytulalo, sciskalo i mialo swiadomosc ze to jest siostra ktorej nigdy nie bylo na ziemi, po przebudzeniu i po rozmowie z rodzicami okazalo sie ze to byla siostrzyczka ktora mam poronila w 3 miesiacu , nigdy wczesniej rodzice o tym nie wspominali a jednak to dziecko zylo po tamtej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×