Antykoncepcja jaka i dlaczego?

Jak wyzej. Co stosujecie i czy sobie chwalicie ?

Prezerwatywę + stosunek przerywany, bo hormonów nie mogę, a ciąży nie chcę

Stosuje tabletki antykoncepcyjne Sylvie 20 są tanie za jedno opakowanie płacę 19 zł, nie tyje po nich, nie mam humorków, włoski zaczęły mi wolniej rosnąc na nogach itp

tabletki. Kiedyś gumki używaliśmy ale zawsze był strach że pęknie. Jakoś z tabletkami jestem spokojniejsza. Choć żadna metoda nie da 100% gwarancji

Microgynon21, cena 7 z groszem za 3 opakowania. Żadnych skutków ubocznych w postaci tycia. Piersi ppowiekszyly się o rozmiar. Biorę od roku i sobie chwale.

tabletki

Ja też tabletki, trochę się boję spirali, tak samo jak ewentualnych skutków ubocznych przy zastrzykach, no i mam motywację do regularnych badań u ginekologa. A koszty śmieszne, 10 zł. za opakowanie Novynette. Skutków ubocznych nie odczuwam. A prezerwatywy ani mi, ani mężowi nie pasują.

A ja spirale.... 4 lata spokoju... Ja mislam tą. Miedziowa, bez hormonów. Jest też taka z hormonami, ale ja nie za bardzo mogę taka z hormonami... polecam bo ma duży współczynnik 95%, poza tym jest tania 100 zł Miedziowa 400 z hormonami na 4/5 lat. Trochę boli zakładanie i parę dni brzuch po tak jak przy okresie ( musi się szyjka wygoic). Ze skutków ubocznych tej bez hormonów to częstsze stany zapalne ( ja nie doświadczyłam) dłuższe okresy( u mnie też większej różnicy nie miałam)... Miałam 3 spirale, za każdym razem jak wyjęłam zdążyła się ciąża ;-) jedna planowana a druga w obecnej chwili to wpadka ;-). Wyjęcie tez nie jest super przyjemne porównam do pobrania krwi, takie przez moment ukucie

stosunek przerywany od 7 lat bez wpadki