Czy jestem nienormalna skoro boje się zmian?

Nawet zmieniające się pory roku potrafią wywołać u mnie jakis lęk ,że np coś dobrego się skonczy itd, generalnie bardzo boje sie roznych zmian i jak sobie ewentualnie z nimi poradze :(

A ja uwielbiam zmiany, uwielbiam ten dreszczyk emocji który odczuwamy przy zmianach. Zwłaszcza uwielbiałam kiedyś zmiany szkoły np. pójscie do liceum, na studia, wymiany... Zmiany pracy, zamieszkania wszystkiego, wszystko się wiąże z nowymi ludźmi i chyba to uwilebiam w tych zmianach, że poznajemy czasem ludzi, ktorzy zostają z nami już dokońca :)

niby tak, ale ja się ich boję, nawet teraz odczuwam jakiś lęk przed wiosną bo to taka bardziej aktywna pora roku, nie wiem dlaczego ,może dlatego ,że w moim zwiazku roznie bywa i stoi przed znakiem zapytania, czasem mam wrazenie, że może sie skonczyć nawet z dnia na dzien, teraz idzie wiosna, wielka niewiadoma co z nami i generalnie zawsze bardzo lubiłam wiosne, ale teraz sie jej boje...

wiem, że może to brzmi idiotycznie ,ale zbliza sie czas jakiś wspolnych wyjazdów, może bedzie miał wiecej czasu itd , nie wiem czy to u nas zrobi dobrze czy nie

Może to nerwica lękowa :(