Jak sie zwracac do tescia? kazal mi mowic...

Ja mam 23 lata, on 50 i kazał mi zwracać się do siebie na TY. Nawet przez usta nie może mi to przejść, przecież jestem gówniarą co do niego. Mam nie mówić do niego "tata" ponieważ, powiedział,że już mam swojego tate, a on jest dla mnie obcy. A gdy mówie na Pan krzywo na mnie patrzy. Co o tym myślicie?

ustalcie to podczas bzykania

Myślę, że niepotrzebnie stwarzasz sama sobie problem. Powinnaś cieszyć się :) Mów mu na Ty - tak, jak on to zaproponował :)

mów do niego na ty , 50 latek to tez czlowiek więc sie nie stresuj, jesli nie chce byc nazywany tata to nie powinnaś tak do niego mówić , ja bym sie cieszyła z takiej propozycji bo sama nigdy w zyciu nie mówie do tesciowej mamo do teścia tato i wzbudza to kontrowersje , a ty masz nowoczesna rodzinę i sie martwisz

Fajnego masz tescia :) ppzytywny facet. Ja tez jesli wyjde za maz nie bede mowic mamo i tato tylkp tesciowo, tesciu. I nie obchodzi mnie co se kto wymysli. To zadna moja mama, ani zaden moj tata. On mnie noe zrobil, ona nie wychowala. Wychowali mojego meza dlatego nie bedzie pani, pan. Tesciowa i tesc i juz. Nie mam zamiaru tytulowac tak kogos innego niz moja mama ktora sie mna zajmowala, wstawala w nocy, opiekowala sie, chodzila ze mna po lekarzach, dbala o mnie. I takue miano ma uzyskac obca kobieya tylko dlatego ze poslubil jej meza? Jak chce na Ty to sie nie krepuj.

Może macie racje, skoro sobie tego życzy i tak chce to to uszanuje. Tesciowa taka nie jest , do niej mówie na Pani ciągle i zawsze i amen i nigdy mi nic na ten temat nie powiedziała,wiec jest dobrze. Co do nazywania tesciow"mama tata" to też nie jestem za tym, Mam swoich rodziców. on mi od razu mowił,ze moim tatą nie jest, tak samo wyszło w rozmowie i podoba mi się jego podejscie i ulżyło mi w sumie bo bym w życiu tak do niego nie powiedziała

Jesli tesciowa to pani więc wypadałoby zeby tesc byl pan. Bo tak to głupio wygląda ze on jest kolegą a ona pani? Czyli z tesciem sie kumplujesz a z jego żoną nie? Do obojga zwracaj się jednakowo

gość wczoraj Rozumiem ze mozesz niechcieć mówić"mamo tato" można owić per pan/ni ale szczytem chamstwa/prostactwa jest zwracanie sie do rodziców męża tesciu,tesciowo,rodem z wiochy ha ha ha

Jesteś dziecinna, doprawdy, mało możesz sobie wyobrazić sytuacji gdy również do osób starszych mówisz per "ty"? Staraj się pamiętać, zwracaj po imieniu, aż się przyzwyczaisz.