Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam mieszkających w Niemczech

Polecane posty

Gość gość

Planujemy z mężem i dzieckiem wyjazd,nie starcza nam od 10 do 10 żyjemy,zaznaczam ze jestem na macierzynskim,chciałam sie was zapytac mamy jak tu z pracą? jezyk niemiecki pojedyncze słowka mozna pracowac puki co tutaj bez znajomosci jezyka? bardzo mi zalezy na waszej opini,rad,doswiadczen,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy to już troche ciężki rynek do zdobycia bo troche poloni juz tam jest ale ryzykować możecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje za odzew,najbardziej tyczy się pracy :-( czy jest szansa? kurcze tak nam cięzko,nigdy nie chciałam wyjeżdzać ale coś zrobic trzeba, maz chce bysmy wyjechali razem bo rodzina musi byc razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawistne polaczki
No tak!!! najlepiej zniechęcić?! BO SIE POLACZKI O WŁASNE D**Y BOJĄ!!! autorko tu ci nikt dobrze nie doradzi same żmije i wyżeracze ja jestem tego zdania ze tam sie ogarniecie bo tutaj garba i braku szacunku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie tam jakąś rodzinę, mieszkanie na początek? Teraz ciężko o pracę wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty ********* ku.re.wko nikogo nie chciałem zniechęcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znacie języka...kiepsko, ale rozumiem że macie jakieś namiary na pracę? moze najpierw niech wyjedzie mąż a jak się ustawi to was ściagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bardzo różnie, ale jako sprzątaczka może się gdzieś załapiesz na początku. Trudno doradzić. Jak się zgłosisz do jobcenter, to na pewno doradzą Tobie lepiej, niż ja. Może opłacą kurs językowy, a potem wyslą do jakiejś pracy, pomogą w finansach lub wyślą i opłacą szkolenie. Maż ma rację, jak wyjeżdżać to razem i się razem motywować. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież polak dla polaka za granicą najgorszym wrogiem :O wyścig szczurów najpierw niech jedzie mąż a potem za 2,3 miesiące was ściągnie a i jeszcze jedno pokazywali ostatnio na polsat cafe,,polacy w świecie'' że wcale nie trzeba znać języka by pracować tam mieszkając tam szybko się nauczycie języka i nowego zycia ja niestety nie mieszkam w niemczech ale bym ci pomogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorko napisz coś więcej? macie jakieś mieszkanie tam załatwione? robotę? czy zamierzasz ise spakować i zjawić w Niemczech na zasadzie: dzień dobry jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydaje mi się abyście bardzo poprawili swoja syt życiową tym wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje wam bardzo serdecznie,mąż ma gadać z kolegami odnośnie pracy, i tak zrobimy ze najpierw on wyjedzie a potem my dojedziemy,tu się nie da wyżyć,najgorzej szkoda dziecka ma 8 miesięcy odmawiamy sobie wszystkiego dla niego,kiedyś maż pracował tam w rzeżni,znajomej mąż pracuje przy rozładowywaniu tirów no musimy coś wymyśleć :-( męża brat siedzi w Niemczech ale na niego liczyć nie możemy nie mamy za dobrego kontaktu a nawet wogóle ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej hej ja tez planuje wyjazd a mam pytanie jak z rodzinnym ile przysługuje.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak macie namiary przez znajomych na prace to ok a ty puki masz takie małe dziecko przecież możesz pobierać rodzinne tylko nie wiem ile ono wynosi niech dziewczyny napiszą nie którzy krytykują a nic nie wnoszą i radzą .złośliwosć polska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tak jak ktoś wyżej napisał mąż niech jedzie a potem wy kurcze niewiem jak z tym rodzinnym,ulgami bo nie mam jeszcze dziecka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli planujecie? to dowiedzcie sie wszystkiego na ten temat zycia w D:)) a nie tak w ciemno i to z dzieckiem?!;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ty zyjesz dzieckiem uczysz je by nue byc soba nie miec hobby jak ty 333 www.youtube.com/watch?v=w3p-iuXWDXE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn city
Dlaczego twierdzisz że z dzieckiem w ciemno?przecież autorka napisała że najpierw wyjedzie mąż a póżniej oni dojadą,Niemcy to lajt a co gdyby wyjechali gdzieś dalej? więc po co się czepiasz?! Ofert pracy jest full szczególnie na produkcje i tam wcale języka znać nie muszą! to twoim zdaniem mają bidować? a gdzie przyszłosć dziecka w polsce? puki małe to lepiej bo się zadaptuje szybciej moja siostra wyjechała z dziećmi w wieku przedszkolym i płaczą bo chcą do polski! ona na szczęscie nie wraca bo do czego do biedy!!!? Zamiast dziewczynie coś podpowiedzieć,doradzić,nawet gdzie szukają do pracy chłopów,o ulgach,rodzinnym itd to wy szukacie igły w stogu siana,przykre to :-( ja mieszkam w uk i nie mam zamiaru wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MMartha a ty myślisz że jak ja wyjechałam? Wyjechaliśmy z 2 miesięcznym dzieckiem,bez języka,mąż tylko pracował- na początku było troszke cięzko najgorsza była tęsknota za rodziną nie krajem! Czytałam o zyciu w uk ,co w rzeczywistości okazało się zupełnie inaczej niż pisano w internecie! dużo osób zniechęca po złości tylko dziwne czemu tam siedzą skoro narzekają? Ludzie,wyjeżdzajcie tu się robi co raz gorzej!Australia,Szwecja,Dania to są moje typy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrfi
tu ci nikt nie doradzi bo na kafe są same żmije szkoda- bo napewno w takiej sytuacji jest więcej osób i by z tej wiedzy skorzystało no ale cóż jak masz liczyć to licz na siebie-powodzenia-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 10:06- w D rodzinne wynosi 184€ miesieczie na jedno dziecko.Od trzeciego dziecka stawka rosnie. Autorko najlepiej jezeli maz faktycznie najpierw sam wyjedzie, bo majac prace w D (co najmniej trzy miesiace) latwiej bedzie Wam wynajac mieszkanie. Jest jeszcze inna mozliwosc, troche ryzykowna. Jest taki przepis w D , ze jezeli ktos pracowal w Unii Europejskiej i zostal zwolniony( wazne zeby to jego zwolnili a nie on sam zrezygnowal z pracy) i przepracuje min. 1 dzien w Niemczech (informacje pochodza z biura pracy w D tzw. Arbeitsamt) to przysluguje mu zasilek dla bezrobotnych i wszystkie inne swiadczenia socjalne i zdrowotne ( jego rodzinie rowniez). I wtedy mozna odrazu ubiegac sie o mieszkanie itp. Z tym ,ze ciezko jest zdobyc mieszkanie bedac na bezrobotnym. Przynajmniej w Berlinie. Najlepsze razwiazanie to jednak najpierw praca a potem reszta. Tak najlatwiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 11:12 serdecznie ci dziękuję,mąż zrezygnował sam z powodów rodzinnych jakieś7 lat temu,tak zrobimy że najpierw wyjedzie mąż a potem reszta,chciałabym też pójść do pracy ale jest małe dziecko :-( no i ten język, boże mam nadzieje że się uda czy wogóle takich pracownikó przyjmują bez języka :-( jeszcze raz wielkie dzieki dla wszystkich pomocnych :-) autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w DE 3 rok KObiety juz Ci dobrze doradziły, najpierw niech jedzie mąż. Ona sam moze pomieszkac w pokoju , najwazniejsze zeby miał prace. Jak ją znajdzie, niech pojdzie załatwić dla Was zasiłek na dziecko - KIndergeld. To moze troche potrwac zanim zostanie przyznany zasilek, ale wyrowanaja Wam potem. Jak bedzie mial prace, to bedzie go stac na kaucje na wlasne mieszkanie. Wynajecie mieszkania to bardziej kwestia szczescia, na pewno cos sie znajdzie. Wtedy mozecie smialo do NIego dojechac. Jesli chodzi o Ciebie, to powinnas zapisac sie szybko na kurs jezyka, ktory nie jest drogi. Nie wiem czy znajdziesz taki z opieka nad dzieckiem, wiec byc moze bedziesz musiala chodzic wieczorowo. Pracy jest duzo, zalezy oczywiscie od miejsca zamieszkania. Na miejscu staraj sie poznac jak najwiecej Polakow, chodzicie do polskiego Kosciola, sklepów, itd. W wiekszosci te znajomosci okaza sie bezowocne, ale moze sie czegos dowiesz, poznasz chociaz jedna znajomą. Najtrudniejszy jest pierwszy krok czyli praca dla męża. Reszta sie ulozy sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak dobrze poszuka to znajdzie prace bez znajomosci jezyka. Osobiscie znam trzy osoby , ktore jezyka wcale lub prawie wcale nie znaja i pracuja ( budowa i kierowcy). Jak bedzie mial prace to odrazu moze sie ubiegac o rodzinne na dziecko, tylko musi miec zaswiadczenie ,ze nie pobieracie rodzinnego w Polsce. Przetlumaczone .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje wam bardzo za przydatne informacje,co do języka słówka się ucze a w rozmówkach w necie jeszcze gorzej(inaczej czytasz-inaczej brzmi na żywo) Dziewczyny a wy macie małę dzieci i mieszkacie w DE? Jak sobie radzicie? pracujecie? co z dzieckiem? autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy język niemiecki jest cięzki do nauki? gosc podłamany *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa kursy w volkshochschule, uczysz sie jezyka. Kursy sa drogie ale UE pokrywa je. Musisz tylko wniosek zlozyc, oni Ci tego sami nie powiedza. Ja placilam po 200€ za kurs niepotrzebnie. Pakuj sie i wyjezdzajcie. Nic nie stracisz. Ja tam zrobilam, zaczelam od sprzatan, kursow, zrobilam szkole i mam teraz normalna prace. Jezyka nie umiem w 100% ale sie dogadam. Mamy 2 dzieci. Tyle tylko, ze maz sie urodzil w de.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a co ona z dzieckiem zrobi? do pracy jak będzie chciała pójśc? bez znajomości jest w internecie kupe ofert pracy a mieszkając tam stopniowo będzie się uczyć,puki co słówka znać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jakaś oferta pracy w Berm przy pakowaniu mrozonek bez znajomości języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem tak : Im szybciej opanujecie język tym lepiej. On jest priorytetem do naprawdę dobrej pracy , jak i do życia codziennego - sprawy urzędowe,wynajęcie mieszkania/domu etc. Jak jest z pracą ? Tak jak w PL , bez znajomości - nie takie hop siup. Najwięcej ludzi potrzebują do sadownictwa - harówka za +/- 5 - góra 5,50 euro , ale praca od czerwca - października / listopada - w zależności co Niemiec sadzi. Kolejny krok - fabryka / produkcja - więcej jak 1100 euro nie zarobisz ( powyżej graniczy z cudem) . Dla faceta - budowlanka / kierowca na jakieś budowie lub wożenie towaru - w tym zakresie pracy wiele , jak ma się dobre zaczepienie . Zarobki 1200-1500. Wiele Niemców woli zatrudniać na "gewerbe" - działalność gospodarcza i ..... zarobisz 1200 euro przy dobrych wiatrach , musisz odjąć ubezpieczenie ( w Niemczech kwota ubezpieczenia zależna jest od wieku - więc będzie to 150 euro w górę - co miesiąc ) + dolicz księgowość . Gdybyś znała język lub przynajmniej potrafiłabyś się dogadać w stopniu podstawowym mogłabyś bez problemu mieć pracę jako opiekunka osób starszych , niania , gosposia itd. Bied pod uwagę życie w Niemczech :) Wynajęcie POKOJU to ok 200 euro w górę . Mieszkanie 2 pokojowe od 500 euro w górę - oczywiście dużo zależy od dzielnicy , standardu. Leki - dla dziecka masz darmowe :) Żywność - Większość cen podobna do PL.Artykuły śniadaniowe ( tak to nazywam) typu serki,jogurty,płatki,niektóre pieczywo - drogie. W każdym razie by żyć na poziomie oboje musicie pracować. Z jednej pensji nie dacie rady. Chyba że mąż pracuje tam - a Ty jestem w PL ...rozwiązanie na parę miesięcy,a nie na całe życie. Wtedy rzeczywiście jak przeliczysz euro na złotówki "jesteś kimś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×