Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlabratowa

uprawialam seks z chłopakiem szwagierki

Polecane posty

Gość zlabratowa

od kiedy tylko poznałam chłopaka mojej przyszłej szwagierki, myślałam o nim. Podobało mi się jego umięśnione i wysportowane cialo i już od dłuższego czasu miałam o nim fantazje o tle erotycznym. W końcu nadarzyła się okazja, razem z narzeczonym, jego siostrą i jej chłopakiem pojechaliśmy na Sylwestra w góry. Imprezowalismy cały dzień, było dużo alkoholu. W końcu wydarzyło się tak, że zostaliśmy sami w pokoju i stalo się... Uprawialam seks z chłopakiem mojej przyszłej szwagierki. On do końca wyjazdu unikał ze mną rozmów, widać było, że wstydzi się tego, co się wydarzyło. Ja niczego nie żałuję, cieszę się, że mogłam poczuć jego ciało, sprawdzić jaki jest w łóżku... Nigdy nie miałam takich fantazji o żadnym innym mężczyźnie, kocham mojego narzeczonego, ale on był moim pierwszym i chciałam zaspokoić swoją ciekawość jak to jest z innym. W końcu tydzień temu napisałam do niego z zapytaniem czemu unika ze mną kontaktu, powiedział, że żałuje tego co się stało, że nie umie teraz spojrzeć jej w oczy, że myśli o rozstaniu, bo boli go jej bezgraniczna miłość i zaufanie a on tak spieprzyl. Nie wiem co mam robić, ona na pewno bardzo to przeżyje mysleli o zaręczynach. Ona się spodziewa pierścionka, a on z nią zerwie. tłumaczyłam mu, że ja nic nie powiem, że to będzie nasza tajemnica, przecież mi też zależy na moim ślubie, że to było jednorazowe, ale on chyba popadl w depresję. Tłumaczy, że gdyby nie alkohol i nastrój, to by się nie wydarzyło, że nie może sobie wybaczyć takiego błędu, że straci miłość swojego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostałaś to czego chciałaś ulżyło ci?, po trupach do celu, szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlabratowa
Nie spodziewałam się, że takie będą konsekwencje. nie chciałam rozwalić im związku, nie wiem co mam zrobić. Jeśli to byłoby w stanie uratować ich związek, mogłabym się przyznać, wziąć winę na siebie, ale nie wiem czy to cokolwiek da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlabratowa
Czy ktoś mógłby mi coś doradzić? szczerze mówiąc, nie sądziłam, że będzie z niego taka pipa, ale nie chce, żeby szwagierka cierpiała, to na prawdę bardzo mila i porządna dziewczyna. Rozwazam przyznanie się, ale nie wiem czy nie pogorsze tym sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli sie przyznasz pogorszysz wszystko. wszyscy beda cie mieli za czarna owce. rozwalisz swoj zwiazek. narzeczony sie zalamie. szwagierka znienawidzi. mleko sie rozlalo. mozesz tylko czekac. ewentualnie poprosic chlopaka pipe zeby to jeszce przemyslal. natomiast, proponuje ci zebys dokladnie zapamietala ten moment kiedy sie z nim przespalas. moze sie przydac kiedy dowiesz sie ze maz dradzil ciebie. ciekawe czy wtedy wybaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego kobiety sie tak szmacą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlabratowa
Mam nadzieję, że się jeszcze pozbiera. Wiem, że mój narzeczony też ma podobne myśli " jak to jest być z inną w łóżku", rozmawialiśmy o tym, jednak nie przyznałam się, że ja już wiem. Jeśli by mnie zdradził jednorazowo to po prostu wolałabym o tym nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec, sama sobie odp czy sie przyznac czy tez nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlabratowa
zastanawiam się tylko czy mogę coś zrobić, żeby jednak chłopak nie zostawial szwagierki. Szukam rozwiązania a na razie mam tylko nieprzespane noce za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obawiam sie ze nie. daj mu spokój. ty dosc szybko sobie z tym poradzilas - nie masz zadnych wyrzutow sumienia? on tez musi sobie sam to poukladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalas ze niczego nie załujesz ...co z Ciebie bedzie za zona ?! Szkoda mi Twojego chlopaka.Nie wie ze przyprawilas mu rogi .Mam nadzieje że tamten mu powie w imie meskiej solidarności ze z nim spałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlabratowa
ty dosc szybko sobie z tym poradzilas - nie masz zadnych wyrzutow sumienia? xxx Szczerze mówiąc miałam już wszystko przemyślane i byłam zdecydowana by to zrobić. Niemal rok zajęło mi uwodzenie go, myślałam, że on też ma na to ochotę, w końcu sama sobie jego penisa do dziurki nie włożyłam. Wyrzuty mam teraz, jak widzę, że sypie się związek szwagierki po tym wydarzeniu. Myślałam, że facet będzie szczęśliwy, że zaliczył i da spokój, ale niestety to nie ten typ... Napisalas ze niczego nie załujesz ...co z Ciebie bedzie za zona ?! xxx Nie mam zamiaru tego powtarzać już z nikim. Narzeczony, jak już wspomniałam, jest moim pierwszym kochankiem. Byłam ciekawa jak to jest z innym, zanim wpakuję sobie obrączkę na palec. Na pewno jest wiele takich kobiet jak ja, że są ciekawe jak to jest być z innym, ja już wiem. Nie żałuje tej wiedzy. Żałuje, że teraz ten chłopak ma sieczkę w mózgu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×