Siedzę w pracy w pokoju i mam...

no widzisz :) To pewnie ta sama laska co z wczoraj :) Coś mnie w brzuchu skręca, chyba mi coś zaszkodziło ;/

oj niedobrze... może trzeba rozchodzić albo...rozruszać ;)

to może trzeba to rozruszać ;)

Tak to na pewno ona. Intuicja mi to podpowiada...

A potrafisz to rozruszać? :)

nie wiem, ale kto nie próbuje ten sie nie dowie :) założyłaś w końcu tą spódnice? ;)

Nie :) Zimno... Czekam na lato :)

ok spadam ,bo podszyw nie daje spokoju :) może jutro jak minie ból brzucha :(

Pisz kotka coś goracego ,a nie walcz z podszywami. Tęskniłem.

Jestem ;) Może dziś uda się popisać :)

Też jestem w pracy i mam wielką ochotę. Czuję jak mi pęcznieje w spodniach.

Czasem robie pod siebie ale chyba Ci to nie przeszkadza?;)

A tak ! To często :)

Jednak Ci przeszkadza... Już nigdy nie przyjdziesz? :(

ok zarejestrowałam się nie ma podszywów :D JEstem :)

a ktoś jest ze znajomych :)

Czekam tu na CIebie, Ślicznotko.

@kitkakotka Ty wciąż na pomarańczowo, więc chyba niezarejestrowana :)

a ktoś jest ze znajomych usmiech.gif xxxx pytanie retoryczne, hej ;)

hmmm w sumie racja ale póki co nikt się nie podszywa ;) no proszę cała znajoma gwardia jest :D Dzis znowu mega leniwy dzień a ja kolejny raz mam chcicę :D Jezu się naczytałam o tajemnicach erotycznych i widzę, że dużo osób lubi lizanie pupki :D Dobra sprawa:D

już na niebiesko :P

Pisz co masz na sobie, bo trzba rozpapić wyobraźnię

a czemu nie lubić :) po to są kształty by z nich korzystać

trzeba rozpalić wyobraźnię - tak miało być.

kurcze zimno dzis mam spodnie, ale znów opięte mega :D i ładny czarny żakiecik taka pani z biura hihi :D Nawet kitkę dziś zrobiłam jak normalnie mam rozpuszczone :]

Pani z biura, miniam :) wypiąłbym Cie na moim biurku i pozbył sie spodni :)

lizanie pupki? gdzie trafiłaś na takich smakoszy ;) Ale widzę że też lubisz takie sprawy

Kitkakotka. Napisz do mnie to, Ci opowiem jak na mnie działasz. p_biurowiec@wp.pl

wole tutaj :D No tak było w temacie :D ja kiedyś byłam totalnie anty dotykania mnie za pupę i w ogóle w jej okolicach ale znalazł się jeden który mnie do tego jakoś nakłonił i nie narzekałam :D lizanie było raz .. się przestraszyłąm mimo że było przyjemne i od tego czasu nic buuu :(

a facetowi byś się zrewanżowała?