Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nazir28

Ojciec bez córki a zemsta jej matki

Polecane posty

Witajcie, jestem mężczyzną lat czterdzieści. Nie ożeniłem się gdyż w dniu narodzin mojej córki 7 lat temu usłyszałem - nie dosłownie ale mniej więcej tekst ,,Sory gościu ale Ty już swoje zrobiłeś, możesz już iść". Byłem w szoku ponieważ pół roku wcześniej może więcej wróciłem do niej od innej kobiety dając jej szansę na poprawę. Po prostu robiła takie sceny po naszym rozstaniu, że masakra, wydzwaniała całe godziny do tamtej kobiety w ogóle szantaże, że się zabije i w końcu uległem. NAwet mnir przkupywała.Odszedłem przed tem od niej bo powodem było psychopatyczne zachowywanie jej.Nie oczekuję porad tutaj tylko zwracam uwagę na rolę ojca w rodzinie, związku czy też zastanawiam się jak duża jest głupota ludzka albo czy istnieje sprawiedliwość. Zaczęło sie od tego jak przeczytałem przed chwilką temat ,,Co robią Wasi faceci po pracy" i tzw. ,,topic" jednej z wypowiadających się kobiet, że jej facet po pracy siada na kanapie i mimo próśb żony olewa córkę i w ogóle z nią nie rozmawia od lat. Sobie myślę, nie docenia tego co ma. JA od 6 lat toczyłem wojnę o córkę żeby choć kilka minut z nią przebywać. Przegrałem tę wojnę, choć może bitwe na razie i muszę się na nowo pozbierac iść do sądu i wyjaśnić sprawę czy mam prawo do bycia z córką . Praw rodzicielskich nie mam odebranych ale swojej córki praktycznie nie znam. Wszyscy ją wychowywali , babcie, sprapcie, ciotki, znajomi a ja nigdy nie mogłem z nią nigdzie wyjść. U psychologa usłyszłem, że ona mści się na Tobie (Mnie) i odbiera to co jest/było dla Ciebie najcenniejsze i czerpie z tego olbrzymią radość. Co za ostatni Bydlak (w określeniu do kobiety ) tak się może zachowywać, aby grać dzieckiem i tłumaczyć dziecku od jego najwcześniejszych lat, że tata jest be, później beznadziejny, że szukamy nowego taty a w końcu - on Cię nie kocha i Ty nie masz ojca!!. Masakra. Serce zmiera jak się to pisze. Tak kobiety. Mężczyźni tez czują i to bardzo, w dodatko długo pamiętają i posiadają instynkt macierzyński.Nie mogę czytać w ogóle żadnych stron o prawach ojca bo serce mi sie kraja, że nie jestem ze swoją córką. Było kilka chwil kiedy mogłem przebywać z córką i na prawdę wszyscy widzieli , że kochamy się z córką. W sensie miłości rodzicielskiej a gdy to ona (nazywam ją bandytą psychologicznym) zauważyła pare lat temu wpadła w szał i tak zaczęła kręcić, nakręcać nie tylko córkę ale i moja rodzinę przeciwko mnie , że w tej chwili praktycznie wszyscy jej wierzą choć nie ma dowodów. Jedynym dowodem jest to, że popijałem alkohol aby zapić ból po dosłownie stracie dziecka. Tak. Czułem się podobnie jak matka której odebrali dziecko. To było dawno. teraz już nie wejdzie mi na barana, nie powie ,,Tatilku", tylko kopnie, udeży pięścia albo żuci czymś, wypina język, odpycha mnie i mówi - ,,wynoś się" jak mnie wydzi. Płakac się chce aż mi krtań do góry podchodzi mimo że twardy facet jestem. Do tego dochodzi jej (bandyta)znęcenia się nade mną od wielu lat. Ale już nie chodzi o mnie, że znęca się psychicznie tylko czy ja kiedyś jeszcze będę miał kontakt z córką? Czasu nie cofniesz i wszystkie lata w których tyle rzeczy super chciałem jej pokazac zostały utracone. Mam tylko kilka zdjęć z nią nad wodą jak miała 3 latka itd. Dziewczyny - skopiujcie to i pokażcie swoim mężczyznom którzy olewają córki - może opamiętają się i poczują te męki i cierpienia które ja czuję. I gdzie jest sprawiedliwość?Czy jest gdzieś? Rzeczywiście pięknie ukartowana zemsta za to, że zanim nie miała dziecka, powiedziałem jej, że z nia nie będę, zrywam zaręczyny, nie będę z kimś takim bo jest psychicznie chora. Bywajcie. Adam. p.s musiałem się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy ojciec ma prawo do spotykania sie ze swoim dzieckiem moj ojciec dobrowolnie nie chcial sie ze mna spotykac nie mial czasu dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×