Czy brak sexu jest podstawą do rozwodu?

Dzisiaj oglądałam sąd rodzinny czy inny badziew, bo jestem chora :) Tam mąż się chciał rozwieść z żoną, bo ta z nim nie sypiała za często. Uważacie, że np. sex raz na miesiąc jest powodem do rozwodu, który sąd powinien uwzglednić?

to nie powód bo jak jest raz na miesiąc to znaczy że coś fizycznie z człowiekiem jest nie tak.

oczywiscie ze jest to powód do rozwodu raz w tygodniu ujdzie , ale raz w miesiącu pozostawie bez komentarza

tak,małżonkowie są zobowiązani do wzajemnego pożycia

a wcale w ciągu paru lat,?s

jasne, jak masz starego meza ktoremu juz kuska nie staje musisz sie z nim rozwiesc :D

dla mnie to nie jest powod do rozwodu, bo malzenstwo to nie tylko sex

to jest również podstawa do uznania przemocy w rodzinie. psychicznej przemocy gdy moszna prawie pęka....

moj maz uprawia ze mna seks raz na trzy miesiace , ostatni raz mielismy po Bozym Narodzeniu tak zamierzam sie z nim rozwiesc bo nie jestem ani szpetna ani otyla i nie zasluguje na takie traktowanie

oczywiście, moja stara daje raz na miesiąc i to czasami w sumie o razu bo raz zaczynam i koniec i pozniej musze ja skończyć powiedziałem o rozwodzie z tego powodu i stwierdziła ze mam zdrowe ręce -ehh a za to do kościoła to co tydzień