Znow o ciezarnych ale dlaczego ludzie sa tacy wredni?

A ja nie przepuszaczam starszych ani matek z dziecmi. Znieczulica?egoistka? Wspaniale sie z tym czuje. Z dwojga zlego to przepuscilabym starsza osobe niz matke z dzieckiem lub ciezarna. Cierp cialo jak chcialo.

przestańce bluzgać bo od słowa do słowa robi sie awantura. uwazam ze autorka przesadza, na prawde korona by jej z głowy nie spadła jakby poprosiła kobietę aby zabrała torebkę bo ona chce usiąść. Ale nie, na forum sie nie odezwie a w necie zakłada głupie tematy bo na to odwage juz ma.

A ja nie przepuszaczam starszych ani matek z dziecmi. Znieczulica?egoistka? Wspaniale sie z tym czuje. Z dwojga zlego to przepuscilabym starsza osobe niz matke z dzieckiem lub ciezarna. Cierp cialo jak chcialo. x a ty co? sfrustrowana ze nikt zapłodnić cie nie chce :)

jak ja nie lubie takich meczennic. no tak teraz trzeba bedzie brac meza, zeby to on poprosil o miejsce? tak ciezko powiedziec "przepraszam, slabo sie czuje, czy Pan/Pani moze mi ustapic miejsca?" ja pierdziele jak tacy ludzie funkcjonuja w spoleczenstwie?

Frustratki to sa te co biegaja z brzuchami i robia z siebie meczennice: czytaj autorka. Ja nie mam dzieci i nie mam problemu. Czemu mam sie przejmowac czyims problemem?

Oczywiście ciężarna zawsze jest be, jestem w 8 miesiącu i jak zwróciłam ostatnio w kolejce na poczcie uwagę babie, że jak weszła to powinna stanąć za mną a nie przede mnie się wpychać to się idiotka na mnie wydarła, że robię problem bo śmiałam zwrócić uwagę że stoję w kolejce. Co ja do cholery niewidoczna jestem? Nie ważne czy w ciąży czy nie stoję to ustaw się za mną a nie pchaj przed. A to bezczelność zwrócić uwagę, że jest kolejka a co dopiero jak ktoś w ciąży mając do tego prawo chciałby skorzystać z przywileju. Tak przywileju! Zabiją cie a nie przepuszczą. I proszę tu darować sobie teksty o rozkładaniu nog i takich tam. A te co piszą to co cnotki dziewice? Dzięki temu świat jeszcze istnieje i nie jest to tylko fanaberia jednej czy drugiej zeby mieć dziecko tylko takie jest życie, że rodzą się kolejne pokolenia i tyle

TU AUTORKA hehe, macie racje. wzielam sobie do sreca wszystkie wasze uwagi. nie jestem sierota, ksiezniczka, umiem walczyc o swoje a wiec dzisiaj bylam z dzieckiem na przedstawieniu dla dzieci i postanowilam, ze nie bede czekac az ktos "przeczyta w mych myslach", "nie zauwazy mnie moze" i: -we wszytskich kolejkach do kasy- do sztani, przy wejsciu i wyjsciu, bylam pierwsza! nie stalam nigdzie ani minuty a kolejka byla na pol godz. na pewno byli wszyscy zachwyceni ale mam to w d***e, umiem walczyc o swoje zadowolone? bo ja tak i teraz bede tak robic zawsze, mam w d***e co innio pomysla a jak ktos mi zwroci uwage to uzyje jezyka w gebie a teraz mozecie zaczac wylewac na mnie pomyje jaka to bezczelna ciezarna jestem hehehe

Kazdy cisnie autorce,ze sie nie potrafi odezwac i walczyc o swoje. Ja kej post rozumiem zupelnie inaczej. Chodzi po prostu o brak zyczliwosci i empatii w naszym spoleczenstwie (ja stalam, ja pracowalam, ja musze czekac- to ty tez mozesz). Oczywoscie,ze mogla sie wepchnac skorzystac z przywilejow,ale chodzi o to,ze ludziensami powinni to zaproponowac. To jest wlasnie kultura osobista. Sama jestem w 9mcu ciazy. Nie mdleje w kolejkach,czekam grzecznie,ale smiac mi sie chce jak patrze na ludzi,ktorzy lampia sie na moj brzuch ,a jak sie na nich spojrze to szybko odwracaja wzrok i patrza w sufit. Albo jak biegna z wozkiem pelnym zakupow do kasy,bo ciezarna czlapie i jeszcze beda musieli przepuscic. Nie robie z tego problemu,bo czuje sie w miare dobrze,ale naprawde strasznie mnie to smieszy jak po niektorych widac ,ze specjalnie z czystej zlosliwosci nie przepuszcza,podnosza nos do gory i robia mine srajacego kota.

autorko ty jesteś jakaś nierozgarnięta :O wymagasz od ludzi by czytali ci w myslach, a ludzie mają swoje problemy czy naprawdę nie potrafisz sklecić jednego czy dwóc zdań. Coś w stylu" przepraszam, mogłaby pani zabrać tę torebke bo chcę usiąść" i "przepraszam pana, ja sobie usiądę ale stoję przed/za panem w kolejce" języka w gębie nie masz???? to nie ludzie są wredni tylko ty głupia :O

tu kazdy po kazdym cisnie ;P jest mnostwo sfrustrowanych ludzi ktorzy sie ciesza, ze maja okazje komus pojechac. Ja sie z Autorka zgadzam, niewatpliwie ma problem z asertywnoscia, fajnie, ze odwazylas sie upomniec o swoje przywileje:) ja jestem w 5mc, do tego anemiczka ze mnie, czesto sie zle czuje, ale tez jakos nigdy o nic nie prosze. To pewnie tez blad. Raz gdy poszlam do przychodni z grypa zoladkowa to faktycznie przy rej nie moglam ustac i powiedzialam pani przede mna ze usiade, bo nie dam rady, usmiechnela sie skinela glowa. Gdy usiadlam, spytala, czy mi lepiej. Sa bywaja mili ludzie, wiekszosc to jednak egoisci zapatrzeni w siebie. A teksty cierp cialo cos chcialo sa oznaka jak dla mnie totalnego prostactwa, Twoja matka tez "nogi rozkladala" zebys Ty jedna z druga na swiat przyszla :D

nie, jestem po prostu dobrze wychowana, w przeciwienstwie do calej reszty i nie bede na ten temat dyskutowac tu bo wlasnie wypowiedzi typu "nie masz jezyka w gebie" itp pokauja wasza kulture. ale poniewaz musze sie dostosowywac to od dzisiaj sie zachowuje tak jak napisalam 2 posty powyzej wszyscy beda zadowoleni, moze ktoras z was spotkam w kolejce i z usmiechem na ustach stane przed toba;-)

jak ktoś nie przepuści to egoistyczna krowa???????? masakra, matki z dziećmi uważają ze wszystko im się należy, dobrze że nic im się nie należy x I właśnie przed taką wiedźmą stanę z przyjemnością z moją ciążą/ dzieckiem. Z tryumfalnym uśmiechem na ustach :P

A ja nie przepuszaczam starszych ani matek z dziecmi. Znieczulica?egoistka? Wspaniale sie z tym czuje. Z dwojga zlego to przepuscilabym starsza osobe niz matke z dzieckiem lub ciezarna. Cierp cialo jak chcialo. x Pozostaje mieć nadzieję, że trafią ci się bliźniaki i pełny wachlarz dolegliwości ciążowych, począwszy od nieustających wymiotów po rwę kulszową itp.

To ja wam podam przyczynę, bo same, świnie rozpłodowe nigdy nie domyślicie. Każdy ma dość cholernych ,drących mordę bachorów w blokach. Mam ustępować babie, przez którą ktoś przejdzie przez to samo piekło, przez które ja przechodzę codziennie? Jesteście po prostu uciążliwe i wasze bachory też. W dzisiejszych czasach nie myślicie o innych ludziach, wiec inni ludzie nie będą myśleć o was. Szmata z dołu z niedomytą pochwą po porodzie się mnie czepiała, że niby za głośno chodzę. Mówiła mi to baba, której bachor całymi dniami i nocami ryczy, biega jak p**********y i nie daje mi się wyspać do 9 w weekend. Prędzej ustąpię staruszce co ledwo na nogach się trzyma, niż jakiejś zapłodnionej k****e z rozwaloną pochwą i bachorami :) nie jestem egoistką. pomagam w schroniskach. a te wasze zaśmierdziałe bachory i was, co tylko potraficie starszych ludzi się czepiać, wrzuciłabym do gazu.

"Pozostaje mieć nadzieję, że trafią ci się bliźniaki i pełny wachlarz dolegliwości ciążowych, począwszy od nieustających wymiotów po rwę kulszową itp. " Nie musi tego czegoś rodzić, tylko może wyskrobać. Jeżeli będzie za późno(chociaż nigdy nie jest), zawsze może gowniarze oddać :)

sfrustrowana bezplodna? jeslinie to uwazaj bo tak skonczysz i bedziesz blagac o wsparcie na forum bo ci sie znow nie udalo..

prawda taka że nawet jak się upomnisz o sowje prawa to albo ci ludzie odpalą, albo puszczą z łachą, ale jak pisałam to jest prawo ciężarnych , póki dobrze się czułam nie korzystałam z niego teraz w 8 mies jest mi ciężko, szybko się męczę czasem mam zawroty w głowie i upominam się o swoje i mam gdzieś że ktoś ma focha

nie mieszkam w Polsce, tutaj nie ma zwyczaju przepuszczac kobiet w ciazy w kolejkach albo u lekarza, kazdy czeka na swoja kolej, nie ma tez zwolnien na ciaze, nikt nie jest uprziwilejowany i ludzie jakos sobie dobrze zyja....

a ja czyli swinia/krowa rozplodowa wlasnie niedlugo mam zamiar isc na zwolnienie ciazowe, moja pensja nie jest warta tego zebym zapierdzielala do roboty w siedlisku bakterii i wirusow:)i mam zamiaru upominac sie o moje przywileje. Oprocz ciazy niektorzy maja tez inne choroby/dolegliwosci. A ta od rozwrzeszczanych bachorow to sie powinna grubo leczyc:)

Jak was kobiety czytam to aż się niedobrze robi. Tyle jadu w ciągu 5 minut to już dawno nie widziałam.

Ciezarnej w widocznej ciazy ustepuje zawsze czy to autobus czy to kolejka w sklepie czy nawet do lekarza pytam sie czy chce Pani isc przde mna zawsze !!! Czesto slysze,ze nie ma problemu poczekam albo,ze ktos dziekuje i wchodzi przde mna.Tak samo z malenkimi placzacymi dziecmi w kolejkach do kasy do lekarza dla swietego spokoju wlasnego i dla reszty ludzi sluchajacych placzacego dziecka tez przepuszcze dodam,ze zawsze.Tak samo jak wsiada ktos starszy do autobusu od razu wstaje nie potrafilabym siedziec****atrzec jak jakas babcia czy dziadek stoi to samo liczy sie kobiet w ciazy.Ale inaczej zachowam sie w sytuacji jak mi ktos bezczelnie chce sie wbic w kolejke ,bo jest w ciazy i ma takie prawo :O niby albo w autobusie wlezie babcia i do mnie z ryja,ze mam wstac.Wtedy nie ustapie i jeszcze odpyskuje.Zyczliwosc za zyczliwsoc .tak zostalam wychowana ,zeby starszym ,lub ciezarnym ustapic ,ale wrednym starym babom lub krolewna w ciazy co mysla ,ze im sie wszystko nalezy nie ustapie :P

hehe no to jaka jest definicja krolewny w ciazy w koncu? - napisalam ze bardzo zle sie czulam ale stalam grzecznie mimo, ze bardzo zle sie czulam i nikt mi nie ustapil - po tym jak wyzwano mnie tu od ksiezniczek, sierot itp nastepnego dnia postanowilam zmienic zachowanie i zamiast stac pol gpodz w kolejce podchodzilam pierwsza do okienka i co? Zgodnie z info powyzej tak sie zachowuja ksiezniczki. Jakkolwiek ciezarna sie nie zachowa zostanie wyzwana od ksiezniczek, sierot, bezczelnych itp. Nie ma prawa poczuc sie gorzej, wszyscy pluja jadem na ciezarne, to jest chore.

Traktuje sie ludzi tak, jakby się samemu chciało byc potraktowanym. Jednego dnia się zalisz, ze nikt nie widzi, że sie słabo czujesz i nie leci z propozycją zwolnienia miejsca, a drugiego juz korzystasz sobie swobodnie z rzekomych praw - chcąc udowodnić czytającym, że to ich wina i tych, co nie byli zyczliwi... bez sensu jesteś; Ja byłam kiedyś bardzo niesmiała, zwykłe zapytanie o to kto ostatni w kolejce czasem mnei przerastało... przenigdy nie wyrywałam się przed szereg i nie leciałam do cięzarnej z taką propozycją... w przychodni, bo w autobusie juz bylo jakoś łatwiej. na szczęscie juz nie musze przez takie atrakcje przechodzic, a i potrafię juz przezwycieżyć opory przed kontaktami z ludźmi i bez problemu ustepuję miejsca. A Ty nie bądź głupia i wredna jak reszta - to nie jest trudne:)