Wczoraj się do mnie przystawiał taki prostak.

Przyszedł do mnie, bo chciał obejrzeć film. Okazało się to jedną wielką ściemą i zaczął się do mnie mega nachalnie dobierać. W pewnym momencie tego głaskania i przytulania powiedziałam mu czy ty nie czujesz, ze ja nie zamierzam się z tobą przespać. Dodałam jeszcze, że jeśli chcę z kimś uprawiać seks to to robię a nie ignoruję wszelkie zaloty. Obraził się i powiedział, chyba już pójdę. A ja powiedziałam, najlepiej by było. Chciałam go odprowadzić do drzwi a on powiedział NIE ODPROWADZAJ MNIE. Masakra, ale mnie wkurzył.

głupi czy zboczeniec hetero?

raczej glupi.

"przyszedł do mnie"... więc na twoje zaproszenie, bo chyba nie wpuszczasz wszystkich za próg. A jeżeli tak jest, to się nie dziw, że wchodzą tam tylko osobnicy określonego gatunku

Powaliło Cię Jasnowidz? Uważasz, że oglądanie filmu z kolegą jest czymś dziwnym? Ten facet bardzo zabiegał o spotkanie, pytał się kiedy mozemy się spotkać itd. i że ma mi do pokazania film więc powiedziałam, że spoko możemy obejrzeć go u mnie. Na Boga, jeśli mam ochotę uprawiać seks to umawiam się na seks a nie na oglądanie filmu. Co więcej jeśli chcę być atrakcyjna dla mężczyzny to na pewno nie witam go w czarnych legginsach i rozciągniętym tshircie:) Koleś, ewidentnie jakis przygłupi.

ty jasnowidz a to uwazasz ze jak sie zaprasza chlopaka do domu to tylko na SEX nie moze byc wspolne oglądanie filmu, uczenie sie, wypicie kawy itp TYLKO SEX a wiesz co to przyjaciel? Z takimi sie nie sypia (przewaznie).

dobrze, ze pogonilas dziada, ale powiedz: gdyby ci sie podobal sex by byl? no i facet pewnie tak to widzial: zaprosila mnie do siebie, podobam jej sie, mam zielone swiatlo.

podobał mi się ale nie wyobrażam sobie z nim seksu. biedak, lekkoduch , żadnej przyszłości z nim. zbyt młody, ja szukam starszego , statecznego i dobrze sytuowanego faceta może być żonaty, rozwód to nie problem

12;45 - PODSZYW

f

vf