Facet bez prawka to porażka...

Prawo jazdy to podstawa u faceta. Nawet 17letnie licealistki mają prawo jazdy więc jak to wygląda jak facet ma 20kilka lat i nie ma prawka.... Taki facet nigdzie Cię nie podwiezie, nie zabierze spontanicznie, nie zrobi sam większych zakupów totalnie nic... będzie ograniczony jak dziecko. Brak prawa jazdy dyskwalifikuje, bo to świadczy o niezaradności życiowej. Każdy facet, którego znam a który nie ma prawa jazdy jest jednocześnie ofermą życiową mieszkającą z mamusią bez wykształcenia.

Dziunia, prawo jazdy to nie jest coś bez czego nie można żyć. czasem jest tak, ze ci z prawem jazdy nie maja za grosz rozumu, o wykształceniu nie mówiąc. Ogarnij sie dziunia bo nikt nie chce czytać juz tych twoich infantylnych prowokacji :P żałosna jesteś :P

Nie do końca. Mój ex nie miał prawka ale za to był informatykiem w Intelu i trzepał niezłą kaskę. Studia tyż skończył ;) tak więc dorga Elizko z Łorsoł Szore nie oceniaj świata tak dwuwymiarowo.

moze stac go na kierowce? :P, :P, :P

ja nie mówię, że prawo jazdy to szczyt luksusu a PODSTAWA. prędzej facet z prawkiem będzie mieć wykształcenie i dobrą pracę niż ten bez... jakoś to idzie w parze, że jak kolo nie ma prawka to jest kaleką też w innych dziedzinach.

Mam 30 lat , nie mam prawka, mam mieszkanie i zrabiam 15 tys. miesięcznie. Porażką bym swojego życia nie nazwał, bo co mi samo prawo jazdy da , jak na auto lepsze jak złom na kółkach mnie by stać nie było?

gość dziś X A ja prawka nie mam, ale wyciskam ~18 tys PM, rok temu kupilem zonie nowiutka RAV4 i mam wyj****e na opinie takich miernot, ktore siedza na bezrobociu lub na smieciowce na kasie w Tesco. Wytrzyj pysk tepa p**do.

Zgodzę się z autorką. Jeżeli facet nie ma prawa jazdy, przerasta go zrobienie głupiego 'papierka' i umiejętność kierowania autem to co dopiero taki facet zrobi przy większych wyzwaniach ? Przecież czasami jest tak, że kogoś trzeba zawieść na pogotowie bo z karetkami bywa różnie, jest noc i autobusy już nie chodzą, taki facet nigdzie spontanicznie z Tobą nie pojedzie...

takie prawdy, to se możesz w ...włożyć. mój prawo jazdy ma, a jest du/pa wołowa, wykształcenia brak. siedzę z nim bo mi go żal...

Mam 30 lat , nie mam prawka, mam mieszkanie i zrabiam 15 tys. miesięcznie. Porażką bym swojego życia nie nazwał, bo co mi samo prawo jazdy da , jak na auto lepsze jak złom na kółkach mnie by stać nie było? x zarabiasz 15 klocków na miecha i nie stać cie na porządne auto :P ?

takie prawdy, to se możesz w ...włożyć. mój prawo jazdy ma, a jest du/pa wołowa, wykształcenia brak. siedzę z nim bo mi go żal... x nie interesuje mnie opinia debilki, która siedzi z facetem, który się jej nawet nie podoba :P desperatka :P

A może jest chory. Np. przy padaczce lekarz nie wydaje pozwolenia

sandruhhhnaa - aleś ty jeb/nięta. mieć prawo jazdy tylko po to by kogoś odwozić w nocy do szpitala. :D sam" kwiat" kafeterianek się zebrał. teraz już rozumiem, że to forum to dno i 10000 km mułu przez takie debilki!

Dziunia, prawo jazdy to nie jest coś bez czego nie można żyć. x jednak lepiej mieć prawo niż go nie mieć. Posiadanie prawka i auta ułatwia wiele spraw.

Coś w tym jest co piszesz :) oferm losu albo po prostu inne mają priorytety i za długo staną w miejscu. Ja osobiście nie wyobrażam sobie w wieku już 18+ spotykać się za każdym razem z kolesiem na przystanku autobusowym :D Kobiety to romantyczki, zwariowane, ekscentryczne, są stworzone do flirtowania i pragniemy czegoś szalonego :D ! Kto mnie popiera ???!!! :*

Z prawkiem jak z pieniędzmi. Niby szczęścia nie dają ale z nimi żyje się łatwiej :P

nie cytuj dziunia bo się pomylisz :P to są twoje prawdy. ty takich poznajesz. ja znam ludzi bez prawka i to ludzie na wysokim poziomie. wyzwania to oni realizują w pracy.

margaretka007 dziś Kto mnie popiera ???!!! :* X Popiera w czym? W stwierdzeniu, ze kobiety maja defekt mozgu? To ja Cie popieram.

Stac mnie , opisywałem tylko ,że fakt posiadania prawka nie daje +100 do intelektu, charyzmy i zaradności jak to twierdzi autorka. Ja prawka nie potrzebuję z prostej przyczyny, auto potrzebne mi jest tylko by dojechać z domu na lotnisko i z powrotem raz na dwa tygodnie, a stać mnie na taxi, więc sensu w robieniu prawka nie widzę

"Kobiety to romantyczki, zwariowane, ekscentryczne, są stworzone do flirtowania i pragniemy czegoś szalonego smiech.gif ! Kto mnie popiera ???!!! :*" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Kochana margaretko! Umów się ze mną. Przysięgam, że zafunduję Ci szaloną noc pełną pasji i namiętności w starej, opuszczonej rzeźni. Mam już świeży tasak i nowe czarne worki. Będę na Ciebie czekał koło najbliższego przystanku ale to tylko dlatego, że moją czarną furgonetkę z dużym bagażnikiem musiałem zaparkować w krzakach. Nie martw się. Wiem, gdzie mieszkasz. Moje serce wali jak oszalałe z pożądania i nie mogę się już doczekać.

"gość dziś nie cytuj dziunia bo się pomylisz jezyk.gif" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Słuszna rada. Jeszcze Autorka sobie krzywdę zrobi, czy cuś :P

Nie każdy musi umieć prowadzić. Niektórzy faceci po prostu... nie ogarniają ;) Zapraszam na http://www.manu.info.pl

Pewnie Ci znajomi to alkoholicy :D

Ja prawka nie potrzebuję z prostej przyczyny, auto potrzebne mi jest tylko by dojechać z domu na lotnisko i z powrotem raz na dwa tygodnie, a stać mnie na taxi, więc sensu w robieniu prawka nie widzę x Na taxki raz na dwa tygodnie to stać nawet magazyniera zarabiającego 1600 więc nie wiem czy się chwalisz czy żalisz :D Druga sprawa. Nie bierzesz pod uwagę zdarzeń losowych ? Kiedy coś się dzieje i trzeba jechać do lekarza. Zresztą Ty nie jeździsz na wczasy ? Nie jeździsz na spacery ? Nawet jeżeli na wczasy latasz samolotem to przecież samoloty nie wszędzie dolatują, no i kolejna sprawa, że takie podróżowanie jedynie samolotem odbiera przyjemność jaką jest delektowanie się podróżą, obserwowanie widoków zza okna, niezależność od opóźnień itd.

Mój wielbicielu - psychiatryk się kłania :) albo po prostu trafiłam na rzeźnika z zawodu, który przed pracą za dużo horrorów się naogląda chłopaczyna :D więc dzwonimy do szpitala?

Nie każdy musi umieć prowadzić. Niektórzy faceci po prostu... nie ogarniają x no sorry ale jak facet nie ogarnia prostego prowadzenia autem to co to o nim świadczy ? :P Jak taki facet poradzi sobie przy większych wyzywaniach życiowych ?

Nie każdy musi umieć prowadzić. Niektórzy faceci po prostu... nie ogarniają oczko.gif X Albo cierpia na fobie zwiazana z obawa przed wyrzadzeniem komus krzywdy w wypadku komunikacyjnym. Moj brat ma cos takiego, ale zapewniam was, ze wasi partnerzy mu do piet nie dorastaja w kazdym aspekcie, urody, pewnosci siebie, zaradnosci, liczby posiadanych nieruchomosci, wysokosci wynagrodzenia, budowy ciala itp.

Racja jeśli ktoś auta nie potrzebuje, kobiete ma obok, praca metr dalej, kościół 3 itp - bo taki Pan się tutaj wypowiada po co na siłe chcemy chłopu auto wcisnąć :D? Nie w tym rzecz. Gorzej z gnojami młodymi którzy siedzą w domu kują w książki a mamusia pod nos wszystko podstawia :D HELLO ??

Albo cierpia na fobie zwiazana z obawa przed wyrzadzeniem komus krzywdy w wypadku komunikacyjnym. x Przecież strach przed wyrządzeniem komuś krzywdy na drodze ma KAŻDY kierowca. To żadna fobia tylko wygodne wytłumaczenie lenistwa. Po to się człowiek uczy jeździć i przepisów, żeby nie zrobić nikomu ani sobie krzywdy.

Facet bez prawka to oferma losu