Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam mętlik w głowie

Powinnam zostawić męża, a nie potrafię odejść...

Polecane posty

Gość mam mętlik w głowie

Mój mąż mnie nie kocha, co prawda mówi inaczej, ale mu nie wierzę. Podejrzewam też że mnie zdradza, lekceważy też moje zdanie. Np. w piątek jedzie sobie do kolegi na tydzień i nawet mnie nie zapytał co ja na to tylko mi to oznajmił. Moja siostra mieszka za granicą i namawia mnie żebym wyjechała z synkiem do niej, że załatwi mi pracę. Powinnam się zgodzić, a ciągle odkładam decyzję. Nie wiem sama już co myśleć, ale jeśli mąż wyjedzie do kolegi to ja chyba też nie będę miała wyrzutów i go zostawię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam mętlik w głowie
chyba nawet tutaj nie mam z kim pogadać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go i wyjedź, zwłaszcza, że masz taką możliwość. Mąż, jeżeli faktycznie kocha, to się opamięta i o Ciebie zawalczy. A jeżeli nie.. to będziesz mogła być z siebie dumna, że zdobyłaś się na tak radykalny krok i zawalczyłaś o swoje przyszłe szczęście. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, ze jak wyjedziesz to na pewno Wasze małżeństwo przestanie istnieć! Więc najpierw zastanów się, czy jeszcze go kochasz? Czy jest Ci obojętny? Co z dzieckiem itp. A może najpierw powiedz mężowi co Cię irytuje i może na początek zagraj jego kartami? Ty wyjedź w następnym tygodniu i zostaw go z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wez pod uwage finanse bo potem bedziesz zdana tylko na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyna to Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, popsuło się to odejdź. Po co naprawiać coś, takie czasy ze lepiej pozbywać się problemów niż starać się naprawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż może nie pozwolić zabrać ci dziecka za granicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw pogadaj z mężem i powiedz mu co cie boli bo jak mu tego nie powiesz to sam się tego nie domyśli. Ja też kiedyś tak miałam a to dlatego, że mój mąż był przyzwyczajony do życia bez obowiązków a gdy pojawiło się dziecko nadal myślał, że będzia tak jak zawsze. Było tak przez rok och najgorszy okres w moim życiu;( Ja siedziałam w domu i ryczałam a on balował sobie z kolegami noo i wygarnęłam mu wszystko co miałam na sercu, poprawiło się oczywiście ale tylko na mała chwilę. Postanowiłam więc zamienić nasze role, ja wieczorami wychodziłam gdziekolwiek a jemu mówiłam, że jade na imprezę ze znajomymi itp trwało to jakiś czas aż w końcu znowu poważnie porozmawialiśmy i wtedy zrozumiał jak powinna funkcjonować normalna rodzina. Taka moja historia. Może ten wyjazd Ci pomoże ale to mają być tylko odwiedziny siostry a nie ucieczka przed mężem i problemami. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zbieraj dziecko w troki i też mu powiedz, że jedziesz do kolegi na tydzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×