chce odejsc od faceta i oddac mu prawa do dziecka

taka prawda mam go serdecznie dosc chce od niego odejsc. nie pracuje niestety jestem na stazu bezplatnym jeszcze kilka miesiecy on jest dobrym ojcem ma prace i wiecej zarabia niz ja na stazu .nie mam rodziny zeby mi pomogla z dzieckiem on ma niedaleko rodzine. wszystko jest na nie. wogule wymuszal odemnie sex ja strasznie nie chcialam byc matka ale namowili mnie zebym urodzila ze sie zmieni po porodzie nalepsze . boje sie podjecia decyzji zeby zostac z dzieckiem. powiedzial ze on mi niepomoze finansowo jak go zostawie to pojdzie i bedzie mial nas gdzies .troche zajmie zanim dostane jakies glupie dofinansowanie i jak niby oplace mieszkanie.rozmawialam juz z nim i mowi ze moze wziasc dziecko ale wtedy juz go nie zobacze. ja chce placic na corke ale nie chce z nimi mieszkac jestem zreszta chora i jeszcze chce troche pozyc.

w sumie nie wiem czy to jakas depresja czy co ale gdyby nie dziecko juz bym z nim nie mieszkala .on zawsze mnie poucza i strasznie krzyczy niedawno mnie czyms zucil w klotni szkoda mi corki ze na to wszystko patrzy.

twojego? :D gratulacje idiotko stopka: wieszacie sobie krzyz nad drzwiami w domach? bo ja go maluje

tak to jest jak niedojrzałe głupki się razem dobiorą i potem się rozwodzą, najbardziej na tym ucierpi niewinny dzieciak