Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brat nie chce pomagac nam finansowo

Polecane posty

Gość gość

Moj brat dostal 2 lata temu etat w klinice uniwersyteckiej w Niemczech i pomimo, ze sie dalej specjalizuje to zarabia bardzo dobrze. Niestety krotko po tym jak wyjechal to sie od nas zupelnie odizolowal. Rodzice umozliwli mu studia, bo trzeba bylo oplacac mu stale korepetycje, czynsz bo studiowal w innym miescie, wyzywienie itp, bo wiadomo dorobic sobie nie mogl bo mial tyle nauki. Od kiedy pamietam cala kasa szla na niego, pensja ojca, a z mamy zylismy. Problem polega na tym, ze ojciec jakis czas temu zachorowal, mama stracila prace i z dnia na dzien zostalismy jak to sie mowi z reka w nocniku. Ja studiowalam, wiec dochodow zero. Brat wie o naszej sytuacji, ale praktycznie nigdy nam nie pomogl. Dopiero po awanturze wyslal ojcu 200€. Postanowilam wiec przerwac studia na rok i wyjechac do pracy w Niemczech, dostalam prace przez kumpele w hotelu w recepcji. Brat mi w niczym nie pomogl, mieszkalam miesiac u kolezanki bo tak sie wykrecal, ze odmowil mi bym u niego na jakis czas zamieszkala. A mieszka sam!!! Jestem tutaj juz kilka miesiecy, ale ani razu sie z nim nie widzialam, przeciez moglby podjechac samoochodem to nie tak daleko. Sorry ale musialam sie wyzalic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jest gejem i wiedzie podwójne życie (jak mój)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest gejem, wczesniej mial zawsze jakies dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Moj brat dostal 2 lata temu etat w klinice uniwersyteckiej w Niemczech i pomimo, ze sie dalej specjalizuje to zarabia bardzo dobrze. Niestety krotko po tym jak wyjechal to sie od nas zupelnie odizolowal.<<< Skąd wiesz, że ma tak dobrze? Jeżeli na studiach był ofiarą, to mógł z tej pracy dawno wylecieć i tylko bogacza zgrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niezły zwyrodnialec. Ale też miałam niedawno taki przypadek w rodzinie, że syn olal własną matkę, która skończyła w domu starosci, ani razu jej nie odwiedził, wrobił ją w jakieś kredyty i uciekł za granicę. Matka zwariowala, dostała demencji, w końcu zmarła. Dalsza rodzina ją pochowala i nikt do tej pory nie wie gdzie jest wyrodny synalek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tym, ze ojciec jakis czas temu zachorowal, mama stracila prace i z dnia na dzien zostalismy jak to sie mowi z reka w nocniku. Ja studiowalam, wiec dochodow zero. xxx trzeba było iść do pracy teraz pewnie też nie pracujesz, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fortuna kolem sie toczy
a ma taki obowiazek? stopka: czy kobiecie wypada zmieniac sobie samej kolo na autostradzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do idioty z 01:25 Nie znosze kiedy ktos wypowiada sie zanim przeczyta temat do konca. Autorka pisze przeciez ze wyjechala do pracy, slepy jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×