Ja już nie moge..... KOBIETY czemu tak nienawidzicie mnie... ?

Dostaję palpitacji, gdy czytam kolejny wpis na kafeterii w stylu "niesmialy mezczyzna, tak c****jowy, ze sam nie zagada" itp. Albo ogólnie używanie słów typu "przecietny mezczyzna" albo "nieudacznik".. po kiego wała ciagle oceniacie takich mezczyzn.. i kto w ogole dał wam pozwolenie na ich ocenianie? czesto jest tak, że mowi sie ze kobieta np. wyczuwa, gdy facet za bardzo chce seksu i ucieka od takiego w sina dal. ALE TO WY TĘPE ISTOTY chcecie seksu, wiec na dobra sprawe to uciekacie od... siebie. Robicie projekcje swej złości na faceta i plujecie jadem. Czemu mezczyzni ktorzy nie zarabiaja, bezrobotni itp. nie sa specjalnie brani pod uwage przez kobiete? Dlaczego wy kobiety kierujecie sie jakims nie wiem..zestawem cech przyszlego partnera i na podstawie tego zestawu wybieracie. Czemu nie bierzecie takiej opcji na mysl, że zakochujecie sie w bezrobotnym chwilowo czy stale mezczyznie? Pomyślałyście jak czuc sie maja ci ktorych spoleczenstwo okrzyknelo nieudacznikami i ciamajdami? Zadajcie sobie to pytanie, jak maja sie oni czuć gdy sa odrzucani "bo nie spełniaja 1000 oczekiwań kobiety". dlaczego tak bardzo nie lubicie mezczyzn innych niz typowych jaskiniowców ktorzy wszystko chca siła rozwiazywać? Są jeszcze normalniejsi faceci, niekoniecznie zgrywajacy wielkich dominatorów.

Nie stękaj. Nie wszystkie takie są. Ja "wzięłam" gołodupca i dobrze mi z nim. Jest najwspanialszym facetem pod słońcem. Jene szukają sponsora na całe życie, inne szukają człowieka w człowieku.

z tego powodu , dla którego ty nie weźmiesz brzydkiej, głupiej i brudnej, tylko nawet będąc stałym bezrobotnym będziesz szukał jednak trochę bardziej pogarniętej. Nie wchodzi się w związek po to żeby się stoczyć tylko żeby znaleźć kogoś z kim będzie ci pod jakimś , niekoniecznie materialnym względem lepiej w życiu

A dlaczego wy chcecie tylko pięknych kobiet, dlaczego nie patrzycie na te, które są nieatrakcyjne, albo chwilowo zaniedbane. Kto wam dał prawo oceniać urodę kobiet? A poważnie. Kobiety średnio mądre lecą na bogatych, kobiety mądre na bogatych albo z potencjałem, kobiety głupie na tych, którzy są poniżej ich możliwości. Zasada jest taka: szukamy możliwie najlepszego partnera. Tak jak ty szukasz możliwie najlepszej partnerki. To jest mądre. Branie byle kogo jest głupie. Szczególnie głupie w przypadku kobiet, które w tą znajomość i ew. potomstwo więcej inwestują. Pieniądze to tylko połowa kwestii bytowych, druga to to, czy facet jest facetem i umie się kobietą zająć. Jak nie ma pracy to na głowie stanie i ją znajdzie. Jeśli mam być matką i być zdana na łaskę partnera (a taki jest biologiczny sens wyboru faceta), to JA ponoszę ryzyko, nie on. Mam nadzieję, że pomogłam.

prosta odpowiedź, bo jak nie daj bożę z wiecznym bezrobotnym zajdę w ciążę i przez ileś miesięcy nie będę mogła pracować, to zdechniemy z głodu, jakoś samą miłością się człowiek nie naje i czynszu nie opłaci. Jeszcze trzeba być odpowiedzialnym za związek i rodzinę. I nie chodzi tu o majątki tylko zaradność, odpowiedzialność i chęć

O, widzisz, kolejna (gość dziś ) napisała to samo co ja wcześniej. Nie kasa się liczy, ale kasa i potencjał, z czego potencjał bardziej dla kobiet z wyobraźnią.

kasa faceta = uroda kobiety potencjał faceta = charakter kobiety

Dlaczego kobiety wymagają modeli z wygladu? Dlaczego wymągają kobiety facetow przy 100kg z bicepsem 45cm? Dlaczego kobiety nienawidza romantyków? Dlaczego kobiety sie odchudzaja i wygladaja jak anorektyczki aż 50%? Dlaczego kobiety porzadnych traktuja jak gowno?

bo baby to ku/rwy

Dlaczego kobiety wymagają modeli z wygladu? Dlaczego wymągają kobiety facetow przy 100kg z bicepsem 45cm? Dlaczego kobiety nienawidza romantyków? Dlaczego kobiety sie odchudzaja i wygladaja jak anorektyczki aż 50%? Dlaczego kobiety porzadnych traktuja jak gowno? interesujące, nigdy nie chciałam i nie szukałam modela, wszyscy moi faceci byli raczej trudnej urody, niewysocy, raczej drobni i co ciekawe ja ich akceptowałam a oni mnie różnie, jeden ciągle marudził ze jestem za niska, inny na koniec związku wypalił, ze tak naprawdę nigdy mu się nie podobałam bo on ma aspiracje na modelki. Nie odchudzam się, mam d... cyc - w takiej ilości jak trzeba, ale jakoś nie mam na to amatorów, za to chude szczapy mają . A co do porządnych.... porządny facet to skarb, nikt go nie potraktuje jak g..... Ale porządny to nie nijaki smutas co to nie ma zainteresowań, pomysłu na siebie, tematów do rozmowy, i tak tylko żyje bo zyje bez większego celu i sensu

bo kobieta chce być dla faceta kobietą a nie matka, która musi iść i wszystko załatwić bo misio nieśmiały i niezaradny, zarobić, bo misio nie umie znaleźć żadnej pracy, poprowadzić dom, ugotować i uprać, bo misio przecież musi jeść. Kobieta chce partnera i kochanka, a do synusia nie czuje się ani szacunku ani pociągu seksualnego. Jak będzie chciała komuś nos wycierać i majtki podciągać to będzie to dziecko , które sobie urodzi, a nie facet

Wiec czemu taka d****** szmata ,swoje dziecko (syna) traktuje z szacunkiem, zmienia mu pieluche itd. ale gdy spotka faceta o podobnej mentalnosci co jej dziecko to już szału dostaje i najchetniej wyszłaby z siebie... Najbardziej czego nienawidze w kobietach to właśnie tego. Jak napisałaś, że kobieta chce byc kobietą dla partnera a nie matką, to aż walnałem w klawiature ze złości. To tylko emocje, ale bardzo podniosłaś mi cisnienie. zwłaszcza, ze czepiasz sie, to tak jakby rudowłosą obwiniać, że ma rude włosy. Ktoś jest niezaradny, bezrobotny? To mu pomóż, a nie wytykasz. Zamiast odrzucać, wyjdz za niego. Przesadzam może, ale nudzi mnie takie gadanie, że jak ktos "synalek" to od razu ciamajda,niewarty uwagi itd... ale gdyby tu chodziło o synalka w sensie twoj syn, to już skaczesz przy nim jak nie powiem co.

" Ktoś jest niezaradny, bezrobotny? To mu pomóż, a nie wytykasz. Zamiast odrzucać, wyjdz za niego. " Padłam. To moje życie. Wejście z kimś w relację z litości to krzywda, jaką zrobiłabym sobie. Pytanie do ciebie. Widzisz strasznie brzydką, grubą, brudną, uzależnioną od alkoholu i głupią kobietę. Wyjdziesz za nią? Nie odrzucaj, wyjdź! Jesteś straszny. Ja takich jak ty nie wytykam. Ja ich omijam. Jesteś dla mnie powietrzem jako potencjalny partner. Mam swoje min. instynktu samozachowawczego. Nie szukaj problemu w kobietach. SZUKAJ PROBLEMU W SOBIE.

A Ty hipokrytko chetnie pomatkujesz dziecku jeśli kiedyś takie urodzisz, natomiast gdyby nadarzyła sie taka sytuacja, że spotykasz tzw. faceta synalka ktory oczekuje matkowania, może nie świadomie, ale swoim zachowaniem, życiem itp to pokazuje, to chyba byś nerwicy dostala. Ciekawe dlaczego. Nawet zreszta nie chodzi tu o ciebie,ale ogólnie kobiety...nie pierwszy raz spotykam sie z takimi wpisami gdzie ktoras z was negatywnie sie odnosi do osob szukajacych bardziej "mamusi" niż kobiety. Matki która ugotuje,upierze itp. i jeszcze pozwoli niepracować etc. rozumiem, ze to toksyczna relacja by była, ale nie zaprzeczajcie samym sobie. Gdy chodzi o wasze pociechy to pierwsze jestescie do ugotowania obiadkow itp, a jak takiego faceta spotkacie to już wielka złość i irytacja. Nie rozumiem tego. Zwlaszcza ze w obu przypadkach i dziecko i dorosły są jak "dzieci we mgle", do czasu az sobie nie uswiadomia tego to sa zdani na innych i potrzebują pomocy, a nie pogardy.

Dziecko( bobasek) wymaga opieki ( trzeba mu dupcie obsraną obetrzeć bo samo nie potrafi) a dorosły facet sam potrafi wiec niby dlaczego mam takiemu matkowac?

Dlaczego wymągają kobiety facetow przy 100kg z bicepsem 45cm? x 100 kg? Fuuuj! Stukilowy grubas, porażka.

Wiec czemu taka d****** szmata ,swoje dziecko (syna) traktuje z szacunkiem, zmienia mu pieluche itd. ale gdy spotka faceta o podobnej mentalnosci co jej dziecko to już szału dostaje i najchetniej wyszłaby z siebie.. x A co, też ma mu zmienić pieluchę? :D :D :D

Jak napisałaś, że kobieta chce byc kobietą dla partnera a nie matką, to aż walnałem w klawiature ze złości. To tylko emocje, ale bardzo podniosłaś mi cisnienie. x Masz problem z samokontrolą. Zdiagnozowany?

Po prostu widzac faceta który szuka matki bardziej niż kochanki, niech mu nie wypomina tego i robi swoje. Taki facet jest zagubiony i też potrzebuje opieki, a wy gardzicie takimi ktorzy nie potrafia o siebie zadbać. Ruszcie głową...Taki facet jeśli dotychczas ni zadbał o siebie, to raczej nie zadba już. Potrzebuje on kobiety, ale i takiej która bedzie dla niego przyjacielem i "matką" ( w cudzysłowie), a nie tylko cyckami i pupą.

Wiec czemu taka d****** szmata ,swoje dziecko (syna) traktuje z szacunkiem x Nie ubliżaj kobietom tylko z racji tego, że jesteś męską cipą. Ciebie nikt nie potraktuje z szacunkiem dostajesz to, co dajesz innym, w tym wypadku: mówiąc o kobiecie.

A Ty hipokrytko chetnie pomatkujesz dziecku jeśli kiedyś takie urodzisz, natomiast gdyby nadarzyła sie taka sytuacja, że spotykasz tzw. faceta synalka ktory oczekuje matkowania, może nie świadomie, ale swoim zachowaniem, życiem itp to pokazuje, to chyba byś nerwicy dostala. Ciekawe dlaczego. Nawet zreszta nie chodzi tu o ciebie,ale ogólnie kobiety...nie pierwszy raz spotykam sie z takimi wpisami gdzie ktoras z was negatywnie sie odnosi do osob szukajacych bardziej "mamusi" niż kobiety. Matki która ugotuje,upierze itp. i jeszcze pozwoli niepracować etc. rozumiem, ze to toksyczna relacja by była, ale nie zaprzeczajcie samym sobie. Gdy chodzi o wasze pociechy to pierwsze jestescie do ugotowania obiadkow itp, a jak takiego faceta spotkacie to już wielka złość i irytacja. Nie rozumiem tego. Zwlaszcza ze w obu przypadkach i dziecko i dorosły są jak "dzieci we mgle", do czasu az sobie nie uswiadomia tego to sa zdani na innych i potrzebują pomocy, a nie pogardy. x Sam sobie odpowiedz. Przeczytawszy, co ci tu już napisano. Jesteś chory. Miejmy nadzieję, że specjalista już ci pokazał twój problem.

Potrzebuje on kobiety, ale i takiej która bedzie dla niego przyjacielem i "matką" ( w cudzysłowie), a nie tylko cyckami i pupą. xx Matkę to on już miał, albo jeszcze ma. Jeśli ma takie potrzeby, niech do niej wraca.

Gdy dziecko jest zagubione, potrzebuje opieki to upominajac sie o to dostanie opieke. Gdy facet jest zagubiony i potrzebuje opieki, to wielka irytacja z waszej strony i środkowy palec pokazujecie. Zastanówcie sie, odrzucacie kogos tylko dlatego, że nie radzi sobie a jest pełnoletni.

Swoich synów wychowacie na takie życiowe sieroty jakimi my jesteśmy. Zobaczymy co wtedy powiecie.

Bo to sie nazywa dobor naturalny silniejszy i inteligentniejszy przezyje a slabszy ... wyginie jak dinozaury - hee he - jak w przyrodzie uczyles sie o Darwinie ?

Kobiety wymagają modeli z wygladu, licówkami na zebach, wystylizowana fryzura zadna nie patrzy na wnetrze

mm444 dziś Gdy dziecko jest zagubione, potrzebuje opieki to upominajac sie o to dostanie opieke. Gdy facet jest zagubiony i potrzebuje opieki, to wielka irytacja z waszej strony i środkowy palec pokazujecie. Zastanówcie sie, odrzucacie kogos tylko dlatego, że nie radzi sobie a jest pełnoletni. x x Czy słowo "partner" ci coś mówi? Partner to osoba równa w relacji. Są kobiety, które szukają mężczyzny, żeby go zdominować albo mu matkować. Tak mają i już. Takiej sobie szukaj. ie ubliżaj nikomu, że nie chce cię wziąć pod swoje skrzydła. Jak cię czytam to widzę takiego pana spod budki z piwem, co rękę wyciąga. Do pracy nie pójdzie, chory jest (na alkohol np.) i jemu się należy. Tobie też się należy? A co ci się należy? NIC ci się nie należy. Szukaj problemu w sobie i go rozwiąż, jak pisałam, a nie każ innym robić tego za ciebie.

mm444 dziś Gdy dziecko jest zagubione, potrzebuje opieki to upominajac sie o to dostanie opieke. Gdy facet jest zagubiony i potrzebuje opieki, to wielka irytacja z waszej strony i środkowy palec pokazujecie. Zastanówcie sie, odrzucacie kogos tylko dlatego, że nie radzi sobie a jest pełnoletni. X Porównanie do dziecka z dorosłym facetem jest nieadekwetne. Wstyd żeby dorosły facet szukał zastępczej mamusi! Pełnoletność nie oznacza dojrzałość emocjonalnną. Do pewnych spraw trzeba po prostu dorosnąć nie tylko wzrostem ale i mózgiem. Nie chciałabym faceta któremu miałabym matkować. Nikt nie jest idealny ale żeby dorosły facet "prosił się o zmianę pieluchy" jest odpychające.

"Nikt nie jest idealny ale żeby dorosły facet "prosił się o zmianę pieluchy" jest odpychające." x on ma problem a ty myslisz tylko w kontekscie "żeby było dobrze mi w związku". Rozumiesz czym jest zignorowanie czyichs problemów? Jak rówieśnik zasadzi kopa twojemu dziecku to zaraz zrobisza afere, ale jak rowiesnik zasadziu kopa na ogarniecie sie 20-latkowi to pewnie za normalne to wezmiesz.