Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję się gorsza od przyjaciółki

Polecane posty

Gość gość
Wiem, że online, ale każde wsparcie jest dla mnie ważne. :) Próbuję uwierzyć w siebie, ubieram się kobieco, inwestuję w samodoskonalenie, wychodzę między ludzi, ale przyznam, że ciężko mi się odnaleźć w towarzystwie, jeśli są osoby o większej sile przebicia. Oprócz przyjaciółki były wtedy jeszcze trzy inne nasze koleżanki, też przebojowe i rozmowne, więc nic dziwnego, że czułam się jak kopciuszek, którego obecność jest zbyteczna. Nawet w pewnym momencie wyszłam, bo nie mogłam już tego znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miękka jesteś. Jak nie znajdziesz jakichś innych mocnych stron to będziesz przeżywać rozterki. Taki los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki jestem sama, to widzę te mocne strony. Kiedy pojawiają się inne, bardziej pewne siebie dziewczyny moja samoocena gwałtownie spada. Też bym chciała być tak jak one, próbuję się odezwać, ale jak ktoś nie pozwala mi dojść do głosu, to blokuję się i stąd potem takie sytuacje. Kiedyś kolega powiedział mi, że jestem osobą, która zyskuje w kontakcie w cztery oczy i coś w tym jest. W towarzystwie nie potrafię wydobyć swoich zalet, pokazać tego, jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dąż do sytuacji w cztery oczy. Sama znajdujesz najlepsze odpowiedzi na własne pytania, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj miałam to samo co ty tez jestem po traumatycznych przeżyciach, depresji, chodziłam do psychologa ogólnie jestem spokojna i wycofana a kiedyś była inna, bardzo pewna siebie, żle robisz że porównujesz masz takie a nie inne dświadczenia zastanawiasz się nad sobą masz refleksję podchodzisz ostrożnie i rozsądnie do życia ona idzie jak ogień tylko czy ona docenia lud******oło, czy te znajomości nie są powierzchowne, płytki, ledwo zna chłopaka już się z nim całuje itp. słabe to, nie żałuj chłopaka bo skoro poleciał na nią widać szukał płytkiej, łatwej i nieskomplikowanej relacji, gdybyście byli sobie przeznaczeni zainteresowałby się tobą, widocznie koleś ma pstro w głowie tak samo jak twoja koleżanka, miałam też koleżankę ładniejszą, szczuplejszą niby nigdy nic nie robiła by sprawić mi przykrość ale przez samo przebywanie z nią moja samoocena leciała na łeb i na szyje, mimo wszystko podświadomie ona była wychowywana od dziecka na księżniczkę i czułam że tam gdzieś podświadomie stawia sie na lepszej pozycji niż, zastanów się czy jednak wasza znajomość nie jest toksyczna, może warto poszukać bardziej wartościowych znajomych, ja mocno ograniczyłam kontakty z tą koleżanką i lepiej się poczułam, moja samoocena wzrosła a przy niej byłam zdołowana i ciągle się porównywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogranicz z nią znajomość a poczujesz się lepiej, nie informuj jej o tym bo nie zrozumie i nigdy ci nie przyzna że nie traktowała cię gorzej itp. ale coś musi w tym być skoro tak się czujesz może ona robi to podświadomie, może nie, pod pretekstem baku czasu pomału ogranicz znajomość chociaż na próbę np. miesiąc i zobaczysz jak się czujesz bez niej jeśli lepiej to może warto wycofać się po cichu ze znajomości dalej nie mając dla niej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem szczęśliwy. Bo dzisiaj odkryłem moich przyjaciół. Są w mojej głowie. Kurt Cobain

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×