Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile pieniędzy potrzeba na wyprowadzkę od rodziców?

Polecane posty

Gość gość

W tym roku zdaję maturę i w najdłuższe wakacje w życiu chciałabym się wyprowadzić z domu rodzinnego. Mieszkam teraz w dużym mieście i zostanę tu lub przeprowadzę się do innego podobnie dużego, w zależności od tego gdzie się dostanę na wymarzony kierunek. Moje pytanie brzmi: Ile kosztuje wyprowadzka od rodziców? Na wstępie- te pierwsze najdroższe kilka miesięcy i jak rysują się koszty już później, kiedy wszystko się unormuje? Ile u was to kosztowało i ile oszczędności warto mieć? Dla ułatwienia powiem, że chcę wynająć mieszkanie 2 pokojowe (nie żaden loft, ale też nie jakąś zapuszczoną wielką płytę, po prostu przyzwoity standard) i będę mieszkać z chłopakiem, który podobnie jak ja nie ma jeszcze pracy ale będzie jej intensywnie szukał po maturze. Mam ok. 3500 zł oszczędności, na ile to wystarczy? Ile kosztuje utrzymanie takiego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i myślisz, że facet lat 19 zarobi na wynajęcie mieszkania, rachunki, na twoje i jego utrzymanie i twoje studia, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te oszczędności to akurat na jeden miesiąc zycia w duzym miescie w wynajętym 2-pokojowym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Duże miasto" to nic nie mówi. W Toruniu ceny najmu są 3 x niższe niż w Warszawie. W stolicy standardowe mieszkanie 2 pokojowe kosztuje w okolicach 1700 miesięcznie. Do tego kaucja (1700) i ewentualnie prowizja dla biura prośrednictwa (od 850 do 1700). Plus ok. 300 za rachunki. No i trzeba mieć własną pościel i tego typu sprawy. Też parę setek. Do tego bilet kwartalny na komunikację 125 (ulgowy). Jedzenie, zależy gdzie, co i jak ale średnio 15 zł dziennie trzeba liczyć. Podsumowując, tutaj samo mieszkanie będzie was kosztowało 2.000 miesięcznie, do tego ok. 1000 na skromną egzystencję (obiady w domu, internet, ubrania). Czyli Twoje 3.500 starczy na 1 miesiąc całości i na 2 miesiące przy założeniu że kosztami dzielicie się 50-50. Wniosek: najpierw znajdź pracę a potem szarżuj. Dodam tylko, że rodzice mają obowiązek alimentacyjny wobec swoich dzieci nawet jak się wyprowadzą, więc na kasę od rodziców zapewniającą nie gorszy standard niż oni sami mają też możesz liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na m-c im nie wystarczy, bo za mieszkanie będą musieli wpłacić kaucję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bez powodu napisałam, że mam oszczędności, które pewnie się powiększą. To chyba jest jakiś start? Poza tym rodzice trochę nam pomogą, nie jakoś dużo, ale zawsze. Planuję się dostać na dzienne, więc ten koszt odpada, chyba nie pisałabym o DOSTAWANIU SIĘ, gdybym planowała zaoczne, prawda? Myślę, że gdyby zarabiał chociaż te 1200 zł to to jest całkiem sporo na samo życie i opłaty typu jedzenie, podstawowe rachunki, a moje oszczędności posłużyłyby na czynsz. Zadaję tylko pytanie, trochę mniej jadu proszę. I stosujemy antykoncepcję hormonalną, popaprańcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko ale to nie jest jad tylko realia zycia. Naprawdę te twoje groszowe oszczędności to żadne oszczędności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że gdyby zarabiał chociaż te 1200 zł to to jest całkiem sporo na samo życie i opłaty typu jedzenie, podstawowe rachunki, xxx ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha tylko tak mogę te twoje naiwne głupoty skomentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w Łodzi, wynajmuje dwupokojowe mieszkanie płacę 1100 zł, rachunki gaz plus prąd to 60 zł co dwa miesiące. 80 zł to telefon i Internet. Jedzenie, dojazdy, ogólnie życie to 400/500 miesięcznie. Ps. mieszkam 4 przystanki od Piotrkowskiej, żeby nie było, że na jakimś pipidówku mieszkam':)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Duże miasto" to nic nie mówi. W Toruniu ceny najmu są 3 x niższe niż w Warszawie. xxx Miałam na myśli miasto typu Warszawa, Poznań, Wrocław. Toruń nie jest raczej zbyt duży, przynajmniej moim zdaniem ;) Jeszcze jeśli chodzi o komunikację to mam samochód, pewnie będziemy się nim wymieniać i trochę jeździć też komunikacją, jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalekanawózku
eee bez jaj po co ci 2 pokojowe nie lepiej kawalerke skoro razem sypiacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz o studiach dziennych i zarabianiu 12100 na ręką nie mają zapewne żadnego wyuczonego zawodu i doświadczenia zawodowego? Zejdź na ziemię dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli Ty się trujesz a on Cię ****** patologia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na jakie studia idziesz? Żeby zarobić 1200 na rękę po ogólniaku i nie mając pewnie doświadczenia to trzeba praktycznie na pełen etat pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że gdyby zarabiał chociaż te 1200 zł to to jest całkiem sporo na samo życie i opłaty typu jedzenie, podstawowe rachunki, xxx ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha tylko tak mogę te twoje naiwne głupoty skomentować xxx to nie wiem ile Ty jesz, że 1000 zł to dla Ciebie za mało na jedzenie w ciągu miesiąca (odliczając nawet te 200 zł na prąd, gaz czy telefon) Musisz nieźle wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na jakie studia idziesz? Żeby zarobić 1200 na rękę po ogólniaku i nie mając pewnie doświadczenia to trzeba praktycznie na pełen etat pracować. xxx Idę na prawo. Chłopak nie wyklucza, że będzie pracował na pełen etat, zależy co się trafi, ale nie będzie też wybrzydzał. 1200 to przecież nie są kokosy, skoro minimalna krajowa wynosi 1700, to chyba nie wzięła się znikąd. Rozważa też wyjazd za granicę na wakacje, zna biegle 2 języki, więc to też jakaś opcja, z językiem chociaż nie czeka go taśma czy coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1200 zl? Przecież na wynajem i rachunki nawet nie starczy. A samochód i koszty jego utrzymania nie wychodzi taniej niż komunikacja miejska. Jak się chcesz wyprowadzić idź na zaoczne i do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że gdyby zarabiał chociaż te 1200 zł to to jest całkiem sporo na samo życie i opłaty typu jedzenie, podstawowe rachunki, xxx ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha tylko tak mogę te twoje naiwne głupoty skomentować xxx to nie wiem ile Ty jesz, że 1000 zł to dla Ciebie za mało na jedzenie w ciągu miesiąca (odliczając nawet te 200 zł na prąd, gaz czy telefon) Musisz nieźle wyglądać. xxx ty głupia dziewczyno! liczyć nie umiesz - ale najważniejsze, ze umiesz pyskować i tyłek facetowi wystawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee bez jaj po co ci 2 pokojowe nie lepiej kawalerke skoro razem sypiacie ? xxx Nie wiem, taką mam wizję, nie mogłabym mieszkać w kawalerce, nie byłoby to dla mnie komfortowe biorąc pod uwagę, że teraz mieszkam w domu jednorodzinnym, czyli ta przestrzeń jednak jest. Nie wyobrażam sobie spać w salonie/salonie z kuchnią, czyli de facto w kuchni. Człowiek przecież musi mieć sypialnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tema prowo! nie ma aż tak głupich dziewczyn!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nei przesadzajcie jak zarobi te 1500zł i starzy dorzucą po 5 stówek to spokojnie im wystarczy na skromne życie studenckie, to co masz w dużej części i tak pójdzie na kaucje i pierwszy miesiąc, ale raczej napewno nie w wawie, ale wrocek, 3city, poznań spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest żadne prowo, litości, co jest dziwnego w tym że ktoś idąc na studia chce się usamodzielnić i pyta ile to kosztuje? Czy to jest naprawdę taka ekstrawagancja wynajmować mieszkanie z normalną sypialnią, zamiast spać na kanapie jak koczownik we własnym domu i łamać sobie kark co rano? Już się zaczęły wyzwiska, nie wiem o co wam wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakundo arana
moja koleżanka wyszła z domu ze stówą od mamy w kieszeni (i to jeszcze w tajemnicy przed ojczymem). Dała radę, choć wydaje się to niemożliwe. Dzisiaj to ona im pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nei przesadzajcie jak zarobi te 1500zł i starzy dorzucą po 5 stówek to spokojnie im wystarczy na skromne życie studenckie, to co masz w dużej części i tak pójdzie na kaucje i pierwszy miesiąc, ale raczej napewno nie w wawie, ale wrocek, 3city, poznań spoko. xxx Wreszcie jakaś normalna odpowiedź, dziękuję. Rodzice nam zapłacą kaucję, bo to jednak duży wydatek w 1 miesiąc zapłacić 2 czynsze. I właśnie w miarę możliwości będą się dorzucać te 3-5 stówek, czy tam kupią coś do domu wg. potrzeb. Tak jak normalnie ich kosztowało moje utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko biedne i niedorozwinięte :(. W Warszawie za parkowanie auta też będziesz musiała PŁACIĆ, a ubezpieczenie, bieżące naprawy i przeglądy tego auta, to c***ewnie św.Mikołaj za darmo ZROBI. I takie bezmyślne, pozbawione wyobraźni stworzenie, chce iść na prawo :(. Zapewne nie doczytałaś także, że bez zrobienia aplikacji będziesz po skończeniu prawa NIKIM ? Innymi słowy, twój facet będzie musiał UTRZYMYWAĆ cię przez najbliższe 10 lat. Ciekawe: kto to wytrzyma :D ? To nie my jesteśmy jadowici, ale to ty jesteś PIRAMIDALNIE GŁUPIA i NAIWNA :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że gdyby zarabiał chociaż te 1200 zł to to jest całkiem sporo na samo życie i opłaty typu jedzenie, podstawowe rachunki, xxx ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha tylko tak mogę te twoje naiwne głupoty skomentować xxx to nie wiem ile Ty jesz, że 1000 zł to dla Ciebie za mało na jedzenie w ciągu miesiąca (odliczając nawet te 200 zł na prąd, gaz czy telefon) Musisz nieźle wyglądać. xxx ty głupia dziewczyno! liczyć nie umiesz - ale najważniejsze, ze umiesz pyskować i tyłek facetowi wystawiać! xxx Już kończą Ci się argumenty to zniżasz się do wyzwisk? Elita społeczeństwa widzę. Powiem więc w Twoim języku, Tobie porządne wystawienie tyłka by bardzo pomogło, może wreszcie byś trochę wyluzowała i nie pluła jadem na lewo i prawo. Nie życzę sobie tych obelg i wykrzykników oraz nie zamierzam ponownie odpowiadać na to co pewnie zaraz naskrobiesz z jeszcze większą furią, bo mi się zwyczajnie nie chce, dla kogoś tego pokroju. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wersji minimalistycznej: 200 zł przeznaczone na przejazd do miejsca docelowego, i pierwsze parę dni szukania pracy (przy założeniu że się uda) a do następnej wypłaty pomieszkiwanie u znajomych i stołowanie się w caritasie (odradzam, jeśli ktoś nie jest w naprawdę dramatycznej sytuacji). w wersji ubogiej: 1000 zł (wynajęcie bez kaucji pokoju na spółkę z kimś i przeżycie do pierwszej wypłaty). w wersji middle-class: 5000 zł (wynajęcie samodzielnego pokoju z kaucją, podstawowe jego wyposażenie i życie na średnim poziomie przez 2-3 miesiące szukania pracy). Jeśli chcesz przywieźć duże przedmioty (meble, lodówka, komputery stacjonarne, telewizor) licz się z kosztem transportu: w obrębie jednego miasta 200-500 zł pomiędzy miastami kwoty mogą być kilkakrotnie wyższe. W Twojej sytuacji radziłabym spróbować szczęścia w akademiku, gdzie możesz dostać wspólny pokój z chłopakiem, a dopiero gdy więcej zaoszczędzicie i będziecie mieć w miarę stały dochód bawić się w wynajem samodzielnych mieszkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie porządne wystawienie tyłka by bardzo pomogło, może wreszcie byś trochę wyluzowała i nie pluła jadem na lewo i prawo. xxx tobie nie pomogło! w dalszym ciągu jesteś głupia i nie masz pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko biedne i niedorozwinięte smutas.gif . W Warszawie za parkowanie auta też będziesz musiała PŁACIĆ, a ubezpieczenie, bieżące naprawy i przeglądy tego auta, to c***ewnie św.Mikołaj za darmo ZROBI. I takie bezmyślne, pozbawione wyobraźni stworzenie, chce iść na prawo smutas.gif . Zapewne nie doczytałaś także, że bez zrobienia aplikacji będziesz po skończeniu prawa NIKIM ? Innymi słowy, twój facet będzie musiał UTRZYMYWAĆ cię przez najbliższe 10 lat. Ciekawe: kto to wytrzyma smiech.gif ? To nie my jesteśmy jadowici, ale to ty jesteś PIRAMIDALNIE GŁUPIA i NAIWNA smutas.gif . xxx Może Cię to zaskoczy, ale tak, nie wiem ile kosztuje parkowanie auta w Warszawie. Po to właśnie tu piszę. Przegląd w samochodzie mam zrobiony, z resztą nie jest najstarszy, więc trochę jeszcze pożyję bez tego, do twojej wiadomości. Ciekawe kim Ty jesteś po swoich studiach? Bo z pewnością kimś bardzo wpływowym :D Wyobraź sobie, że o aplikacji doczytałam i chociaż nie zamierzam, to mam gdzie ją zrobić, choćby u mojego taty. ;) Za to Ty nie doczytałaś, że aplikacji wcale nie trzeba robić, żeby znaleźć pracę w zawodzie, ba, nie trzeba nawet być do magisterki na utrzymaniu rodziców! Można sobie znaleźć w ciągu tych 5 lat pracę i wiele osób tak robi. Nie jest to z resztą temat o moich planach na życie, tylko o pierwszych miesiącach po wyprowadzce, więc nie rozumiem co poza obelgami i niską wartością stylistyczną ma wnosić Twoja wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×