Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak acpetacji z strony partnera.

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, piszę tutaj, ponieważ chciałabym poznać waszą opinię. Jestem w związku około 2 lat. Nadszedł bardzo ciężki czas w moim życiu, dowiedziałam się, że moja mama ma raka. Bardzo liczyłam na wsparcie z strony partnera, ale on wciąż tylko wytyka mi moje wady. Ma obsesje na punkcie chudych dziewczyn. Wydaje mi się, że wyglądam szczupło, mam 163cm i 53 kg wagi, jednak wciąż wytyka mi, że jestem za gruba, robi awantury, że danego dnia nie biegałam czy nie ćwiczyłam. Początkowo nie chciałam mówić mu o chorobie mamy, po prostu nie miałam ochoty mu się wyżalić, a nawet nie miałam kiedy to zrobić, bo wciąż tylko wysłuchuje jaka jestem histeryczka (czasami zdarza mi się popłakać, gdy on wytyka mi ciągle wady, twierdzi, że na płacz próbuje wziąć go na litość). Ostatnio pękłam, powiedziałam mu o chorobie mamy, że nie mam czasu ćwiczyć bo muszę pogodzić studia i pomoc mamie. Na te słowa zrobił mi awanture, że jestem oszustką, bo mu nie powiedziałam, że ujmuje się honorem. A nawet powiedział, że oczekuje przeprosin, za to, że go "oszukiwałam". Najgorsze jest to, że nie potrafię odejść. Rodzice bardzo go lubią, bo w towarzystwie zachowuje się przykładnie, jest bardzo troskliwy. Jest mi po prostu wstyd, bo nie wiem co miałabym powiedzieć rodzicom. W głębi serca pomimo jego zachowania go kocham, ale moja psychika już tego nie wytrzymuje. Nie wiem co mam zrobić. Proszę, powiedzcie mi, co sądzicie o tej sytuacji. Dlaczego piszę na forum? Bo wstydzę się komukolwiek z bliskich o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sklonowana40
Jesli nie akceptujesz siebie to jak chcesz byc akceptowana przez innych? Jak dla mnie wage masz idealną i zapewne niejeden facet równiez widzi w tobie fajną laskę ale wystarczy ze ten twój ma odmienne zdanie i chocby milion innych osób mówiło ci że jest inaczej niz on mysli ty własnie jego tylko zdanie bierzesz pod uwagę...paradoks?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alladyn_
Nie ma co taić, nie ma co kryć - bez WALENTYNEK nie da się żyć! Wszystkiego dobrego W dniu Świętego Walentego dla was dziewczyny :) http://youtu.be/4Ml9yvvCaxQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze, nie rozumiem, co ty robisz dziewczyno z takim kolesiem. I w ogóle , co kobiety robią z takimi facetami. Zobacz, co on robi - gada ci, że jesteś histeryczka, że nie ćwiczyłaś, nie daje ci ŻADNEGO wsparcia przy chorobie mamy. I ty nadal jesteś z kimś takim? I będziesz z nim, bo nie wiesz co powiedzieć rodzicom? Prawdę!!! Powiem ci, jak to powinno wyglądać: wagę masz doskonałą do wzrostu, ćwiczenia owszem są zdrowe i warto ćwiczyć, ale nie można nikogo do tego zmuszać. Po powiedzeniu że masz chorą mamę, no dobra mógł się raz wściec ze ukrywasz, ale potem powinien przyść przytulić, powiedzieć, że sobie poradzicie. Jasne, dawaj sobą pomiatać i bądź z nim na jego warunkach. Chcesz tego? naprawdę chcesz? Po prostu nóż się w kieszeni otwiera..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×