wiem o czymś o czym nie powinnam..co robić?

Dostałam dzisiaj smsa od taty o treści : ,, może szybki....? Zamkniemy się i..... ;) "-jak pewnie sie domyślacie, pomylił kontakty ;-; potem napisał, że to do mamy....z tym ze mama chwilowo pracuje w innym mieście i przyjeżdża do domu w piątek tylko na weekendy (pociąg przyjeżdża o 19 ,zresztą tata też jest w pracy) Mam 17 lat, a on ma mnie za idiotke ! Zastanawiam sie czy powiedzieć siostrze ( nie wspomnę o mamie). Co ja mam zrobić? Chyba nie spojrzę mu w oczy jak

Powiedz tatusiowi :) powiedz też że możesz nic nikomu nie mówić jeśli kupi ci...coś tam :) a je sli kupi będziesz już na 100% pewna że nie chodziło o cyberek z mamą tylko coś jest na rzeczy :o i wtedy powiedziałabym siostrze, mamie itd :)

Aaaa i pilnuj komórki żeby nie wykasował

artemidka to faktycznie dziwne bo twojemu tacie konar nie płonie

ale masz ojca chama i prostaka. Skoro ty masz 17 lat to tatuś pewnie koło 40 tki. w tym wieku facetom najbardziej odpie\/\/rdala, nie wiem czemu. jakoś mój ojciec był normalny, nie miał żadnego kryzysu wieku średniego, żadnych kochanek, teraz ma 60 lat i jest naprawdę mądrym kulturalnym człowiekiem. Znaleźć takiego męża w tych czasach to cud. Teraz wiekszość to takie chamy i prostaki, dzifkarze, którym jedna baba nie wystarczy. Głowa siwieje, doopa szaleje i taka prawda.

Mój ojciec kiedy mialam 18 lat założył sobie drugą rodzinę...bo tak mu sie uwidziało. Dlatego ja, kiedy mój mąż będzie po 40 zamierzam go baaaaardzo mieć na oku i jesli tylko coś mi podpadnie nie będę czekać i pierwsza sobie znajdę innego