Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawy WaszejOpinii

pytanie do kobiet, co mam jej odpowiedzieć...

Polecane posty

Gość Ciekawy WaszejOpinii

Byłem kilka lat w stałym związku, który opierał się przede wszystkim na bardzo udanym seksie, (oboje byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami, stopniowo poznawaliśmy swoje ciała i potrzeby). Los chciał, że rozstaliśmy się jakiś czas temu. Obecnie spotykam się z inna dziewczyną, która coraz częściej wypytuje mnie o to, jak wyglądał seks z moja byłą (ta obecna też jest dziewicą - tzn ma błonę - bo loda ponoć komuś tam robiła - nie pytam, nie interesuję się, nie chce wiedzieć - lepiej będę spał :) Jestem zdania, że uczciwość i prawdomówność jest też podstawą związku i tu pojawia się mój problem, nie chce jej okłamywać, dłużej tez już nie wiem nawet jak lawirować, a boję się też, że prawda, którą usłyszy może ją zaboleć a nawet i obrzydzić. Z poprzednia partnerka było nawet piss i próbowanie własnego moczu, rimming na porządku dziennym i inne takie "zboczone" zabawy. co ja mam zrobić? chciałybyście znać taka prawdę? zapewne nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hooy mnie obchodzi,serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwoje kretynów się zeszło, jedna głupia chce wiedzieć co koleś robił z inną, chyba tylko po to żeby potem mieć problem psychiczny, a ten z kolei tak wielbi prawdę, że aż go kusi żeby poopowiadać o wszystkim. Nie wiesz chłopie , ze prawdziwy facet nie opowiada takich szczegółów, to się nazywa klasa, ale co ty możesz wiedzieć o tym. A poza tym już widzę onanisto jak pissing uprawiałeś , chyba przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wspominasz byla partnerke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawyWaszejOpinii
rozstaliśmy się w wielkim gniewie, jednak po jakimś czasie spotkaliśmy się i na spokojnie wszystko sobie wyjaśniliśmy, doszliśmy tez do wniosku, że wszystko między nami sie wypaliło, że seks nie może być podstawą związku i tyle. Od 8 miesięcy nie mamy ze sobą żadnego kontaktu, nie tęsknimy też za sobą itp. itd. wygląda na to, że staliśmy się dla siebie zupełnie obojętni, więc ja nawet nie wspominam. było - minęło, choć wiem, ze takiego seksu to już nigdy w życiu nie zaznam (teraz już wiem, że są ważniejsze sprawy w związku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec teraz szczerze, bedziesz za takim seksem tesknil lub szukal go u innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście , że zatęskni a jak ta jego dziewica nie da mu tak jak lubi to poszuka innej. Po paru miesiącach stwierdzi ze zrozumiał ze ważny jest dla niego i seks i inne rzeczy i będzie szukał takiej która da mu i to i to. No chyba ze nową wyszkoli na sucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawyWaszejOpinii
Uważam, że do niczego w życiu nie można się zmuszać i kogoś do czegoś zmuszać. Zwłaszcza jeśli chodzi o seks - bo wtedy to żadna przyjemność - dla obu stron. Chciałbym zbudować cos takiego z obecną dziewczyną tzn. takie zaufanie, jedność, ale nie będę dożył do tego na siłę, w ogóle nie będę, jak się uda to fajnie a jak nie... będę szczęśliwy jak podczas seksu nie będzie oglądać "M jak miłośc" :) to mi wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile byles w poprzednim zwiazku i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy, co twoja obecna dziewczyna sądzi na temat takiego rodzaju seksu. Jeśli na razie nie wiesz nic na ten temat, to odpowiedz jej ogólnie, bez wdawania się w szczególy albo niektóre szczegóły pomiń. Możesz jej też powiedzieć po prostu, że nie chcesz rozmawiać o przeszłości, bo teraz liczy się dla ciebie to co jest między tobą a nią, a nie to co było z byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w teorii mozesz tak sobie pogadac ciekawe jak wyjdzie w praktyce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawyWaszejOpinii
mam 30 lat, 8 lat byłem z poprzednia dziewczyną. Obecna wydaje się być "wyluzowana" i mówi: "jesteś teraz ze mną - przeszłość się nie liczy", gdyby tak było nie dopytywałaby sie wciąż o seks z była, może ona chce jej sprostać? ja nawet bym tego nie chciał, w chwili obecnej to bym się nawet jej wstydził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze obawia sie ze bedzie gorsza od bylej... tym bardziej jak jej naopowiadasz co to z tamta nie robiles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawyWaszejOpinii
no więc jednak nie może poznać prawdy, jeszcze zacznie coś robić wbrew sobie, jak kolejny raz spyta zarzucę focha :) może w ten sposób pojmie, ze nie mam zamiaru o tym mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinienes opowiadac o szczegółach co robiliscie, mozesz powiedziec, ze to był hardcore, ale nie wszystko podobało ci sie, a próbowaliscie roznych rzeczy. powiedz, ze moze z nia spodoba ci sie, ale nie chcesz nic robic dopóki sama zaproponuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinien nic mowic, odciac przeszlosc od terazniejszosci... jak sie zapyta powiedz wprost ze o przeszlosci nie chcesz rozmawiac i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ,ze wszystko bylo za wyjatkiem w pupe,ze teraz ja to czeka, bo tak sie nachwaliles,ze az trudno uwierzyc i ze jeszcze trafiles na dziewice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×