Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nightnurse33

kontrola ZUS na zwolnieniu "chodzącym"

Polecane posty

Gość nightnurse33

czy któraś z Was miała kontrolę z Zusu podczas przebywania na zwolnieniu "chodzącym"? chodzi mi szczególnie o wczesną ciążę?? Jak taka kontrola wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wcale nie kontrolowali w ciazy a mam juz 38 tydzień ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że jesteś zbyt chora żeby pracować ale jakoś znajdujesz resztki sił żeby latać po butikach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od kiedy to wyjście do lekarza czy do sklepu po jedzenie jet "lataniem po butikach"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam przedwczoraj ale jestem juz w 5 mc a na zwolnieniu jestem od 7 tygodnia nie bylo mnie w domu bo akurat byłam na badaniach i w aptece , musiałam na drugi dzien gnac do zusu i pisac oswiadczenie dlaczego mnie nie było to chore, mam chodzace i nie bede siedziała w domu i czekała na kontrole!!!! mam zalecenie od lekarza duzo spacerowac i co? ktos uwierzy??? a moja praca jest fizyczna i w warunkach gdzie sa chemikalia wiec nie moge tam pracowac a innego stanowiska dla mnie nie maja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam po operacji plastycznej, ale akurat byłam w domu. bez sensu jak dla mnie taka kontrola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beda ci zabierac zasilki jak cie w domu nie bedzie.. poczytaj sobie na forumprawne - tam jest duzo opisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam jedną kontrolę w pierwszej ciąży i nie było mnie w domu. Napisałam pismo, że zgodnie z zaleceniami lekarza spędzam bardzo dużo czasu spacerując na świeżym powietrzu. Nikt mi żadnego zasiłku nie zabrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawi mnie tylko kogo najczesciej kontrolują? i czy tylko raz czy wiecej razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni oficjalnie kontrolują ludzi losowo, ze szczególnym uwzglednieniem tzw. podejrzanych zwolnień, jakis donosów itp. Nie wiem jak to działa, bo ZUS przeciez nie wie w jak zaawansowanej ciązy jesteś, ale chyba jak jesteś na dłuższym zwolnieniu kilka miesięcy to wtedy kontrolują. W każdym razie ja poszłam na zwolnienie 2,5 miesiąca przed porodem i nikt mnie nie kontrolował, może dlatego tez że adres na zwolnieniu był inny niz mój faktyczny adres zamieszkania i było trochę im za daleko (100 km)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w trzeciej ciąży i trzeci raz na zwolnieniu. W pierwszej zwolnienie miałam od 5 miesiąca, w drugiej od czwartego w trzeciej od trzeciego i nie miałam jeszcze kontroli. A właściwie na czym polega taka kontrola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musiałam dostarczyc dokumenty do zusu (umowę o pracę, zakres obowiązków, projekty wykonane udokumentowane jako dowód :o, dyplom studiów, a po tygodniu zażądali jeszcze świadectwa maturanego :o i pracodawca też musiał dokumenty poswiadczające moje zatrudnienie im dać, a potem było przesłuchanie i do firmy przyszedł kontroler najpierw gadał z moim pracodawcą, ja teoretycznie nie musiałam się stawić ale dostałam do zrozumienia, że tak będzie dla mnie lepiej :o maglował mnie idiota półtorej godziny aż zadzwoniła jego żona, ze ma dziecko odebrać z przedszkola, a właśnie wymieniałam stan magazynu, bo to było moje ostatnie zadanie przed zwolnieniem czyli projekt zagospodarowania i implantacja logistyczna z pracownikami (i se myślę: o ty ku/rwo! teraz to wymienię co do pierdółki) tak wymieniałam ze szczególikami, ze go jeszcze godzinę przytrzymałam, a telefon mu się urywał ale zgodnie z procedurą miał obowiązek pisać to co mu zeznaję hahahaha tyle mojego :D od dokumentów do przesłuchania minęło 5 miesięcy ale po tym od razu niemal dostałam kasę, bo oczywiscie na czas kontroli kasa wstrzymana i ciekawe za co np samotna kobieta ma żyć? ja miałam męża i mieliśmy pieniądze ale inne kobiety? no paranoja jakaś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy piszą "miałam kontrolę ale byłam u lekarza, w aptece" ale równie dobrze mogłaś być w sklepie, u sąsiadki na herbatce, na spacerze, w kościele, w urzędzie itd. Jeżeli nie musisz leżeć, to po co tłumaczyć się z tego, gdzie byłaś. Ja w ciąży byłam na l4 już od 6 tyg i mnie nie sprawdzano, ale kiedyś po wizycie u lekarza pojechalam do hipermarketu zrobić zakupy. Któraś z moich " cudownych" koleżanek z pracy widziała jak pakuję zakupy z wózka do samochodu i afera. "Pracować nie mogę, ale latać po sklepach mogę" - to jest żenującego, lekarz dał mi zwolnienie, zus tego nie skontrolował ale "koleżanki " to bolało. Polska mentalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie tez sie zastanawiam co jak bede sobie na spacerze lub u kolezanki??? ja mam umowe na czas nieokreslony i pracuje juz tak chyba z 9 lat i mnie skontrolowali a nie sadze by to był ktos z pracy bo sam szef mówił ze on nie ma dla mnie pracy innej a tak w ciazy nie moge robic co do tej pory w zusie kazali pisac oswiadczenie dlaczego mnie w domu nie było ale babka powiedziała ze mam prowadzic normalny tryb zycia tzn jak mam chodzace to moge wychodzic i tyle i skoro nie mam jakiejs lewej umowy czyc cos to mam sie nie przejmowac ze mnie nie ma....no ale to gadała pani w okienku a co oni dalej zrobia to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam chodzące, ale od 5 rano do 11-12 w południe codziennie miałam mdłości i wymioty, ale po południu czułam się względnie dobrze i wtedy szłam po zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na poczatku miałam mdłosci caly dzien i zle sie czułam, teraz koncze 5 mc i lepiej sie czuje to co mam siedziec w domu? zwłaszcza jak wychodzi sloneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha. Jestem pracownikiem ZUS i jak czytam wasze opowieści to śmiać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×