Czy ktoś zechce pomóc???

Witam. Nie wiem czy ten post coś da... ale mam nadzieję, że pomoże wspaniałemu małemu bohaterowi Wiktorowi, który od prawie siedmiu lat walczy o swoje życie. Wiktor żyje z połową serduszka, jest po 4 operacjach, udarze mózgu i niezliczonych zabiegach interwencji kardiologicznej. Poniżej historia młodego: http://www.sercedziecka.org.pl/%E2%80%A6/%E2%80%A6/1484-wolinski-wiktor.html Nikt nie jest do niczego zmuszany więc proszę bez głupich komentarzy... Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania w wolnej chwili odezwę się na pewno.