Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się, że mogłem trochę narzucić się dziewczynie

Polecane posty

Gość gość

Tak jak w temacie. Mówiła mi, że nie lubi jak ktoś naciska, że to ją zniechęca do adoratora, wcześniej postanowiła dać mi szansę. Przyjąłem to do wiadomości. Jednak w jakimś przypływie głupoty i zaćmienia umysłowego odezwałem się do niej, chyba nieco za szybko od ostatniej rozmowy. Odpowiedzi nie uzyskałem. Już kiedyś zniszczyłem fajną relację z powodu narzucania się. Po prostu jestem spragniony związku, bardzo chcę z nią być i postanowiłem, że będę robił wszystko co potrzeba aby mnie zaakceptowała. A potrzeba m.in. tego abym nie naciskał. Wiem, że muszę zdobyć się na wielki wysiłek w postaci odnalezienia w sobie dużych pokładów cierpliwości. Jest to jednak dla mnie bardzo trudne. Prosiłbym o jakieś rady, jak mam tego dokonać. Może ktoś miał podobnie i udało mu się znaleźć rozwiązanie. Niby mam jakieś swoje zainteresowania, ale nie jestem w stanie skupić się na nich. Wszystkich tych, którzy chcieliby mi poradzić abym odpuścił sobie, pragnę poinformować aby nie udzielali się w temacie, nie interesuje mnie wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż nie spodziewałem się zalewu komentarzy, ale brak jakiejkolwiek odpowiedzi trochę mnie zaniepokoił. Widać opisany przeze mnie problem jest tak banalny, że nie warto odpowiadać. Odpowiedź nasuwa się wręcz sama, narzuciłem się i tyle. Muszę się uspokoić i dać jej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spieszno Ci do związku, a kobieta może nie czuje się gotowa, może chce Cię poznać na stopie koleżeńskiej, chce iść z Tobą do kina, do teatru, ale niezobowiązująco. takie są teraz realia, trzeba długo z kimś pobyć, poznać, pospacerować i dużo ROZMAWIAĆ żeby kogoś poznać. widocznie dałeś jej sygnał, że Ciebie interesuje tylko związek. daj jej czas. daj sobie czas. pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł, a nie przy budowie fundamentu relacji międzyludzkiej. zaufania nie da się złapać w 2 dni, do tego potrzeba czasu i przede wszystkim materiału, więc chęć od razu wstąpienia w 'związek' mija się z ideą. piszesz: ''Mówiła mi, że nie lubi jak ktoś naciska, że to ją zniechęca do adoratora, wcześniej postanowiła dać mi szansę. Przyjąłem to do wiadomości. Jednak w jakimś przypływie głupoty i zaćmienia umysłowego odezwałem się do niej, chyba nieco za szybko od ostatniej rozmowy. Odpowiedzi nie uzyskałem. Już kiedyś zniszczyłem fajną relację z powodu narzucania się''- kobieta dała Ci sygnał, POWIEDZIAŁA CI, żebyś nie naciskał, ale złamałeś to, co jest egoistyczne. nie liczysz się z jej zdaniem, już kiedyś nawaliłeś i też dostałeś kosza. nie nauczyłeś się na błędzie, nie wyciągnąłeś wniosków. kobiety, które się spieszą są zazwyczaj śmieciowe, tak jak cała ich pseudo miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź. Zauważyłem sam po sobie, że rad łatwiej się udziela niż je stosuje. Oczywiście całkowicie trafia do mnie to co napisałeś. Trudniej po prostu będzie mi przekuć teorię w praktykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wypadałoby napisać do niej w całkowicie niezobowiązującej sprawie? Jak np. jak jej minął dzień, czy coś podobnego. Czy dziewczyna, która obecnie nie szuka związku uznała by to za narzucanie się i naciskanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wypada. Nawet gdybyś był tylko znajomym. Więc możesz śmiało napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jestem dziewczyną i nienawidzę narzucania się. Ale zwykłe uprzejme zainteresowanie jest miłe. To co innego niż wpychanie się z buciorami w czyjeś życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez na wstrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślam się jednak, że lepiej jest nie pisać tak każdego dnia, bo to mogłoby już zostać odebrane przez nią jako narzucanie się. Boje się, że nawet takie zwykłe zapytanie zrazi ją do mnie. Tego bym sobie nie wybaczył. A czy biorąc pod uwagę fakt, że ona ma się do mnie odezwać celem ustalenia następnego spotkania, to czy ja pomimo to modę napisać właśnie pytając o dzień, czy jak tam u niej na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×