Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karmienie piersia tygodniowego dziecka

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko w ciagu dnia je w ten sposob, ze ssie piers 3 do 5 min, czasem dluzej i przysypia. Jaj probuje je odlozyc do lozeczka to sie wybudza i bierze lapke do buzi i poplakuje, wiec znow przystawiam do piersi. Possie przez hwile i przysypia. W nocy jest trohe lepiej, o budzi sie na piers ok 3, 4 razy. Czy takie zachowanie jest norma u tygodniowego dziecka? Po jakm czasie dziecko zacznie jesc w miare regularnie? Dodam, ze mleko w piersiach chyba mam, bo jak nacisne toleci i maly robisporo kupek na dobe, wiec cos zjada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo! Mój ma 10 dni i też tak jadał. Teraz trochę lepiej. Je około godziny z przerwami, ma teraz większy żołądek. Karmię dopóki on chce i dopóki nie zaśnie twardo i mogę go położyć na kolejne 3 godziny. Przez pierwszy tydzień jadl około 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A miałaś już nawał pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro je tak krotko to może nie dojada. Sprobuj jak zasnie w czasie karmienia go obudzic zeby ssal dalej. Posmyraj po policzku czy podnies do odbicia no jakims sposobem go sprobuj obudzic i niech je dalej. A jak to nie pomoze to moze po prostu chce ssac. Smoczka mu daj i troche ciasniej opatul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj robi tak samo.teraz po kapani zjadl zasnal i obudzi sie okolo 1 i będzie jadl co godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córeczka przez pierwszy miesiąc też tak jadła. 5 minut i tyle, a za pół godziny znów głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, moja też tak jadła. Ssanie bardzo męczy dziecko, dlatego zaraz zasypia. Ja skutecznie starałam się ją obudzić albo chociaż na śpiocha to ssanie uaktywnić ;-) lekko muskałam policzek, to wywołuje u dziecka odruch ssania - spróbuj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żółtaczki nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj tak ma ale wlasnie ma zoltaczke, mala ale ma, minal dzis tydzien i jest juz lepiej, je dluzej ale czasem budzi sie co godz czy dwie a czasam co 4. W szpitalu nie chcial jesc w ogole, dokarmiali go glukoza. przystawiaj go a jak usnie to go obudz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam to samo. mizialam po policzku zeby obudzic albo odbijalam i przystawialam raz jeszcze. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sterylna301
U nas wyglądało to bardzo podobnie, chociaż przyznaję, że nie miałam jakichś wielkich problemów ani z odbijaniem, ani z przysypianiem dziecka. Mam teraz koleżankę świeżo po porodzie, która w ogóle zastanawia się nad tym czy karmić piersią - dla mnie to oczywiste, zwłaszcza po lekturze artykułów jak chociazby http://www.tatento.pl/a/184/rodzice/wychowanie/niemowlak/karmienie-piersia-dlaczego-warto , ale ogólnie dziwi mnie to, że mimo, że się tyle mówi i pisze o tym jak to jest wazne, to niektórzy wciąż mają wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×