Poczta walentynkowa

Cześć! Ja z takim nietypowym pytaniem. Z racji tego, że w sobotę jest już ten "magicznie zwyczajny" dzień, to jutro w szkołach jest tak zwana poczta walentynkowa. Moja dziewczyna uczy się w zupełnie innym budynku i tak pomyślałem, że zamiast zwykłej kartki mógłbym tam podrzucić jakąś skromną różyczkę dla niej. Myślicie, że to dobry pomysł? Nie będzie się czuła głupio, albo nie będą się potem na nią krzywo patrzyli? Bo nigdy w życiu nie widziałem, żeby ktoś z poczty walentynkowej dostał różę. Oryginalnie, ale czy nie dziwnie? Jak myślicie?

Ile macie lat? :D

Ja 17, ona 15.

Na pewno bedzie jej milo ,mozesz sprobowac :)

dzięki! poczekam jeszcze na kilka opinii i zobaczymy co z tego wyjdzie. byleby tylko na nią krzywo nie patrzyli.

W tym wieku to moze byc dla nich dziwne, ale najwazniejsze to zeby jej sie ten pomysl spodobal , a kazda dziewczyna/kobieta raczej bylaby zadowolona z takiej niespodzianki :)

No i postanowione. Jutro lecę z kwiatem do jej szkoły. Zobaczymy:D Przecież mnie nie rzuci:D:D

Jutro? Walentynki w sobotę