naturalne mysie blondynki jak sie farbujecie?

na jakie kolory?

ja dlugo farbowalam na ciemny braz. wygladalam okropnie jak smierc(blada twarz itp itd) ale ciezko mi bylo zejsc do naturalnego. Potem mialam naturalny ale jednak kolor błota piekny nie jest wiec teraz mam delikatne refleksy blond-nie zadne pasemka ani nic tylko kilka refleksow zeby ten mysi blond byl taki rozswietlony, w dodatku nie widac praktycznie odrostow. Robie takie refleksy raz na pol roku

farbowalam przez dlugi czas na rozne kolory ale teraz wracam do swojego , juz malo zostalo i bede miala swoj kolor, moze nie najpiekniejszy ale w lecie na sloncu moze nabiora troche ledniejszego odcienia, pozatym sa szampony do wlosow blond i jakies specjalne mazidla nadajace delikatne refleksy. kolor kolorem ale od dawna nie mialam tak mocnych i lśniących włosów, sa naprawde ładne i zdrowo wygladaja.

farbowałam już na rudy jasny brąz i średni kasztanowy. w obu wyglądałam fatalnie. teraz mam chłodny lekko złocisty średni, jest nieco lepiej, ale i tak marzę o jaśniejszym i jeszcze chłodniejszym, na poziomie 5

zawsze rozjasnialam, ale wlasnie przyciemnilam lorealem excellence 7. balam sie strasznie co wyjdzie, sa ciemne ale napewno beda sie wyplukiwac.