Strasznie się boje o córkę.

Moja córka ma 25 lat. 5 lat temu wyjechała na studia do Niemiec. Tam poznała swojego obecnego narzeczonego. Narzeczony mojej córki jest sportowcem. Ma pieniądze, ale one nie wystarczą do szczęścia. Martwię się o moją córkę. Boję się, że on ją skrzywdzi - on jest znany, jak to się mówi ,, może mieć każdą". On ma całą rękę w tatuażu, moja córka zrobiła sobie tatuaż na nadgarstku i na biodrze ma serce a w nim jego inicjały. Strasznie się o nią boje.

Tatuaże to nic złego. Twoja córka ma swoje lata i wie co robi... czaswmi trzeba zaryzykować.

niepotrzebnie sie obawiasz:)) jest dorosla ,a zycie to nic innego jak nauka,milosc,upokorzenia,:)))

tatuaże świadczą o głupocie, nikt normalny się nie tatuuje, jeszcze jakieś imiona, inicjały kogoś to już w ogóle dziecinada. też bym sie martwiła na twoim miejscu.

rozumiem obawy, dla mnie też osoby z tatuażami źle sie kojarzą, nie chciałabym aby moja córka z kimś taki się spotykała a jeszcze gorzej sama sie tatuowała.... ale pytanie... co możesz zrobić? NIC

Mieszka tysiąc kilometrów ode mnie. Boję się o nią. Boję się że on ją skrzywdzi, no bo jakie inne zamiary może mieć taki człowiek ? Boję się, że mu odbije od przypływu pieniędzy, a moja córka będzie cierpiała.

Nie przeżyjesz życia za córkę jest dorosła, a Ty powinnaś być szczęśliwa że jej się powodzi

jezu, nie odpowiadajcie tej chorej psychicznie babie, to juz jej dwudzisety temat na tym forum, ona narawde powinna sie leczyc, ciagle: "gdzie ci mezczyzni" "chlopak mojej corki" itd.itd.

Powodzi się jemu, nie mojej córce, ona dopiero kończy studia.