odchudzanie na silowni

witam,niedawno zaczelam moja przygode z odchudzaniem. Dziecko na tyle duze ze mam troche czasu dla siebie. Troche poczytalam i juz sama nie wiem czy dobrze cwicze. Otoz zawsze zaczynam od biezni. 30 minut lacznie a robie to tak: 2 minuty szybki marsz i dwie minuty bieg (nie sprint) i tak na zmiane przez 30 minut,koncze dwuminutowym marszem,wtedy ide na orbitka na 10 minut i tutaj rowniez dwie minuty szybkim tempem do przodu i minutka wolniej do tylu. Potem basen okolo 20 dlugosci ( basen ma tylko 25 metrow) i na koniec 10 minut sauny. Tak wygladaja dni od poniedzialku do soboty. Staram sie tez odzywiac racjonalnie,tzn nie opycham sie i staram sie jesc produkty pelnowartosciowe. Ktos poradzi co mam zjesc po takim treningu ktory zazwyczaj koncze okolo 22giej??? i co zjesc przed??? i co na sniadanie zeby miec sile na caly dzien zajmowania dzieckiem i zeby wytrwac do wieczornego wysilku na silowni. pozdrawiam

Poczytaj tutaj: http://www.sfd.pl/Odchudzanie_%C5%81opatologicznie,_czyli_odpowiedzi_na_najcz%C4%99%C5%9Bciej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html Jak widać z powyższego źle ćwiczysz ;)

nie znaleziono strony

wpisz w wyszukiwarkę "odchudzanie łopatologicznie", i kliknij w pierwszy wynik ze strony SFD.

Jeżeli ćwiczysz musisz pamiętać również o dobrym odżywianiu , które będzie dawało Ci siłę . Kasz jaglana pod względem wartości odżywczej dorównuje kaszy gryczanej. Ma mało skrobi, za to dużo łatwo przyswajalnego białka. Wyróżnia się najwyższą zawartością witamin z grupy B: B1, (tiaminy), B2 (ryboflawiny) i B6 (pirydoksyny) oraz żelaza i miedzi.