Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie mieszkać

Polecane posty

Gość gość

majac oszczednosci rzedu 300 tysiecy i milion problemow. Opcje sa dwie. Stawiamy na dom na dzialce obok domu tesciów, ktorzy sa sprawni, pomocni, porzadni Remontujemy dom moich rodziców , ktorzy nie radza sobie zyciowo ale problemem jest brat, alkoolik ktory nadal tam mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, generalnie jest więcej opcji, chociażby zakup mieszkania... ale serio bierzecie pod uwagę mieszkanie w jednym domu z alkoholikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, oczywiscie ze nie chcemy go wymeldowac do zakupionego mieszkania. Chodzi o sam fakt, ze stanowi on problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wybrała mieszkanie samodzielne w bezpiecznej odległości od rodziców i teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria741
I ty się jeszcze zastanawiasz? Really? Ja bym bez zastanowienia wybrała opcję numer jeden. Możecie też kupić mieszkanie za ta kasę byłoby całkiem niezłe. Widziałam ostatnio mieszkania we Wrocławiu na Słonecznym Ołtaszynie i muszę powiedzieć , ze są bardzo ładne a okolica spokojna. Niedługo ma tam powstać słoneczny park z placem zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najdalej od rodziców i teściów bo Ci bokiem wyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pifonijka
Zdecydowanie lepiej kupić mieszkanie. Za tyle pieniędzy można całkiem przyjemne i duże lokum mieć. Sama tak zrobiłam i kupiłam od Trojana w Katowicach. Załapałam się też na MDM. Miałam działkę, ale wolałam mieszkanie w bloku, bo jest wygodniejsze i łatwiejsze w utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty naiwnie myśolsz,że brtat alko zniknie, jak sie wyprowadzi do swojego mieszkania? Nie zniknie, będzie cały czas, mieszkanie przerobi na zadłużóną melinę i tyle z tego będzie. Po co się pchasz tak blisko teściów i rodziców.Ja bym kupiła mieszkanie gdzieś dalej, ale sprzedała działkę koło teściów, kupiłą dalej i budowała mały domek.Do twoich rodziców nie ma sensu, będziesz ich pomoca domową, chcesz rozwalić swoją rodzinę?Strasznie głupio myśłisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amber54
Jeśli masz bardzo duże oszczędności i stać cię na zakup mieszkania za gotówkę to nie wiem nad czym się zastanawiasz! Ja od razu kupiłabym mieszkanie z http://www.vivainvest.pl/Warszawa-Zoliborz Niestety nie mam na to szans póki co. Nie dostanę kredytu dopóki nie wyjdę z moich długów a nawet wtedy nie mam pewności, ze będę mieć własne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśl o przyszłości co wy macie z tymi domami na wsi? za taką kase kupisz mieszkanie w dużym mieście. Więcej możliwości, lepszy rynek pracy, szkoły, przedszkola do wyboru do koloru. Więcej możliwości dla was i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaAleEla
Ja kupiłam teraz mieszkanie w Warszawie, na Osiedlu Ostródzka: http://www.osiedleostrodzka.pl/. Teraz są bardzo fajne promocje, między innymi można dostać gratis wykończenie mieszkania lub pokrycie kosztów notarialnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mając takie pieniądze wyprowadziłabym się z dala od problemów i obu rodzin, a jeśli nie odpowiada Wam mieszkanie zawsze można kupić dom na osiedlu Villa Campina, koszt taki jak kupno mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jedynaka
A ja bym wybrała dom blisko teściów, zwłaszcza ze jak piszesz sa pomocni. Samodzielność samodzielnością ale pomoc rodziny tez sie przydaje. Nie wiem co zrobiłabym bez mojej mamy ktora odbiera syna ze szkoły - świetlica jest do 16, ja pracuje do 17-18. Nie musi siedzieć tak długo w szkole, u babci zawsze zje obiad i to najcześciej to co bardzo lubi bo babcia zawsze pyta co chce na drugi dzien. Wyprowadzając sie dalej powstaje problem z dojazdem "w razie czego" a tak masz teściów pod bokiem. Absolutnie nie remontowalabym domu rodzicow, ze względu na brata, nie będziecie czuć sie komfortowo z alkoholikiem pod jednym dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obie opcje są beznadziejne. Teściowie pod nosem to zatruwanie życia gwarantowane, a u Twoich rodziców to już całkiem... Szkoda słów, żeby komentować taki pomysł. Z dala od jednej i drugiej rodziny. Nie trzeba mieszkać przez płot, żeby otrzymywać pomoc od rodziny. Można mieszkać, np. 2 km dalej i też babcia może pomagać przy wnukach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×