Moje wizyty w Polsce , man dosc

Wiekszsc by chciała wyjechać lecz nie ma gdzie,a nam tez praca nie spadła z nieba.

Niestety niektórzy nie znają prawdziwego i normalnego życia a takie jest przeważnie tylko za granica niestety polska nam tego nie da.

gosciu nawet pracując na zmywaku człowiek się nie martwi o pieniążki i jest szanowany a w pl szkoda słów i ludzi

A ja nie rozumiem autorki... żeby depresji dostawać, bo ktoś się zapyta, jak się żyje zagranicą? A może ktoś ze znajomych też myśli o wyjeździe i dlatego pyta? A jeżeli chodzi o slub, dzieci itp. to u mnie w rodzinie też pytali, odkąd skończyłam studia. Teraz mam męża i 1 dziecko, to pytają kiedy drugie. I co mam kontakt zerwać, albo w depresję wpaść? Chyba nie jest tam Tobie tak różowo, skoro Cię rusza takie ludzkie gadanie.

Nie martwicie sie o pieniadze bo żyjecie jak Cyganie, na pokojach po kilku w domach. W PL to marzyliście o domie z piękna działka, samochodzie klasy merc i trxech jachtach. Zarecz was ze wcale nie żyjecie lepiej niz Polacy pracujący w PL. Tyle w temacie szmaty.

Tak, tak budują domy, szczególnie ci czyszczący kible alkoholicy. Juz nie pisz sama do siebie kurefko. Nie znam nikogo kto z UKa wybudowałby dom w PL i jednocześnie zachwalał emigracyjne zycie. Tylko niemoty spod znaku primarka i matelana , tobie podobne dzifko, chwala sobie zycie w brytyjskim marginesie społecznym. Osral was pies niedoyeby

a ja znam wiele osób, które zbudowały, bądź budują domy w Polsce tylko mają jeden podstawowy problem - z czego będą żyć i utrzymywać ten dom jak wrócą do PL

to zupełnie tak samo jak ta nasza paroowa! odmawiał sobie wszystkiego, 5 lat wpieprzał gó/wno spod siebie i tyłek szkłem wycierał, żeby kupić zagrzybioną klitkę na polskim blokowisku a teraz dalej siedzi w UK bo nie stać go na opłaty i kawałek chleba w Polsce jedyne co go odstresowuje to bluzganie na innych biedna paroowo, zdechniesz w angielskiej fabryce i nie pomieszkasz w tej swojej klitce

Tak sobie wmawiajcie kurfiska. Biedaki pyerdolone z polskiej dopy. Margines spoleczny nie potrafiacy poradzic i utrzymac sie we wlasnym kraju. Boli was szmaty, ze na wiosne wroce do kraju a wy dalej bedziecie gnic w tym syfie zwanym uk.

gość dziś Tak sobie wmawiajcie kurfiska. Biedaki pyerdolone z polskiej dopy. Margines spoleczny nie potrafiacy poradzic i utrzymac sie we wlasnym kraju. Boli was szmaty, ze na wiosne wroce do kraju a wy dalej bedziecie gnic w tym syfie zwanym uk. x x a ty gdzie aktualnie jesteś? i po co jechałeś do tej zgniłej UK ?

Juz ci kurfo miliony razy pisalem. Pyerdol sie poyebancu.

"szmata z brytyjskiego zmywaka usmiech.gif to kwintesencja polskosci wlasnie. podcieranie dup i zmywak to sa takie stereotypy, nikomu sie nie miesci w glowie ze mozna pracowac na wyspach w biurze. wlasnie ta Polska mentalnosc jest ciezka do zaakceptowania. " masz autorko pretensje że cie wrzucają do jednego wora z ludźmi pracującymi na zmywaku. A ty sama co robisz innego jak nie wrzucasz wszystkich do jednego wora za to że żyją w Polsce to są tacy siacy owacy? Masz pretensje o coś co sama robisz. Zastanów sie co to jest za hipokryzja. Jak kali coś robić to dobrze jak kalemu to świństwo

gość dziś Tak sobie wmawiajcie kurfiska. Biedaki pyerdolone z polskiej dopy. Margines spoleczny nie potrafiacy poradzic i utrzymac sie we wlasnym kraju. Boli was szmaty, ze na wiosne wroce do kraju a wy dalej bedziecie gnic w tym syfie zwanym uk. xxx na wiosnę którego roku? bo jak na razie to ciągle tylko piszesz, że wracasz a dalej tu siedzisz szmato a my kolejny rok musimy się wstydzić za takie gó/wno jak ty

Wy za mnie hahahahaha to ja ciagle muszę chodzić ze spuszczona głowa, bo wstyd sie przyznać, ze takie kurestfo jak wy pochodzi z mojego kraju. Pyerdolone wyrobniki z fabryk i ze zmywaka. Ilu Polakow zostaje w uku lekarzami, prawnikami, naukowcami? Ilu? Nie znam żadnego ukowskiego śmiecia, którego dzieciak kształciłby sie w wyżej wymienionych zawodach. Pyerdolona armia pakowaczy, zamiataczy, zmywaczy i Choj wie czego tam jeszcze.

Najlepsi to sa ci, pożal sie panie, poyeby co zostają kierownikami zmiany bądź brygadzistami w jakimś kolchochozie i mówią na siebie menadżerowie hahahahaha mam z nich taki ubaw.

to ja ciagle muszę chodzić ze spuszczona głowa, bo wstyd sie przyznać, ze takie kurestfo jak wy pochodzi z mojego kraju. Pyerdolone wyrobniki z fabryk i ze zmywaka. xxx o sobie piszesz!!! to przecież ty jesteś ''PYERDOLONYM WYROBNIKIEM Z FABRYKI"!!! za mnie nie musisz się wstydzić - ja mam firmę transportową i daję zatrudnienie dziesięciu osobom

@19:20 to ze ty nie znasz świadczy tylko o tobie :) ja znam mnóstwo. Nie znam żadnych pracownikow fabryki czy sprzataczek. Znam też dużo polskich pracownikow naukowych, pielegniarki, inżynierów... Np trudno żebyś w swojej fabryce poznał inżynierów, bo oni na taśmę raczej nie zaglądają haha!

Jakbyś kurfo znała takich ludzi to nie siedzialbys na takim forum pisdo grochowa z kapusta we łbie. Ty kurfo znasz ale takich samych poyebancow jak ty sama

Dokładnie jak wyżej. Te puszczalskie śmiecie nikogo poza zmywaczami i pakowaczami nie znają. Ich brytyjscy znajomi to intelektualni imbecyle. Normalny Brytol nigdy z takimi śmieciami, jak te kurfy by sie nie zadawał.

bla bla bla .... tak się składa, co do znajomych Brytyjczyków, że kumpel mojego chłopaka jest bardzo inteligentny i zarabia ok 30 tys funtów rocznie ... mój chłopak poznał go z 5 lat temu razem pracowali w sklepie, tamten Brytyjczyk dorabiał sobie part time jako student. mój chłopak teraz też studiuje, ja też. a i znamy też innego Brytyjczyka pracującego dla HMRC. ostatnio pił z nami piwo 2 tyg temu.

^^ Urzekla nas twoja historia :D A znasz moze Dzona Bondzowi z Juropu?

@21:51 tak? Nie wiedziałam że kafe blokuje ludzi którzy znają pielęgniarki czy inżynierów. :D lub (niesłychane!) sami mają takie zawody. Fajnie tu czasem wejść i posłuchać co takie kundle jak ty tu poszczekują ;) człowiek od razu zaczyna doceniac swoje życie haha

Inżynier kurfa pracujący gdzie, w dxiale mięsnym w Tesco? Tacy z nich inżynierowie jak z was menadżerowie. Kurefki z rozciągniętym dzyndzlem przez ciapatych.

Ja jestem inżynierem medycznym, chłopak ma zawód inżyniera mechanika. Jesteśmy Polakami. Teraz miło będzie poczytać jak toczy ci sie piana z pyska. Nie tylko psy powinny być szczepione na wściekliznę przed przekroczeniem granicy UK. Polskie buraki jak widać też ;)

Haha jaki cebulaczek przeklinający. Biedaczek, mama nie kochała i teraz to wychodzi. Się czepia jakby to forum było zarezerwowane tylko dla takich nieudaczników jak on sam. Nie znasz nikogo poza swoją fabryką? Twój problem...

Jestes inzynierem ale kurfa po WSBzdecie w pisdziczewie malym. Szmatlawce od zmywania angielskich gowien.

@1:58 nie wiem co tam bełkoczesz. cieszy mnie jednak fakt, że dosyć dobrze przyjmujesz tą właśnie informację iż niektórzy mają dobre zawody. Jeszcze trochę niedowierzania, ale juz widzę skulony ogon. Dziś powinno to do ciebie dotrzeć w całości bo widać że jesteś nieco powolny (ale to nic, w dzisiejszych czasach masz szczęście że ułomnych po prostu się nie zabija przy urodzeniu, kafe straciłoby urok ;) )

przepraszam ale nie czytalam wszystkich stron. Autorko, rozumiem twoje rozgoryczenie. nie wiem dlaczego ludzie w polsce tak reaguja. mysla, ze maja prawo zadac kazde pytanie np ile zarabiasz, podczas gdy ty ich zapytasz, nie chca odpowiedziec. moi przyjaciele nie zadaja mi zadnych pytan. traktujemy sie normalnie. sasiedzi pytaja, unikam odpowiedzi z reguly albo zadaje im krepujace pytanie rowniez. babcia wiecznie potrzebuje upewnienia ze dobrze sobie radze bo ciagle nie wracam (wyjechalam wlasciwie przez przypadek bo poznalam mojego obecnego meza w delegacji tutaj). wiedzie nam sie dobrze, ale jej ciagle jest malo. i uwaza, ze moze mnie wypytac o kazdy szczegol, bo jestem za granica i ona chce wiedziec wszystko bo dla niej to jakbym na marsie byla, mimo ze odwiedza mnie czesto i widzi co i jak dalsza rodzina (ciotki, kuzyni) sa zaciekawieni, pytaja i sa zazdrosni. niektorzy mysleli ze ich tu sprowadze, za darmo najlepiej i z otwartymi rekoma bo przeciez widza ze kupilismy dom, mamy fajne samochody, tylko zapominaja ze my tez tu mamy proze zycia. pamietam jak jeszcze ja mieszkalam ze polsce to tez wydawalo mi sie, ze ludziom tak sie powodzi za granica skoro nie wracaja, sa usmiechnieci, napewno prowadza bujne zycie. to bylo cos czego ja nie znalam. ale nigdy nie odwazylabym zapytac sie o zarobki itp po prostu niektorzy ludzie nie maja hamulcow mnie tez zaczyna meczyc rozmowa z niektorymi osobami, bo oni nie rozumieja, ze moje zycie tutaj jest takie samo jakies mialam w polsce. mam dosc przepytywanek, albo traktowania mnie czasami jakbym z hameryki przyjechala dodam ze w polsce mieszkalam w duzym miescie

jak teraz zobaczylam na forum ludzie hamulcow zadnych nie maja zalosne

Kurfy ze zmywaka, szorujace kible. Waszym zawodem jest czyscic gowna po tym jak angole zrobia kupke.