Czy jestem w ciąży?

Witajcie, mam problem. Podejrzewam, że jestem w ciąży i proszę o pomoc w rozpoznaniu. Kupiłam już test, jutro mam zamiar zrobić, jednak obawiam się, że nie zadziała prawidłowo ze względu na to, iż biorę tabletki antykoncepcyjne. Sytuacja wygląda następująco - ostatnia miesiączka była dnia 5.01.15 i trwała 5-6 dni. W lutym nie nadeszła, od ok. miesiąca współżyję bez zabezpieczenia (tzw. stosunek przerywany). Po 15stu dniach spóźnienia (w dniu 19.02.15) wystąpiło "krwawienie" jednak nie wyglądało to na normalną miesiączkę. Było raczej w postaci śluzu w brunatnym kolorze z niewielkimi zakrzepami i trwało jeden dzień, nie bolał mnie brzuch jak zazwyczaj (naprawdę silne bóle towarzyszą mi podczas miesiączki), jedynie pobolewają mnie piersi, zwłaszcza brodawki, ale to od ok. 2 tygodni, bolą mnie również plecy i szybko się męczę, mam zawroty głowy. W ten właśnie dzień gdy wystąpiło coś podobnego do miesiączki zażyłam pierwszą tabletkę antykoncepcyjną, jak już mówiłam okresu nie mam. Na ulotce pisze, że po wzięciu tabletki okres znika, jednak zastanawiam się czy to rzeczywiście był okres... Możliwe, że jestem w ciąży? I czy test wykryje to pomimo brania tabletek i po tak krótkim czasie? (kilka lub kilkanaście dni, zależy kiedy prawdopodobnie doszło do zapłodnienia)

Biorę anty i generalnie miesiączka pojawia się dopiero po odstawieniu (u mnie 4 dni po), piersi przy pierwszym blistrze anty bolały mnie koszmarnie (jak nigdy). Robiłam raz test ciążowy i wyszedł negatyw, LH przy anty chyba nie rośnie wiec nie wydaje mi się by ie był miarodajny. Ale anty w ogole zaczęłaś brać w porozumieniu z lekarzem czy kiedyś tam dostałaś recepte? Miałaś badania przed nimi robione?

*beta a nie LH :P nie wiem skąd mi się owulacja wzięła

W styczniu dostałam receptę od lekarza, byłam badana. Miałam zrobić jakieś badania krwi przed braniem ich, ale zgubiłam karteczkę, na której była napisana nazwa tego badania.