Widziałam dziś w sklepie coś obrzydliwego

Myślałam, że poza macaniem bułek i innego pieczywa nic mnie innego bardziej obleśnego nie zaskoczy, a jednak... Dziś w sklepie widziałam jak baba odwija trochę tego pazłotka z masła i nabiera masło na paluch po czym bierze go do gęby, mlaska, zawija, odkłada na półkę i już brałaby się za kolejne, gdyby nie to, że się skapnęła, że za nią stoję i udała niewinną. Szok, jak ludzie potrafią być obrzydliwi. Totalnie odechciało mi się jeść czegokolwiek.

haha :D

Ja widziałam jedną w rosmanie jak przyszła ewidentnie tylko po to aby się wypsikać perfumami.... i nie żałowała sobie.... zaniemówiłam!

to masło przebija macanie bułek :D x gratuluję reakcji na działalność wnuczki dziecko to dziecko, ale od czego dorośli? ręce opadają x do tej z masłem, też trzeba było głośno powiedzieć, że może kupi pani to masło, które polizała? :D wiem, że to żenada tak mówić ale...

Psikać zwłaszcza testerami to sobie może, bo ja tego nie kupuję i to nie ma bezpośredniego kontaktu z czyjąś obleśną gębą czy brudnymi łapam. A bo ja wiem czy ta baba od masła nie miała zarazków? Boję się teraz kupić masło, bo od razu bym miała ten widok przed oczami.

Kiedyś tu był podobny temat ale o tym ze baba otworzyła masło i je POLIZALA !:O a potem odlozyla z powrotem i ludzie pisali wtedy ze widzieli podobne akcje ,masakra :(

22:51 Nie widziałam tu takiego tematu. Pierwszy raz się spotkałam z tym lizaniem masła i nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby coś takiego robić. Tak samo jak macać pieczywo czy to pieczywo kłaść bez żadnej folii czy papieru do brudnego sklepowego koszyka, ugh!

Pewnie wcześniej była w wc po czym nie umyla rąk :D

Pracuje w dużej firmie produkującej jogurty - zawsze do jogurtów dokładam trochę własnego nasienia którę zbieram do kubeczka masturbując się w WC . Oczywiscie nazwy firmy nie podam wiec smacznego

tja... a myślicie, że rollonami sobie pod pachą nie przejadą? Ludzie nie mają skrupułów. To co jako pracownik znajdowało się za półkami, w kiblach to przechodzi ludzkie pojęcia...

Ludzie to świnieee....

nie wiem, jakim zwierzęciem trzeba być żeby robić coś takiego...

Ja zawsze sprawdzam właśnie antyperspiranty czy nie były przekręcane. Ludzie niektórzy są tak obleśni, że nie powinni być dopuszczeni do życia w społeczeństwie, bo nie akceptują podstawowych zasad.

To bierzcie masło ze spodu tam jeszcxe niczyje łapy nie dotarły...

a ja widziałam nie tak dawno jak w sklepie sprzedawczyni wywaliła na podłoge tace z bułkami które były do pieczenia, pozbierała z podłogi i jazda :D ale to w sumie nic w porównaniu do tego masła i lizania bułek :D ludzie to już wszelkie pojęcie przechodzi

A ja lubie pluć klientom do hamburgerów .

ja pracuje w drogerii i osttanio znalazłysmy odgryziony kawałek szminki... zostały zęby.. reszta pomadki została wyniesiona w buzi szanownej pani. pozdrawiamy serdecznie:) na to byśmy nie wpadły :)

Typowe polskie cebule, grazyny i janusze tak robia, jak ja bym to widziala to bym nie miala skrupulow, zeby powiadomic personel ktore masla lizala swoim cebulackim jezorem i musialaby to wszystko kupic

sklepy samoobsługowe są dużą wygodą, ale niektórych nie powinno się wpuszczać do takich sklepów :D w normalnych gdzie sprzedawca podaje towar nikt nie maca i nie zużywa produktów

Z tego wychodzi ze m.m. maja zupełną racje ze swoim hasłem " nie dla idiotów " :)

pazłotko odwinęła :O

Takie życie, czego oczy nie wiedzą tego sercu nie żal a nie wiadomo jak to przy produkcji, mogłoby się okazać takie rzeczy, że... ech ;/. Pewne są tylko rzeczy, które się samemu zrobi. Na szczeście człowiek to odporne zwierze i od byle czego nie rozchoruje się.

A myślicie, że co? :D Pracowałam na produkcji, słuchałam opowieści z innych produkcji, pracowałam w sklepach i znam opowieści z rzeźnika i serów w hipermarketach, pracuję w gastronomii i myślicie, że jecie i pijecie produkty z linii i w super-restauracjach super sterylne? ;) Myślicie, że kucharz się przejmie, że coś mu spadło na ziemię, że nie poliże palca odruchowo? O ile ja mam poważne podejście do swojej pracy, tak widzę co potrafią zrobić inni na kuchni i serio jeśli mogę to omijam jedzenie na mieście :). A najlepiej w ogóle o tym nie myśleć, bo trzeba by było mieć własny ogródek w chacie :)

A to nawet nie dotyczy spożywki, bo np. perfumy są przebijane i później dziwicie się, że macie wysypki?