Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Taka mama to nie mama osmieszyla mnie w oczach dziecka

Polecane posty

Gość gość

cos takiego powiedziala moja ciotka do mojej 7letniej corki. jak byscie zareagowaly w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głośno i dobitnie trzeba wtedy powiedzieć do dziecka, tak żeby i ciotka i wszyscy wokół słyszeli: "Nie przejmuj się, kochanie, wiesz, ciocia jest chora na głowę i mówi czasem takie dziwne i niemądre rzeczy. Ale pan doktor na pewno przepisze cioci jakieś dobre tabletki i wtedy przestanie w ten sposób się odzywać do innych."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale corka powiedziala mi to dopiero w domu. moja 7 latka jak na swoj wiek jest madra dziewczynka. mowi mi o tym corka mi zrobilo sie strasznie przykro, tyle dzis zlych emocji i polecialy mi lzy- poplakalam sie. corka zauwazyla ze placze , przytulila mnie, poglaskala poglowie, nie przejmuj sie mamusi. ja i tak cie bardzo kocham. a jak zobacze ciocie to powiem jej ze nie bede z nia rozmawiac ani do niej przychodzic bo obraza moja mame. ale to ty robisz najlepsze kopytka na swiecie.na koniec dodala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ciotce parę słów do słuchu i zerwij kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak sie z nia poklucilam przez tel. mam w rodzinie wujka geja. kazdfy o tym wie., moj juz teraz maz na poczatku naszej znajomosci nic nie wiedzial o jego orientacji. kiedys poslismy do niego bylismy ze soba kilka miesiecy i mojego meza klepnal w tylek. mimo tylu lat nie moze o tym zaspomniej i unika go jak ognia. dzis bylam u ciotki, maz rozmawiam z wujkiem no i powiedzial o tej sytuacji sprzed kilku lat. wrocilsimy juz do domu i tel od ciotki ze jestesmy nie normalni ze takie glupoty gadamy. powiedzialam ze powinna sie leczyc.i rozlaczylam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego tak powiedziała? poza tym uważam, że robisz z igły widły, czasami człowiek coś bezmyślnie palnie, a przecież naprawdę wcale tak nie myśli- i tak właśnie wytłumaczyłabym to córce i zapomniała o temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona tak caly czas mowi o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poslismy? Ja j***e naucz sie polskiego a potem zostawaj matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a potem zostawaj matką :D x ale do meritum : moja matka robiła to samo,że niby ja taka zła ,och jkak współczuła mojemu dziecku takiej matki , przeczekałam ,dziś syn nastolatek w ogóle babci nie lubi,dostaje szału jak ona do niego dzwoni i potrafi ślicznie zripostować rewelacje na mój temat. Potrafiła mu nawet powiedzieć " będziesz takim matołem jak matka co ledwo studia skończyła" A skończyłam bardzo trudne studia,dzis młody to rozumie ,ale wtedy tylko pytał ,a ja się śmiałam i mówiłam że nie trzeba sie przejmować bo babcia jest chora po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
i jak miał z 10 lat i musiałam jechać na 2 tyg szkolenie to owszem została z nim ,ale tez mówiła że co to za matka co dziecko zostawia,współczuję ci wnusiu że nie masz normalnej rodziny,poza tym od kiedy pamiętam próbowała mnie zbłaznić w jego oczach. Dziś to wszystko obróciło sie przeciwko niej , ja poszłam na terapie , kontakt z matką służbowy,syn ( wnuk)nie chce jej znać,a ona płacze jaka to ze mnie wyrodna córka i na jakiego chama wychowałam jej wnuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×