Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam powiedzieć mężowi przyjaciółki ze to nie on jest ojcem?

Polecane posty

Gość gość

Mam dylemat moralny...ojcem jest mój mąż. Oboje mi sie przyznali, ona z płaczem, on załamany...ona przysięga że nie będzie od nas chciała nigdy alimentów, ale prosi abym nie mówiła jej męzowi... Nie wiem jak się zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przysiegac to ona sobie moze. maz w koncu sie dowie a ona zostanie bez srodkow do zycia i przyjdzie po alimenty. NIECh da ci na pismie ze nie bedzie nic żadała ale to i tak nic nie da. Lepiej powiedz czy wybaczylas mezowi ? Bo jak tak to brak slow dosc ze sie puscil to jeszcze dziecko zrobil twojej przyjaciolce. Miej godnosc i rzuc go bo bedzie powtorka nawet jesli przysiega ze to jedyny raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie mów, po ( chyba) pół roku jak nie ma zaprzeczenia ojcostwa to nawet czarne dziecko staje się z automatu dzieckiem tego którego nosi nazwisko. Najgorsze jest to ze nadal nazywasz ją przyjaciółką i że mąż okazał się takim dupkiem. Napisz coś więej o tej sytuacji bo aż trudno uwierzyć, że sami się Tobie przyznali, poza tym napisz czy Ty masz z nim też dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz nie mówić, to mało ważne, najważniejsze to rozwód, albo przynajmniej rozdzielność majątkowa, bo jak koleżanka wyżej wspomniała: może sobie obiecywac, ale prawo do alimentacji dziecko ma i w każdej chwili będzie mogła skorzystać. Po pół roku też, tylko trochę dłużej to trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyłapałach ich - usłyszałam najpierw rozmowę (jej strzępy) potem smsy i doszłam po nitce do kłębka. Potem ich skonfrontowałam już z twardymi dowodami. Wybaczyłam mu bo mamy jedno dziecko a z drugim jestem w 7 miesiącu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, kurestvo trzeba tępić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łooo nie zazdroszcze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd pewność, że to twój mąż jest ojcem? Jeśli nie sypia z własnym mężem to raczej on się domyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha czyli jesli ich bys nie przylapala i nie skonfrontowala to oni by nadal sie bzykali?? Wez dziewczyno zal mi ciebie. Moze i teraz za twoimi plecami nadal to robia zwlaszcza ze ty jestes narazie niedysponowana ze tak sie wyraze. Nie masz godnosci. Myslalam ze to tylko raz a wg twoich slow to nie byl raz. I daruj sobie to wybaczylam bo mamy dziecko. Tak macie dziecko to cierp A MAZ BEDZIE KORZYSTAL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczylas??Pomimo ze nie chcieli sie przyznac od razu? Nie wierze ze sa takie kobiety. Jakby moja matka dla mnie by sie nie rozwiodla tylko robila za kozła to napewno bym jej w przyszlosci nie podziekowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie rozumiem jak mozna wybaczyc takie cos. maz i to z wlasna przyjaciolka i jeszcze dziecko sobie zrobili.Gnoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym takiego chłopa jak twoj mąż w twarz trzasneła i w d**e kopneła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no parodia, dosc ze twoj maz i twoja przyjaciolka se dziecko zrobili to jeszcze MAJA CZELNOSC PROSIC CIE O MILCZENIE?? wywloki bym za prog nie wpuscila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież twoj mąż to palant a ty nie lepsza. Wcale sie nie szanujesz to nie dziwne, że mąż tez nie szanuje ciebie i twoja "przyjaciółka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczyłam bo mamy dziecko:D Ale ońi tez maja dziecko :D Czyli macie wspólnie dzieci, jedna wspólna rodzina ! Zrób sobie teraz dziecko z jej mężem i po kłopocie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że powinnaś. A dlaczego on ma nie wiedzieć, że jego żona i twój mąż to banda k****arzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo 10/10 się należy. Co bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu. to oczywiste ze w takiej sytuacji powienien wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×