Stosunek intymny z szefem

Dziś zrobiłam to z szefem. Wiem, że to kontrowersyjna sprawa, ale może któraś z Was miała podobną akcję... Więc od początku. Jestem studentką zaoczną, w tygodniu dorabiam sobie w saloniku prasowym. Sklep należy do małżeństwa, któremu niespecjalnie się wiedzie, ale mniejsza o to. Szef to bardzo miły człowiek, pomocny uczynny no i atrakcyjny, pomimo tego że jest już mężczyzną w średnim wieku. Zawsze mogłam liczyć na dobre słowo z jego strony, szedł mi na ręke, a poza tym było widać że wpadłam mu w oko. Dziś wpadł na rozliczenie z kasą no i stało się, od słowa do słowa, przytuliliśmy się no i potem zrobiło się gorąco. Nie żałuje, bo było naprawde cudownie, jednak w salonikujest kamera i martwie się czy te nagrania mogłyby trafić do żony pracodawcy? orientujecie się jak to jest?

szef ma zone

hahaha ale pasztet :D no chyba ze to jakieś durne prowo :D dałas sie przeleciec szefowi a w tym saloniku zarabiasz pewnie z 900zł :D

ma! żal mi go bo to taka gruba wstrętna baba. on jej nie kocha ona na niego wrzeszczy. żalił mi się , że musi co wieczór jej lizać cipkę bo inaczej go wysiuda z interesu.

chyba ktoś się za mnie chce podać tutaj... To nie ja pisałam o "cipce". Chodzi mi głownie o nagrania, orientujecie się jaki jest przepływ tego?

dziewczyno, szanuj sie........

jesteś szmatą?