Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mameew

Na dziecko rzuciła mi urok

Polecane posty

Gość mameew

Ostatnio będac na spacerze z Jessiczką (2 latka) stary babsztyl w parku strasznie się na nią patrzył z werdnie uśmiechniętym pyskiem. Ta sucz chyba oczarowała mi dziecko. Mała od tego czasu ciągle płacze, jest niespokojna, wieczorem miała biegunkę.... co robić? spotkałyście się z czymś takim? takim starym su*ką którym nic w życiu nie wyszło i czarują małe dzieci morde bym przetrąciła... jak pomóc Jesiczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no blagam, jest 21 wiek, naprawde czase zrezygnowac z zabobonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mialam czesto bo mam dziecko z arabem naprawde slicznea te babska oj jakie sliczniutkie, jaki czarne oczy , itd a dziecko pozniej chore, a niektore to w wozek mordy wkladaly, a jedna to biegla za mna bo zerknela jak czekalam na pasach a dobrze nie zobaczyla tak ja zbesztalam az jej w piety poszlo, a co mozesz zrobic dac lekarstwo i czekac babe przeklac ja dawalam nurofen dziala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest żadne prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×