Skutki uboczne odstawienia anty? Staranka

Mam 2,5 letnia córeczkę. Staramy się o drugą dzidzię. W zeszłym roku miałam kłopoty z trądzikiem, robiłam badania i wyszło że hormony (testosteron i progesteron) są na granicy normy. Prolaktyna w normie. Zaczęłam brać tabletki anty. Brałam przez 4 cykle po czym odstawiłam bo pewna sytuacja ponagliła nas w staraniach. Po 3 bezowocnych cyklach udałam się do ginekologa i ten na USG stwierdził że mam skłonnośc do policystycznych jajników i mogę mieć bezowulacyjne cykle. Te były 35/26/29. Okres normalny, krwawienie 4-5 dniowe. Owulację czułam, ból jajników ale nie widzę u siebie śluzu płodnego. Czy mimo tego mam szansę na maluszka? Jak sobie "pomóc"? łykam i piję folik i inofolik.

Na twoim miejscu przestalabym ciągle kochac sie pod cykl,róbcie to kiedy macie ochotę.

s********j tepa szmato

Olej z wiesiołka w kapsułkach za parę zł w aptece, spróbuj a śluz płodny się pojawi, naprawdę działa!

tak tez robimy, nie bylam u gina bo po 3 miesiacach zaczelam panikowac ale z innego powodu i przy okazji rutynowego badania lekarz to zauważył. Czyli spokojnie sie starać?

Ja odstawiłam 10 miesięcy temu i nic do tej pory. Nie jest tak łatwo zajść jak się mogło wydawać. A skutków ubocznych nie miałam żadnych.

Po jednym usg zaden lekarz nie stwierdzi ani cykli bezowulacyjnych ani pco- zmien lekarza

powiedział że mam skłonność bo mojej jajniki są pecherzykowate. Nie powiedział że jestem na to chora. Tylko "że tak może być" Owulacja w tym miesiącu tez ponoc byla bo jest płyn w zatoce daglasa. Ale patrzac na dlugosc cykli i brak śluzu mozeliwe ze mam jakieś cykle też bezowulacyjne. Zastanawiam sie po prostu czy te problemy sa w wyniku zazywania tabletek anty bo zanim zaczelam je brac, bylam badana i nic na jajnikach nie było.

O cyklach nieregularnych mówi sie wtedy, kiedy pomiędzy jednym a drugim jest więcej niż 7 dni różnicy, wiec u Ciebie tragedii nie ma, a ta delikatna roznica jest zapewne skutkiem przyjmowania hormonów. Skoro owulacja byla to nie wiem po co Cie lekarz straszy cyklami bezowulacyjnymi. Pco to tez nie wyrok bo ja np owulacje przy tym schorzeniu mam. A sluz nie musi byc widoczny na zewnątrz, może byc jedynie wysoko przy szyjce

No to dobre wiesci :) Lekarz absolutnie mnie nie straszyl, tylko ja chciałam wiedziec, jak to jest w praktyce :)