sąsiedzi rozwalili rodzicom kafelki podczas remontu co mam zrobić?

moi rodzice są zahukani, boją się sąsiadów, wszystkiego się boją i uwierzyli ,że kasa im się nie należy, są emerytami i na naprawdę ściany przeznaczą własne pieniądze (około 400-500zl) . Administracja nie pomogła, chociaż ponoć zawiadomiła tamtych sąsiadów o zaistniałej sytuacji, natomiast rodzice napisali list do tych ludzi, jednak moim zdaniem był za mało konkretny, nie napisali ile chcą pieniędzy i że mają je odzyskać. Zastanawiam się co ja mogę zrobić? Myślę, by pójść tam osobiście, nie dać się spławić ... bo takim listem to mogą się podetrzeć. Jakbyście się zachowali w tej sytuacji ?

Jeszcze jakiś robotnik (ten co je rozwalił!) powiedział rodzicom, że kafelki były źle położone i nic im się nie należy, tylko, że te kafelki wisiały 10 lat bez mała i jakoś nie odpadły