Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pierdzicie przy swoich dzieciach? Ja tak przy noworodku

Polecane posty

Gość gość

Przecież i tak nie wie co się dzieje, dopóki nie skończy 2-3 lat to zamierzam sobie tak popierdywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy 6 letniej córce też. Ona tez, maz też. Przy każdym pierdziu mowi sie przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas normalnie sie pierdzi i przeprasza. To normalna sprawa. Ale jak chcesz na klatkę wychodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj? ty pewnie z tych damulek, które nigdy nie robią kupy ani nie pierdzą? :) po prostu cud natury... obserwować i podziwiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie pocą się zapomniałaś dodać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie co to jest kultura osobista? Chyba nie wiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wszyscy w domu pierdzimy przy sobie i co z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to musi być smutne - żyć z kimś w jednym domu i bać się spokojnie pierdnąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez pierdzimy w rodzince. Tzn ja mąż i corka. I jeszcze zwalamy jeden na drugiego :) Ubaw na maksa. No ale w gościach to zawsze mowie córce ze nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z was neandertale, kurfa, z kim ja siedzę na tym forum:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto pierdzisz tak czy siak i nic na to nie poradzisz ! Mało tego - pierdzisz dla zdrowia jeśli tak to można ująć ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no u nas w domu jest swoboda, poza tym nie będziemy udawać, że jako jedyni w okolicy nie zbieramy w sobie gazów ... :) idąc tym tokiem rozumowania, musiałabym nastawiać budzić na 10 minut przed pobudką męża, żeby nigdy się nie wydało, że de facto nie pachnie mi miętą 24h/dobę. aha, spod pachy po intensywnym seksie wylatują mi motyle o zapachu konwalii. litości... nie bądźcie takie sztywne dzidy, bo to jakiś truman show jest, którego każdy prędzej czy później będzie miał dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piernicze co za bydlo:O wiadomo, ze kazdy to robi, ale troche kultury by sie wam przydalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyna kultura o jaką powinnaś się martwić, to twoja własna ;) więc spadaj ;) ciaooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty kretynko idz i pierdnij mezowi pod nos i miejcie ubaw z tego:O gorzej jak swinie w chlewie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nikomu pod nosem nie pierdzi, ale niestety to sa czynności ktore "musimy" wypuścić z siebie. Tak samo ja ty ten jad. Wiadomo ze przy kolezankach czy w pracy nie puszczam bąków ale mam sie przed mężem ukrywać? On tez baki puszcza. I moja corka tez. Mała jest ale puszcza i nie robimy z tego jakies wielkiej rewolucji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fa dlaczego przy dzieciach i mężu mozna a przy koleżankach czy szefie juz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie jak jestescie tacy wyzwoleni to walnijcie pierda przy obcym. wiadomo ze kazdy to robi ale mozna przeciez wyjsc do lazienki i tam sobie ulżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego, że jak widziałam męża po ciężkiej chorobie w stanie kiepskim w szpitalu, a on mnie podczas porodu i po, kiedy mi krew po nogach leciała przez kilka kolejnych dni, to taki pierd nie robi już na nikim wrażenia... szef niestety stety nie towarzyszył mi na porodówce i jakoś nie umiem użyć wyrażenia "bliskość" w odniesieniu do niego. dlatego krępuję się szefa,kolegów,koleżanek. a męża nie. a teraz idź włącz tvn i radyjko i dalej bądź gładka i udawana jak z okładki twojego ulubionego glamour.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdnąć ludzka rzecz ;) nie tylko przy dziecku ale przy facecie ludzie co z wami? w łóżku cuda wianki wyprawiacie, a wstydzicie się zwykłej fizjologii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupe robicie przy rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, przy matce, siostrze i mężu bez oporów. życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowo tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupota z tym wstrzymywaniem ;( Przecież każdy pierdzi. Nie mówimy przecież o pierdzeniu komuś w nos :P A owszem przy dziecku czemu nie? Ono też pierdzi. Oczywiście nie przy gościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jak!!! :P hihi Niemowlak nie wygada nikomu, przecież nie mówi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe a niby dlaczego nie? od pierdów się dziecko nie udusi przecież.... niech się przyzwyczaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pierdzę, bo jestem damą i moje słodkie bączki aniołki unoszą prosto do nieba ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×