Jestem kretynem bo łasi się do mnie ślicznotka a mnie obezwĺadnia strach..

Jestem prawiczkiem 21 letnim i przystawia się do mnie gorąca jak lawa 30 latka. Ma zarąbiste ciałko, sexowne oczy, kocie ruchy.. Do tego sama się do mnie przystawia, zagaduje mnie, przysuwa się do mnie tak żeby mnie dotknąć kiedy rozmawiamy.. a ja jak dureń boję się cokolwiek zrobić.

A pomarz sobie, HEJ :D

Co jest? Zazdrościsz?

czego się boisz? raz się żyje, więc korzystaj jak masz okazje! druga może się nie trafić ;)

pewnie jest już mężatką/zajęta, więc lepiej nie zaczynaj, bo się sparzysz

To ona zaczyna, nie ja.

To nie wiem. Ja nie widzę takich związków gdzie dziewczyna jest starsza, bo po kilku latach "wychodzi" różnica wieku, ale życzę szczęścia.

Ona jest młoda duchem i ciałem.. nawet i za 20 lat będzie.. a nawet jak nie to ma taką osobowość że samo to mnie w niej kręci.

No to próbuj szczęścia, najwyżej się sparzysz, ale przynajmniej nie będziesz żałował, że nawet nie spróbowałeś. Chociaż (wybacz) ja nie wierzę w powodzenie.

Jakbyś widziała jak na mnie patrzy to byś uwierzyła.

Ja ciebie rozumiem i wiem co czujesz, tak mi się wydaje. Gdy kiedyś mój facet się do mnie przystawiał, to też byłam jak sparaliżowana, bardzo pragnęłam go, ale nie wiedziałam co mam robic, miałam dreszcze, byłam jak sparaliżowana, podniecona ale jednocześnie onieśmielona, no tak, tylko ja jestem kobietą, a Ty mężczyzną, więc domyślam się w jak niezręcznej jesteś sytuacji. Ja tak naprawdę nic nie musiałam robic, a w Twoim przypadku, taki paraliż to totalna klapa. Myślę, żę powinieneś na serio pomyślec o tym, aby udac się do prostytutki, żeby miec ten pierwszy raz za sobą, może będzie Ci łatwiej zrobic zdecydowny ruch w stos. do tej kobiety.

Do prostytutki, żeby go zaraziła HPV i innym świństwem? Chłopie, może to doda ci otuchy. Skoro taka starsza babka coś w tobie widzi, tzn. że coś w tobie jest wyjątkowego. To nie jest zwykła sytuacja. Widocznie nie widzi w tobie dzieciaka. Więc działaj. Jak ona sie przysuwa, to też się przysuń. Kopiuj jej ruchy. Wtedy nie będzie ci mogła zarzucić, że przekraczasz granice, bo sama już je przekroczyła.

Tak z ciekawości zapytam. Wyglądasz na starszego lub poważniejszego niż twoi rówieśnicy? Jesteś wysoki albo dobrze zbudowany? Czy może jesteś takim chłopczykiem-chudzinką?

A co jak dziewczyna jest po prostu z tych miłych i nie czuje do Ciebie mięty a Ty po prostu doszukujesz się w jej zachowaniu tych rzeczy, które chcesz widzieć? I co to znaczy, że "Jakbyś widziała jak na mnie patrzy" - ludzie zazwyczaj patrzą na innych ludzi, nie wiem jak można się czegoś w tym doszukiwać.

22:46 wy kobiety macie beztroskie życie

bedzie dobrze

Ta 30cha głupia nie jest, nie zrozumiales jej intencji. Kobieta szuka podniety,chce się dowartosciowac. To ja kręci, i na tym koniec. Ma TEMAT w gronie sobie podobnych,a niech mi zazdroszcza.

Trzeba nie mieć klasy, żeby się bawić cudzymi uczuciami i jeszcze je wyśmiewać. Jeżeli jest wrażliwa, to w życiu by czegoś takiego nie zrobiła, co sugeruje poprzednik.

Albo wygladasz jak milion dolarów,albo masz na imię szczęściarz. Babki zwykle celuja ,o min. klasę powyżej własnej samooceny.

Weź trochę poczytaj o psychologii. Kobiety często mają zaniżone poczucie wartości, a mężczyźni zawyżone. Wynika to z działania hormonów.

Jest raczej wrażliwa, ma klasę i dobre serce. Ja szanuję ją i ona szanuje mnie. Oboje darzymy się sympatią (z mojej strony jest to o wiele więcej) czuje się przy niej skrępowany. Na osobności pozwala sobie na więcej.. patrzenie w oczy, przypadkowy dotyk, delikatny flirt. W obecności innych osób jest bardzo powsciagliwa i bardzo nienaturalnie zachowuje się wobec mnie..

Nienaturalnie czyli jak? Swoją drogą, to Twoja szefowa? Czy ktoś z uczelni? Wy w ogóle się "znacie"? No bo to patrzenie w oczy to raczej ludzka rzecz, podczas rozmowy tak się robi.

Podręczniki się zdeaktualizowaly, XXI wiek,wiekiem kobiet NOWOCZESNYCH

Rozmawiamy.. ona nawet próbuje wplatać wątki osobiste w nasze rozmowy, ale ja się za bardzo spinam i zazwyczaj nie podejmuje tematu.. A to patrzenie nie jest takie zwykłe, tylko wiąże się z czymś głębszym. To zrozumie tylko ktoś kto przeżył coś podobnego. Ogólnie to się wyczuwa, gdy ktoś coś tam do nas ma. I my wyczuliśmy siebie nawzajem.